Zając Czerwcowy
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Październik 2016
- Postów
- 26 027
Aleinadd jedz sprawdz lepiej. Pewnie mala odsypia zarwaną nockę ale po co masz sie denerwowac ?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Eee to moja roznie ma godziny, ze sie rusza, rozciaga a sa godziny, ze leniuchuje. Nie trwa to az tak dlugo ale jestem przyzwyczajona, ze moje dziecko nie ma rytmu jako takiego ale 8 godzin to dlugo...ja bym pojechalaNie chcę straszyć ale ja swoją czuję cały czas. Jakbym w ciągu godziny nie poczuła nic to już bym jechała.
Napisane na E2303 w aplikacji Forum BabyBoom
Jeeeeeezu jak moj maz zawsze krzyczy - odsun ten yelefon od brzucha bo fale [emoji33] [emoji87] [emoji85]Mój mały np zawsze reaguje jak położę zimny telefon na brzuchala. Wtedy wierci się troszkę bo chyba nie lubi zimna. Ale tak właśnie go sprawdzam jak jest cisza .
Mi mąż zawsze zwraca uwagę jak na chwilę położę tel na brzuchu że fale jakieś czy coś tam [emoji23]
Napisane na E2303 w aplikacji Forum BabyBoom
U nas na KTG Tymek zachowuje się jakby miał ADHD a ja czuję 20% tego jak nie mniejEee to moja roznie ma godziny, ze sie rusza, rozciaga a sa godziny, ze leniuchuje. Nie trwa to az tak dlugo ale jestem przyzwyczajona, ze moje dziecko nie ma rytmu jako takiego ale 8 godzin to dlugo...ja bym pojechala
Ale powiem wam ze lezalam na tym ktg wczoraj i jest duzo ruchow malej, ktorych nie czulam... dziwne bo to juz raczej kloc
Ja nie wiem jaka ty masz cierpliwość. Ja po 3h juz bym była w samochodzie na ip[emoji12] dobrze ze leniuszek się ruszył.Mąż przyjechał gotowy jechac i zmartwiony zapobiegawczo z czekolada zjadłam pół i jeszcze lezalam. Już się miałam ubierać i coś puknelo ale delikatnie raz. Poczekałam i coś tam poczułam ale to nawet w połowie nie z taka moca jak do tej pory czułam. Niemniej jednak trochę się przeciagla i grzebnela. Więc jeszcze sobie poobserwuje. Mąż wrócił do pracy ale ostatecznie mogę po niego dzwonić. Więc zaczekam jeszcze może to po tej nocy była zmęczona i się rozkreci [emoji6] a i zaczęłam się dokładnie obserwować po poludniu dopiero więc może akurat miała przerwę. Brak czkawki mnie martwił a dopiero wczoraj się siostrze skarżyłam czy czkawka 3-4 razy dziennie jest normalna? A właśnie pisząc czuję że Mała ma czkawke!!! [emoji16] może wróci do normalności. Nie mam bólu brzucha i dobrze się czuje. Wizyta we wtorek dopiero. Dziękuję dziewczyny, mam nadzieję że nie potrzebnie alarmuje i z góry przepraszam [emoji11]
Trudno powiedziec ale ja chyba bym pojechała na ip sprawdzic czy wszystko ok.Ja ruchy czuje juz niemalze caly czas.Dziewczyny zwariuje... ogolnie codziennie Mała rusza się regularnie w ciągu dnia. Nie są to już kopniaki pojedyncze tylko raczej takie przepychanki i przeciągania. Oprócz tego miewa czkawke zwykle 3 razy dziennie. W nocy spie ale nawet jak się budzę do wc to jej nie czuję w nocy a przynajmniej jej ruchy mnie nie budzą. Wczoraj w ciągu dnia ładnie się ruszala, miałam dobry dzień nie przemeczylam się ani nic. Dziś w nocy jednak było inaczej ruchy małej mnie budziły do 5 rano jakoś spać nie mogłam czułam ja i czkawke miała 2 razy miałam wrażenie że jest nadpobudliwa. O 5 usnelam wreszcie i wstałam przed 10 i od tej pory ani drgnie nie czuję żadnych ruchów. Chodzę i leze, gadam do brzucha, klepe ruszam. Wypiłam szklankę coli, lezalam na plecach teraz leżę na boku. Mówiłam że czekam do 18 i dzwonie po męża. Ale to dopiero 8 godzin nie wiem jak to oceniać czy to dużo a i do tego ta noc taka aktywna. Czy to możliwe że jej się tryb przestawil. Co myślicie?