Ja już po wizycie. Dzisiaj 4+7tc i było widac pęcherzyk 6mm w macicy. Mam krótkie cykle więc łudzilam się, że pęcherzyk żotlkowy tez bedzie widac, no ale nie. Dostałam duphaston, mam lezec i pachniec i za tydzien lolekna wizyta. L4 odmowilam bo i tak pracuje HO. Co do kłucia w pachwinie to powiedziała, że to nie ma związku bo pęcherzyk na środku jest a nie z lewej tam gdzie mnie kuło i że prędzej macica sie rozciąga. Bety zabronila robic zeby sie nie stresowac
Trzymała mnie ponad 30 min więc miło, bo wszystko wyjaśniala i pytała czy mam jakies pytania
ale jakoś ta wizyta mnie nie uspokoiła..