Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Poproszę porcyjkę z małą ilością cebulki do szpitala pierwsze drzwi na lewo [emoji1]Poszłam za Waszym przykładem [emoji38] dziś zapas ruskich [emoji28]
Tak. Ja właśnie urodziłam 37t 1d i mówili ze termin ok.
Oj i ja mam ochote na grillaU mnie jutro 37.0 a do tej pory tylko parę skurczów na koncie. Dzisiaj się nalatałam bo i na zakupach byłam, ciastka z masłem orzechowym upieklam. Zaraz siadam do samochodu i jadę po siostrę bo na weekend przyjeżdża. A jutro jak pogoda dopisze mam nadzieje zjeść na obiad karkowke z grila.
Ja myślę tak jak ty ale ja mam stracha przed dużym bobasem a natura i tak swoje zrobi uwierzcie mi jak ma się coś przyspieszyć to głupie 4 pietro coś da a jak nie to nic nie da ja tak z synkiem miałam, schody, seks, liście malin, a położna przy porodzie powiedziała że mogłabym tyłkiem na Księżyc wejść i bym nie urodziła bo wszystko zamknięte i worek taki że jeszcze na bank z 2 tyg bym chodziłaWedług lekarza i położnej 4 dni ale ok [emoji6]
Sunnyday o tym czasie co ty jesteś to też chciałabym szyjkę skróconą i miękką
Jak widac co lekarz to opinia. Moze chodzi o procedury jakie sa w konkretnym szpitalu.
O nie teraz tez mam. A ja jadlam lody z maca dzisOj i ja mam ochote na grilla
Anulka jestes na fit wczasach
Dziewczęty wyraźcie swoje zdanie proszę
Właśnie masz niby racje. Ale nawet moj B bo byl ze mna na wizycie powiedzial lekarzowi ze przeciez w sumie juz jest bezpieczny termin. Na co lekarz ze niebezpieczenstwa nie ma, ale chyba lepiej zeby dziecko w inkubatorze lezec nie musialo i nie musialo byc dluzej w szpitalu i moglo od razu z nami byc. Wiec zeby tak bylo to lepiej, aby te 2 tyg sidzial w brzuchu jeszcze. Wiec ja juz nie wiem. To byl ordynator oddzialu wiec chyba wiedze jakas ma
Dokladnie no ale jak zechce wyjsc juz za pare dni to powstrzymywac nie beda [emoji2] pozatym niestety nog nie zacisniemy hehe przyjdzie czas i sie urodzi [emoji6] wiecznie w ciazy chodzic nie mozemy hihi [emoji16]No wlasnie to tak w sumie na temat waszych rozważań udalo mi sie napisac ;p. Lekarz w szpitalu mi w karte wpisal dzis 37tydz., ale powiedzial ze bezpieczny termin dopiero za 2 tyg jest.
Ja też dziś jakaś nie do życia. U nas w poniedziałek padał śnieg, następnego dnia 10 stopni i piękne słońce... dziś jeszcze cieplej, ale wietrznie, a ja ciagle z tym zatkanym nosem. Grrrr
Z badań okaz zdrowia, niestety o wadze 2800 (same spójrzcie na to zdjęcie, pyza jak nic), więc prawdopodobnie będzie powtórka z "rozrywki" na porodzie...
