reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwcowe mamy 2017

Dziewczyny tak mnie naszlo wieczorowa pora i po kolejnych zajeciach w szkole rodzenia: ktora z Was bedzie brala znieczulenie w trakcie porodu?
Bo ja sie tak zastanawiami sama juz nie wiem... ogolnie to bym chyba chciala - bo tez po co sie meczyc.. ale mam jakis taki uraz do "nieczucia" i dretwienia bo cierpie na migrene z aura ktorej towarzysza takie dziwne, podobne objawy.. i np juz po znieczuleniu u dentysty sie boje i zaraz mi sie to kojarzy z atakiem migreny..
co myslicie? A te co mialy poprzednio polecaja/odradzaja? Jakie to uczucie? ;)


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

//www.suwaczki.com/tickers/w57vskjocj35t3nn.png
Ja na początku byłam nastawiona na 100% że biorę zzo. Teraz jestem nastawiona że nie [emoji4] przede wszystkim jak poczytalam o skutkach ubocznych czyli o mocnych migrenach po, a mnie ból głowy wykańcza. Balabym się też ingerencji w mój poród różnych urządzeń, bo czytałam że po zzo częściej staje akcja porodowa i są zmuszeni użyć kleszczy albo poprostu cesarka.
Tym bardziej że mój pierwszy poród trwał 5,5 godziny, to liczę że teraz pójdzie szybciej. Wytrzymalam, nie było tak źle. Gdybym miała traumatyczny pierwszy poród to pewnie bym się zdecydowała na zzo, a tak to się boję że tylko sobie tym zaszkodze

thgfikgneziy9g6d.png
 
reklama
Dziewczyny tak mnie naszlo wieczorowa pora i po kolejnych zajeciach w szkole rodzenia: ktora z Was bedzie brala znieczulenie w trakcie porodu?
Bo ja sie tak zastanawiami sama juz nie wiem... ogolnie to bym chyba chciala - bo tez po co sie meczyc.. ale mam jakis taki uraz do "nieczucia" i dretwienia bo cierpie na migrene z aura ktorej towarzysza takie dziwne, podobne objawy.. i np juz po znieczuleniu u dentysty sie boje i zaraz mi sie to kojarzy z atakiem migreny..
co myslicie? A te co mialy poprzednio polecaja/odradzaja? Jakie to uczucie? ;)


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

//www.suwaczki.com/tickers/w57vskjocj35t3nn.png
Ja brałam i teraz też chce. Ono nie jest takie jak to dentystyczne [emoji14] nic mi nie drętwiało, tyle tylko że przestałam czuć skurcze i normalnie sobie po nim chodziłam.

U mnie nawet przyspieszylo rozwieranie, bo jak przestało boleć to wstałam, spacerowalam, robiłam przysiady, zamiast lezec zwinięta w kulkę [emoji14]

Skutków ubocznych też nie zaobserwowalam, ale wiadomo każdy organizm jest inny.

m3sxyx8dzur8ghzn.png
 
Ostatnia edycja:
Aleksandrax aa no widzisz, to ja cały czas skakałam na piłce bo jak się kładłam to bolało dużo bardziej. Ciekawe że każda inaczej to odczuwa

thgfikgneziy9g6d.png
 
Wlasnie ja tez boje sie tego znieczulenia [emoji14] dlatego chcialam zapytac o opinie;) a pewnie i tak wszystko wyjdzie "w trakcie" :)


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

//www.suwaczki.com/tickers/w57vskjocj35t3nn.png
Ja mam takie w kregoslup do cc...znieczulaja miejsce wklucia[emoji6] czuc taki napor na plecy ale nie boli nic..

 
Aleksandrax aa no widzisz, to ja cały czas skakałam na piłce bo jak się kładłam to bolało dużo bardziej. Ciekawe że każda inaczej to odczuwa

thgfikgneziy9g6d.png
Ja nie mogłam na tej piłce , bo przy każdym skurczu nogi mi drętwiały. Tylko chodzenie wchodziło w grę.

Będę rodziła w szpitalu w którym jest zzo, ale nie wiem czy dostanę znieczulenie , bo będę tam musiała dojechać najpierw [emoji16]może być za późno.

Ja przeszłam na l4, bo ciągle byłam chora. Sam ginekolog mnie wyganiał, bo ciągle katar, kaszel, zapalenie krtani, ucha i zatok. Przez 3,5 roku pracy zawodowej tyle nie chorowałam co wtedy. Miałam plan pracować jak najdłużej, ale w sumie dobrze się stało , bo potem wyskoczył ten problem z łożyskiem i tak czy siak musiałabym odejść szybciej. Ja jestem za tym , żeby każda kobieta w ciąży przeszła na L4 , gdy widzi taką potrzebę. Nie tylko zdrowie fizyczne wchodzi w grę, ale także psychika. Nie każdy potrafi tak jednego dnia iść do pracy a drugiego na prodówkę.



f2w3rjjgwqepia0h.png
 
Ja zamierzam wycyrklowac z położna teraz tak jak w pierwszym porodzie- marne szanse ze się uda ale może :D :Dwzielam 4 dawki zzo (jedna działa 2h) ostatnia przestała działać na 9 centymetrze- jeden wytrzymałam bez i parlam na żywca właśnie po to żeby czuć skurcze
 
reklama
Do góry