Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Jaka dzielnica? Może spotkamy się na porodówce heheCześć, jak widzisz ciężko tu nadążyć bo dziewczyny piszą gigantyczną ilość pozytywnych postów
Przy okazji jestem z Trójmiasta
A co do brzucha...u mnie też póki co brak widocznego, widzę, że idzie ku górze,ale jeszcze czas.
W pracy już wiedzą i się upewniają czy ja oby na pewno w ciąży, bo ciągle nic. A niech gadają co chcą [emoji4]
A niech gadająCześć, jak widzisz ciężko tu nadążyć bo dziewczyny piszą gigantyczną ilość pozytywnych postów
Przy okazji jestem z Trójmiasta
A co do brzucha...u mnie też póki co brak widocznego, widzę, że idzie ku górze,ale jeszcze czas.
W pracy już wiedzą i się upewniają czy ja oby na pewno w ciąży, bo ciągle nic. A niech gadają co chcą [emoji4]
koleżanka ode mnie z pokoju też rodzi w czerwcu- z tym że ona jest teraz w 9 i już powiedziała oficjalnie. Choć dziś i opowiada i czasem aż się muszę w język gryźć bo coś bym z nią porozmawiala, omowila ale do czwartku nie mogę 
Ja urodziłam córeczkę 10 czerwca i wspominam bardzo dobrze tylko później przy upałach pupa jej się odpażała i trzeba było dużo ją wietrzyćWitaj Gagatka!!
Dziecko troche zmienia plany ale nadal mozna byc aktywnym tylko z maluchem
Ktoras pisala ze fajnie ze rodzimy w lecie. Kurde po wspomnieniach porodu przypomnialo mi sie ze bylo prawie 40st... Byla masakra. Noworodkowi to nie przeszkdza. Wychodzi z 38st ale mi, gojenie sie rany. Ciekawe jaka pogoda sie nam trafi??
Ale fajnie ze bedzie mozna wyjsc z domu itd.
Kropek i Kamyk 12.2012(**) Przecinek 06.2016(*)
Moja koleżanka rodziła w maju tego roku. Mała była wietrzona z gola pupa i używany tylko krochmalu do obsypywania i mała nie miała nigdy żadnego odparzenia. Przejmę te metodę naszych babćJa urodziłam córeczkę 10 czerwca i wspominam bardzo dobrze tylko później przy upałach pupa jej się odpażała i trzeba było dużo ją wietrzyć
Napisane na E2303 w aplikacji Forum BabyBoom
dopiero po 3 msc zaczęła używać oliwek do kąpieli. Hihi i nas czeka wietrzenie małych pup
... Boję się tylko dojazdów, ale coś za coś. ... Jestem raczej mało "prawdopodobna" Ja mam straszny bebzon. Jak się ma auto to dojazdy nie są złe ale pks to tragediaCześć An93! Cześć mrowkab!
Ja Przymorze... ale podobnie jak Ty, planuję wkrótce wyprowadzić się za miasto, bo marzy się nam dom
Fajnie, że dziewczyny z 88 rocznika i fajnie, że mrowkab również z Trójmiasta. Skąd dokładnie?
Zając Cz - nam też ciężko już to ukrywać. Mama dziwnie patrzy na mój brzuch i widzę jej krytyczny wzrok pt. "przytyłaś!"... Ciągle jakieś małe kłamstwa, lawirowanie między ukrywaniem wizyt lekarskich itp. Mimo wszystko wytrzymamy jeszcze te 20 dni, wszyscy rodzice w komplecie, rodzeństwo, świąteczna atmosfera, a mojej Mamie będzie to łatwiej przetrawić gdy pozostali będą się bezwarunkowo cieszyć. Nie to, żeby to ją nie ucieszyła, bo od roku już truje mi, że pora na dzieci
Mimo wszystko pewnie się tego nie spodziewa
No a potem szefunio w pracy :O ... tego też się nie spodziewają po naczelnej pracoholiczce
Też macie już takie bebzony?
podziwiam was że tyle wytrzymałyscie w tajemnicy. U mnie już prawie wszyscy wiedzą a na święta może wstawimy coś na fb
Ja też mam straszny bebzon i aż strach pomyśleć co to będzie za kilka miesięcy! Mi i mojemu narzeczonemu marzy też się dom. Może z czasem... Kiedyś... Zobaczymy... A co do brzuszków to mamy oddzielny wątek ze zdjęciamiCześć An93! Cześć mrowkab!
Ja Przymorze... ale podobnie jak Ty, planuję wkrótce wyprowadzić się za miasto, bo marzy się nam dom
Fajnie, że dziewczyny z 88 rocznika i fajnie, że mrowkab również z Trójmiasta. Skąd dokładnie?
Zając Cz - nam też ciężko już to ukrywać. Mama dziwnie patrzy na mój brzuch i widzę jej krytyczny wzrok pt. "przytyłaś!"... Ciągle jakieś małe kłamstwa, lawirowanie między ukrywaniem wizyt lekarskich itp. Mimo wszystko wytrzymamy jeszcze te 20 dni, wszyscy rodzice w komplecie, rodzeństwo, świąteczna atmosfera, a mojej Mamie będzie to łatwiej przetrawić gdy pozostali będą się bezwarunkowo cieszyć. Nie to, żeby to ją nie ucieszyła, bo od roku już truje mi, że pora na dzieci
Mimo wszystko pewnie się tego nie spodziewa
No a potem szefunio w pracy :O ... tego też się nie spodziewają po naczelnej pracoholiczce
Też macie już takie bebzony?
nie które z nas są już zaokrąglone [emoji7]
