reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwcowe mamy 2017

Witam witam...
Też trochę czytałam ostatnio o tych szczepieniach i sama nie wiem co o tym myśleć. Moja córka była szczepiona na wszystko z kalendarza szczepień i nie było żadnych problemów. Nie było też żadnych negatywnych opinii o szczepieniach, a teraz tyle się tego słyszy... I tak naprawdę nie wiadomo kto ma rację... Może bliżej porodu zacznę się zagłębiać w kwestie szczepionek. A te z was co moja małe dzieciaki, szczeoicie je czy nie? Nie bójcie się tych wszystkich krztuśców i polio i innych?

Ja szczepiłam synka, ale miał kilka NOPów, poważne probelmy neurologiczne i inne i ANI JEDEN lekarz (syn jest pod wielospecjalistyczną opieką, hospitalizowany był z 6 razy) nie zgłosił NOP do Sanepidu czy nie dał odroczenia i mimo diagnostyki kazali szczepić dalej...

Ze swojej strony radzę poczytać o chorobach przeciw którym są szczepienia, jak można się nimi zarazić, jak je leczyć, jak często występują i kogo dotykają (są oficjalne dane na stronie pzh, chorujących na niektóre choroby podzielili ze względu na szczepienie i nie - ciekawe informacje, na serio!). Potem trzeba poczytać o szczepieniach, ale nie u źródeł sponsorowanych przez firmy farmaceutyczne, które je produkują! Przestudiować ulotki tychże szczepionek, skład, możliwe działania niepożądane i wtedy podjąć świadomą decyzję


74703e3ksg0ul1uj.png
 
reklama
Anula1988- chyba wywołamy burzę,ale też jestem przeciwna szczepieniom ;) natomiast,czy można ich odmówić? Ponoć sanepid wlepia kary za to..

An jeśli odwołujesz się i prowadzisz i wysyłasz terminowo odpowiedzi do sanepidu, to nie płacisz absolutnie żadnej kary. Ja śledzę forum, gdzie rodzice nie szczepia, a sanepid już ich "sciga", ale tak jak wyżej pisałam nie muszą płacić żadnych kar. Wzory gotowych odpowiedzi na każde pismo są dostępne na stronie, więc nie ma się czego obawiać. Polecam na fb grupę zamkniętą- nie szczepimy apekty prawne. Babka, która to prowadzi ma ogromną wiedzę, sama tworzy pisma i pomaga rodzicom, którzy zdecydowali się nie szczepić, a do których już odezwał się sanepid. Dodatkowo STOP NOP podejmuje ostre działania, nawet już dotarli do rządu. Mam nadzieję, ze niedługo i w naszym kraju będzie dobrowolnośc a nie obowiązek szczepień, bo te przymusy są po prostu chore.
 
Yoohoosek ja obecnie jestem na urlopie wychowawczym, z tym ze miałam wracać do pracy 1 grudnia, bo urlop wychowawczy wypisałam sobie do 30 listopada, gdy zaczynałam go w kwietniu. Rozmawiałam z moją kadrową i kazała po prostu 1 grudnia załatwić L4 i dostarczyć w ciągu kilku dni. Jeśli Ty nie masz w najbliższym czasie końca urlopu wychowawczego, to składasz wniosek o przerwanie urlopu. Wtedy po 30 dniach od dnia wniosku teoretycznie powinnaś wracać do pracy, ale pierwszego dnia zanosisz L4.

Dziękuje Ci bardzo za odpowiedz [emoji8]
Wlasnie chce skrócić bo mam do końca lutego i nie byłam pewna czy tak po prostu mogę od pierwszego dnia iść na L4.

Teraz mega stres bo musze powiedzieć szefowi :( osobiście .......


svch3e3kmlns0urx.png


er3m3e5e8iqnaksz.png


82doanlisuo8ommh.png
 
Ja co do szczepień jestem zielona i dopiero będę się tym interesować. Wiem tylko że jak byłam mała to zachorowałam na poszczepienne zapalenie opon mózgowych... Na szczęście udało mi się z tego wyjść bez uszczerbku na zdrowiu.
 
Trochę mnie nie było, chciałam cos napisać, ale jeśli chwilowo będziecie się nakręcać dlaczego nie szczepić to ja jeszcze poczekam.
PS. Temat juz był wałkowany. Jeśli macie potrzebę wspierania i maglowania tego tematu jeszcze proponuję założyć dodatkowy/oddzielny wątek.


oar8pg4njr6t44vs.png
 
Witam witam...
Też trochę czytałam ostatnio o tych szczepieniach i sama nie wiem co o tym myśleć. Moja córka była szczepiona na wszystko z kalendarza szczepień i nie było żadnych problemów. Nie było też żadnych negatywnych opinii o szczepieniach, a teraz tyle się tego słyszy... I tak naprawdę nie wiadomo kto ma rację... Może bliżej porodu zacznę się zagłębiać w kwestie szczepionek. A te z was co moja małe dzieciaki, szczeoicie je czy nie? Nie bójcie się tych wszystkich krztuśców i polio i innych?

Heda teraz świadomość jest większa, bo robione są szczególowe badania dotyczące szczepionek. Badania te pokazuja przerazaco negatywne skutki na organizm czlowieka, dlatego coraz glosniej o tym, ale z reguly w Internecie, a to dlatego, ze media niestety pokazują tylko zafalszowanie pozytywne aspekty szczepien, wynikające z wplywu wszelkich koncernow farmaceutycznych czerpiacych milionowe zyski z trucia naszych dzieci. Jesli chodzi o ostatnie przypadki polio, to były właśnie one na skutek podanego szczepienia z tym wirusem, a on niestety się uaktywnił na tyle w organizmie, ze wywołał chorobę.
 
reklama
Justyna myślę że będziesz miała duże wsparcie w tesciach. Też uważam że mimo wszystko fajnie jest jak dziecko ma babcie i dziadka [emoji4] kiedy zamierzasz im powiedzieć że jesteś w ciąży?

Tak się zastanawiam, bo Piszecie o tej tarczycy. Moja ginekolog nie dała mi skierowania na tarczyce. Jutro idę to zapytam bo jakoś zaczęłam się niepokoić [emoji19]

7v8rikgnfeynrbw6.png
 
Do góry