U mnie cesarka, bo cukrzyca, bo wiek, bo pierwszy poród, bo blizniaki wcale nie malutkie -oczywiscie to wszystko razem połączone daje wskazanie do cesarki u mnieBalonik to jest ten cewnik? To jest jajco jakieś. Wolałabym tego uniknąć. Przy pierwszym porodzie nic nie dało, tylko ogromny ból.
Tak czytam Wasze wypowiedzi i czytam i stwierdzam, że większość z Was będzie miała cesarki. To z jakich przyczyn?
Czy któraś z Was podzieli się informacja mniej więcej skąd jest lub z jakiego województwa?
reklama
Ze względu na pełnie?Ktoś dzisiaj rodzi?
Wczoraj była z tego co wiem. Tak pytam bo codziennie ktoś teraz. Niby terminy na czerwiec, a zaraz wszyscy w maju będą.Ze względu na pełnie?
Co do pełni, to położne mówią, że coś w tym jest. Jak tak mówią, to widocznie prawda.
Harinka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Maj 2020
- Postów
- 1 212
Dziewczyny czy położne mierzą Wam sprzeżną miednicy? Moja dziś była i zrobiła mi pomiary. Sprzeżna 17 cm a odległość miedzy kolcami 20, też mało. Nie wiem co myśleć. Mam to przekazać lekarzowi prowadzącemu. Nastawiałam sie cały czas na sn, ale teraz znajac te wymiary boje sie rodzic naturalnie. We wtorek wizyta. Liczę że lekarz powie mi coś konkretnie
Ja wczoraj w nocy miałam dwa skurcze straszaki. Macica jak kamień cała, kłucie nisko w cipce aż i potem ból w krzyżu. Przez cały dzień cisza na szczęście i dzisiaj też. Skoro nie urodziłam przez pełnię to mam nadzieję dotrzymać do 13.06Wczoraj była z tego co wiem. Tak pytam bo codziennie ktoś teraz. Niby terminy na czerwiec, a zaraz wszyscy w maju będą.
Co do pełni, to położne mówią, że coś w tym jest. Jak tak mówią, to widocznie prawda.
Arielka84
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 2 Listopad 2020
- Postów
- 111
Taka cisza to może polowa kobitek na porodówkachKtoś dzisiaj rodzi?
- Dołączył(a)
- 23 Listopad 2019
- Postów
- 10 774
Nie, nikogo nie ruszyła pełnia [emoji28]
Taka cisza to może polowa kobitek na porodówkach [emoji23]
U mnie to chyba sie przesunie bardziej na lipiec termin 29.06, szyjka wysoko, dziecko juz prawie 3kg a ja 158 cm nie wiem jak je wypchne. Ulozenie na kazdym usg inne, lekarz czeka i nawet mi nie powiedzial, czy w razie czego zrobi cesarke... dziecko ma niedomykalnosc zastawki trojdzielnej, ktora sie uwidocznila w 3 trymestrze i sie troche powieksza, bo byla protosystoliczna czyli wczesnoskurczowa a teraz jest holosystoliczna czyli przez caly okres trwania skurczu... sama zastawka nie jest wielkim.problemem ale moze swiadczyc io czyms jeszcze, chcialabym byc juz po porodzie, zeby dziecku wykonali echo serca i wiedziec na czym stoje bo tak to tylko stres przeogromny, a ta cholerna szyjka tak wysoko ze masakra :/ Jakbym miala miec cesarke to chyba nawet bym sie cieszyla bo to by znaczylo ze urodze przed 40tc a tak nawet nie wiem :/
Ja na patologii ciąży od wtorku
Trzymamy kciuki by co najmniej tydzień dociągnąć. Dzieci całe i zdrowe, duże i ruchome. Jeśli się teraz urodzą, będzie ok. Ale staramy się dociągnąć do 34tyg. Czyli do wtorku chyba. Szyjka mi się nagle skróciła. Jutro dowiem się dokładnie co robimy dalej.
Trzymamy kciuki by co najmniej tydzień dociągnąć. Dzieci całe i zdrowe, duże i ruchome. Jeśli się teraz urodzą, będzie ok. Ale staramy się dociągnąć do 34tyg. Czyli do wtorku chyba. Szyjka mi się nagle skróciła. Jutro dowiem się dokładnie co robimy dalej.
reklama
roki_1991
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Kwiecień 2017
- Postów
- 9 966
Ja w ciąży z córką też miałam wszystko pozamykane na cztery spusty.... W 38+0 szyjka twarda, zamknięta, wysoko, ani widu ani słychu porodu. Ale córce wyszło bardzo wysokie tętno I lekarz zdecydował o cc. Córka totalnie nie była gotowa na poród, ale chociaż żyje, jest cała i zdrowa. U mnie wczoraj 36+2 I waga synka 2850. Gin mówi że za te 3 tyg powinien mieć około 3300-3400 wiec tak spokojnieU mnie to chyba sie przesunie bardziej na lipiec termin 29.06, szyjka wysoko, dziecko juz prawie 3kg a ja 158 cm nie wiem jak je wypchne. Ulozenie na kazdym usg inne, lekarz czeka i nawet mi nie powiedzial, czy w razie czego zrobi cesarke... dziecko ma niedomykalnosc zastawki trojdzielnej, ktora sie uwidocznila w 3 trymestrze i sie troche powieksza, bo byla protosystoliczna czyli wczesnoskurczowa a teraz jest holosystoliczna czyli przez caly okres trwania skurczu... sama zastawka nie jest wielkim.problemem ale moze swiadczyc io czyms jeszcze, chcialabym byc juz po porodzie, zeby dziecku wykonali echo serca i wiedziec na czym stoje bo tak to tylko stres przeogromny, a ta cholerna szyjka tak wysoko ze masakra :/ Jakbym miala miec cesarke to chyba nawet bym sie cieszyla bo to by znaczylo ze urodze przed 40tc a tak nawet nie wiem :/
To na kiedy masz termin że dopiero 33tc?Ja na patologii ciąży od wtorku
Trzymamy kciuki by co najmniej tydzień dociągnąć. Dzieci całe i zdrowe, duże i ruchome. Jeśli się teraz urodzą, będzie ok. Ale staramy się dociągnąć do 34tyg. Czyli do wtorku chyba. Szyjka mi się nagle skróciła. Jutro dowiem się dokładnie co robimy dalej.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 327 tys
- Odpowiedzi
- 27 tys
- Wyświetleń
- 1M
- Odpowiedzi
- 18 tys
- Wyświetleń
- 1M
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 233 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 219 tys
Podziel się: