efta22
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Luty 2017
- Postów
- 1 692
Wróciłam z zakupów. To nie do wiary, że zakupy stały sie dla mnie przykrym obowiazkiem. Nie mam siły... Dzis czuje jakby mi ktos przywiazal wielki ciezki kamien do brzucha, ktory ciągnie mnie w dół... Brzuch sie stawia dzis jakoś często... I jakos tak kłuje mnie tam na dole- w szyjce... Któraś tak ma???
Ja mam kłucia na dole,chociaż ciężko stwierdzić czy to akurat w szyjce, bo kłuje mnie przy ruchach maleństwa i to czasem wyżej czasem niżej. Gin stwierdził ,że to normalne i teraz przy coraz większym dziecku te odczucia bólowe będą coraz bardziej dokuczliwe i bolesne.
Główka nie uciska na szyjkę u mnie ,bo po USG stwierdził,że jest balotująca i to dobrze na tym etapie ,więc faktycznie to musi być wina ruchów i Jego duzej głowy
Ja też dzisiaj wizytuję. Zobaczymy, czy się dziecko odwróciło główką w dół. Położna daje Mu dwa tygodnie. Jeżeli przez ten czas się nie odwróci mam się zapisywać na CC
Proszę o kciukasy
Trzymam kciuki u mnie się maleństwo obróciło też niedawno,więc głowa do góry chociaż przez ostatnie kilka dni lubił się jeszcze przekręcać. Prawdopodobnie obrócił się końcem 32 tygodnia. Też nie mam pojęcia jak to zrobił bo ma już ponad 2 kilo. Do tego chyba jest długi bo Jego tyłek właśnie wbija mi się pod żebra i czuję jakby mi zaraz miało je połamać a jak się przeciąga to czuję jego ręce w nogach! a nogi jakby mi rozwalały wszystko pod zebrami bądź wychodziły gardłem. Co dziwne nie mam zgagi
Momentu obrotu nie czułam bo jego przeciąganie jest już bolesne ,więc pewnie nie robiło to różnicy ,bądź zrobił to w nocy.
Bosh zaraz mi rozwali żebro