reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwcowe mamy 2017

Aleinadd jedz sprawdz lepiej. Pewnie mala odsypia zarwaną nockę ;) ale po co masz sie denerwowac ?

w57v9jcgnqknki9s.png
 
reklama
Nie chcę straszyć ale ja swoją czuję cały czas. Jakbym w ciągu godziny nie poczuła nic to już bym jechała.

Napisane na E2303 w aplikacji Forum BabyBoom
Eee to moja roznie :) ma godziny, ze sie rusza, rozciaga a sa godziny, ze leniuchuje. Nie trwa to az tak dlugo ale jestem przyzwyczajona, ze moje dziecko nie ma rytmu jako takiego ;) ale 8 godzin to dlugo...ja bym pojechala :)
Ale powiem wam ze lezalam na tym ktg wczoraj i jest duzo ruchow malej, ktorych nie czulam... dziwne bo to juz raczej kloc ;)

w57v9jcgnqknki9s.png
 
Eee to moja roznie :) ma godziny, ze sie rusza, rozciaga a sa godziny, ze leniuchuje. Nie trwa to az tak dlugo ale jestem przyzwyczajona, ze moje dziecko nie ma rytmu jako takiego ;) ale 8 godzin to dlugo...ja bym pojechala :)
Ale powiem wam ze lezalam na tym ktg wczoraj i jest duzo ruchow malej, ktorych nie czulam... dziwne bo to juz raczej kloc ;)

w57v9jcgnqknki9s.png
U nas na KTG Tymek zachowuje się jakby miał ADHD a ja czuję 20% tego jak nie mniej

f2w3qqmz0qjoloi2.png
 
Mąż przyjechał gotowy jechac i zmartwiony zapobiegawczo z czekolada zjadłam pół i jeszcze lezalam. Już się miałam ubierać i coś puknelo ale delikatnie raz. Poczekałam i coś tam poczułam ale to nawet w połowie nie z taka moca jak do tej pory czułam. Niemniej jednak trochę się przeciagla i grzebnela. Więc jeszcze sobie poobserwuje. Mąż wrócił do pracy ale ostatecznie mogę po niego dzwonić. Więc zaczekam jeszcze może to po tej nocy była zmęczona i się rozkreci [emoji6] a i zaczęłam się dokładnie obserwować po poludniu dopiero więc może akurat miała przerwę. Brak czkawki mnie martwił a dopiero wczoraj się siostrze skarżyłam czy czkawka 3-4 razy dziennie jest normalna? A właśnie pisząc czuję że Mała ma czkawke!!! [emoji16] może wróci do normalności. Nie mam bólu brzucha i dobrze się czuje. Wizyta we wtorek dopiero. Dziękuję dziewczyny, mam nadzieję że nie potrzebnie alarmuje i z góry przepraszam [emoji11]

p19ucsqv6rf79f3c.png
 
Mąż przyjechał gotowy jechac i zmartwiony zapobiegawczo z czekolada zjadłam pół i jeszcze lezalam. Już się miałam ubierać i coś puknelo ale delikatnie raz. Poczekałam i coś tam poczułam ale to nawet w połowie nie z taka moca jak do tej pory czułam. Niemniej jednak trochę się przeciagla i grzebnela. Więc jeszcze sobie poobserwuje. Mąż wrócił do pracy ale ostatecznie mogę po niego dzwonić. Więc zaczekam jeszcze może to po tej nocy była zmęczona i się rozkreci [emoji6] a i zaczęłam się dokładnie obserwować po poludniu dopiero więc może akurat miała przerwę. Brak czkawki mnie martwił a dopiero wczoraj się siostrze skarżyłam czy czkawka 3-4 razy dziennie jest normalna? A właśnie pisząc czuję że Mała ma czkawke!!! [emoji16] może wróci do normalności. Nie mam bólu brzucha i dobrze się czuje. Wizyta we wtorek dopiero. Dziękuję dziewczyny, mam nadzieję że nie potrzebnie alarmuje i z góry przepraszam [emoji11]

p19ucsqv6rf79f3c.png
Ja nie wiem jaka ty masz cierpliwość. Ja po 3h juz bym była w samochodzie na ip[emoji12] dobrze ze leniuszek się ruszył.

 
Dziewczyny zwariuje... ogolnie codziennie Mała rusza się regularnie w ciągu dnia. Nie są to już kopniaki pojedyncze tylko raczej takie przepychanki i przeciągania. Oprócz tego miewa czkawke zwykle 3 razy dziennie. W nocy spie ale nawet jak się budzę do wc to jej nie czuję w nocy a przynajmniej jej ruchy mnie nie budzą. Wczoraj w ciągu dnia ładnie się ruszala, miałam dobry dzień nie przemeczylam się ani nic. Dziś w nocy jednak było inaczej ruchy małej mnie budziły do 5 rano jakoś spać nie mogłam czułam ja i czkawke miała 2 razy miałam wrażenie że jest nadpobudliwa. O 5 usnelam wreszcie i wstałam przed 10 i od tej pory ani drgnie nie czuję żadnych ruchów. Chodzę i leze, gadam do brzucha, klepe ruszam. Wypiłam szklankę coli, lezalam na plecach teraz leżę na boku. Mówiłam że czekam do 18 i dzwonie po męża. Ale to dopiero 8 godzin nie wiem jak to oceniać czy to dużo a i do tego ta noc taka aktywna. Czy to możliwe że jej się tryb przestawil. Co myślicie?

p19ucsqv6rf79f3c.png
Trudno powiedziec ale ja chyba bym pojechała na ip sprawdzic czy wszystko ok.Ja ruchy czuje juz niemalze caly czas.
 
reklama
A ja ruchów nie czuję cały czas. 2 tyg tez miałam schizy, ze nie czka, ze chyba od kilku godzin nic nie było. Ale pukałam, jadłam, piłam i jakies tam smyrniecia były. Od tego czasu zaczęłam obserwować i zauwazyłam, że ruchy są delikatniejsze. I czkawki są co kilka dnia, a nie kilka na dzień. Natomiast zawsze szaleje i wypina się między 21-22.
 
Do góry