Mała.czarna
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Czerwiec 2019
- Postów
- 6 860
To bedzie juz moja drugaAle cudownie. To teraz będzie wysyp pierwszych wizyt. Już nie mogę się doczekać dobrych wieści od Was ja niestety muszę czekać do 19.10
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
To bedzie juz moja drugaAle cudownie. To teraz będzie wysyp pierwszych wizyt. Już nie mogę się doczekać dobrych wieści od Was ja niestety muszę czekać do 19.10
Mnie czasem ciagnie ale skurczy nie mam. Hmm no ponoc skurcze nie sa mile widzane ale moze tak odczuwasz rozciagnaieDziewczyny czy też macie skurcze podbrzusza? Dość silne, takie jak przy miesiączce. Już Ok 3 dzień mam tak z 2-3 razy na dzień. I nie wiem czy powinnam się martwić czy to normalne. Pobolewanie jest Ok ale skurcze?
Hej Ktory tydzien kochana?Hej, dołączam do grona przyszlych czerwcowych mam.
Dopiero 6 tydzień, w sobotę idę na pierwsze USG.Hej Ktory tydzien kochana?
Wiem co czujesz, mam tak samo...ja tez sie boje, mam takie przeczucie, ze tym razem wszystko musi byc dobrze i okrutnie sie boje tego, ze cos bedzie nie tak ... Tego bym chyba znowu nie zniosla. dlatego staram sie nastawiac pozytywnie, ale ciagle z tylu glowy ta mysl "a jesli nie ?"...
Ja tez mam podobne mysli. Wszyscy mowia mysl pozytywnie. Jednak z tylu glowy mam te "ale"...ja tez sie boje, mam takie przeczucie, ze tym razem wszystko musi byc dobrze i okrutnie sie boje tego, ze cos bedzie nie tak ... Tego bym chyba znowu nie zniosla. dlatego staram sie nastawiac pozytywnie, ale ciagle z tylu glowy ta mysl "a jesli nie ?"...
mam dokładnie to samo, dzisiaj po tej wizycie jeszcze gorzej bo znowu mam te same czarne myśli jak poprzednio i po prostu czuje, że coś jest nie tak. Jeszcze w trakcie usg lekarka powiedziala, że jednak da mi ten duphaston, gdzie chwile wcześniej na mój progesteron 18,00 powiedziała, ze może być i nie trzeba suplementowac.Ja tez mam podobne mysli. Wszyscy mowia mysl pozytywnie. Jednak z tylu glowy mam te "ale"...