Czerwcowe mamy 2017

[motylek05]

Ale zobacz szukaj plusow. Czlowiek moze odczuwac tylko jeden bol- boli Cie noga, nie bedziesz czula skurczow

Niestey marne pocieszenie .bo ja dziekuje za takie bóle ..wole rodzic.. [emoji53] a do tego w poniedzialek zostaje sama w domu i.niema komu córki zawieść do przedszkola ,a musi isc bo we wtorek maja przedstawienie w przedszkolu i mają próby... we wtorek też musze ja zawiesc i jeszcze na przedstawienie jechac i środę do lekarza musze autem dojechac 30km. ... [emoji36] a ja dziś noga nie moge ruszyć. Jestem tak wściekłaaaa...

 

[Emkaa]

To o nas

 

[Zając Czerwcowy]

To o nas

Idealne ! [emoji23]

 

[Arya88]

Nie chcę cię martwić, ale zapomnij o prowadzeniu auta z tą nogą [emoji17]
Nie dasz rady.
Ja sobie stłukłam kostkę w ubiegłe wakacje, jeszcze debilka po 3tyg. upadłam i odnowilam kontuzję - nie było pęknięcia czy skręcenia, ale ból nieziemski i opuchlizna - też nosiłam ortezę - nim noga zacznie "działać" minie kilka tyg. - przez pierwszy na pewno nie dasz rady wciskać pedały :/

 

[Arya88]

To o nas

Nic nie mówi, mi dzisiaj ginekolog pomagał zalozyc nogę na fotel przez to spojenie... czułam się okropnie nie mogąc sobie poradzić - ale lekarza mam fajnego, oferował też pomoc przy wstaniu z kozetki po usg - ale to już mam wyćwiczone więc dałam radę sama - brawo ja [emoji23]

 

[motylek05]

Nie chcę cię martwić, ale zapomnij o prowadzeniu auta z tą nogą [emoji17]
Nie dasz rady.
Ja sobie stłukłam kostkę w ubiegłe wakacje, jeszcze debilka po 3tyg. upadłam i odnowilam kontuzję - nie było pęknięcia czy skręcenia, ale ból nieziemski i opuchlizna - też nosiłam ortezę - nim noga zacznie "działać" minie kilka tyg. - przez pierwszy na pewno nie dasz rady wciskać pedały :/

Zdaję sobie z tego.sprawe dlatego jestem taka wściekła na siebie [emoji24][emoji36] dziś stanąć na niej nie moge wiec.wątpię żeby bylo.lepiej odrazu lepiej :/

 

[użytkownik 168678]

Miałam dziś zabiegany dzień. Pogrzeb i spotkanie rodzinne. Właśnie Was nadrobiłam. Spotkałam dziś kuzynke z 5-cio miesięcznym bobasem. Mogłabym ukraść i zacałować Nawet wizja porodu nie wydaje się być już taka straszna, bo patrząc na takiego bobasa wiem, że warto. A jak spojrzę na własne dziecko, to tym bardziej Chyba mija mi etap paniki na myśl o porodzie, a wchodzę w etap radosnego oczekiwania ) Niemniej zazdroszczę tym z Was, które już urodziły i mają to za sobą póki co cieszę się każdym dniem i nie chcę niczego przyspieszać

 

[użytkownik 168678]

Aha i pokłociłam się z mężem o to, że za głośno oddycha, a on mi zarzucił, że robię strasznie głupie miny, gdy mu coś wypominam. Jesteśmy na siebie obrazeni.

Muszę się z nim jutro pogodzić. Jesteśmy oboje nienormalni, że o takie coś potrafimy drzeć koty.

Dobranoc dziewczyny!

 

[Deleted member 158674]

To o nas

Czuję się podsumowana do cna [emoji23][emoji173]️

 

[cymera]

tak coś z naszej codzienności magiczna końcówka ciąży