Mam ostatnio podobne obawy. Zwlaszcza jak ogarnac nocki, gdzie synek nadal czesto sie przebudza, a jeszcze jak Maluszek dojdzie. Czesto chodze niedospana. Ale musimy dac jakos rade.
Moj synek tez przeziebiony, ostatnia noc byla bardzo kiepska, dzisiejszej tez sie obawiam, tym bardziej, ze jestem sama, maz w pracy. Oby do rana i oby w miare spokojnie bylo.
Bylam wczoraj na wizycie i mala nadal ulozona posladkowo, niby powinna sie odwrocic do nastepnej wizyty.
Co do seksu, to u nas tez posucha, czasem sie "pobawimy" po prostu[emoji6] . Ogolnie gin powiedzial, ze jak przez tydzien nie bede miala wieczorem skurczow i napinania brzucha, to mozemy.
Czy Wy tez macie liczyc ruchy maluchow? Moj gin niestety wyznaje w tym temacie dosc "upierdliwa" metode, aczkolwiek podejrzewam, ze dosc skuteczna... I generalnie juz wiem, ze raczej nie bede jej stosowac [emoji20]
Napisane na SM-G531F w aplikacji
Forum BabyBoom