reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe mamy 2017

Ja czuję prawie bez przerwy. Nawet jak wstanę w nocy do kibelka to wiem gdzie się znajduje bo się tak jakby hm.. napina. Moze mniej ja czuję jak chodzę i coś robię ale to norma. Natomiast tylko jak się położę czuje siada to daje o sobie znać

 
reklama
Ja nie wiem jaka ty masz cierpliwość. Ja po 3h juz bym była w samochodzie na ip[emoji12] dobrze ze leniuszek się ruszył.

Heh no ja cierpliwa wogole nie jestem ogólnie ta ciąża to ciągły czas schiz i zmartwień ale to przez to że tak długo się staraliśmy i poprzednie niepowodzenia a i po drodze bóle plamienia i krwawienia. Boje się wszystkiego i czasem chyba nie jestem w stanie racjonalnie ocenić co jest poważne a co jest moja schiza. Chocuaz ostatnie 2 miesiace byly takie na luzie bo czułam córkę regularnie i to działało tak uspokajająco. Może gdybym miała bliżej już sama bym wsiada w samochód i pojechała. Ale nie dość że cały Kraków do przejechania przede mną to jeszcze wjazd do Krakowa od naszej strony w remoncie i korki okropne. A męża nie było a jak przyjechal chyba to on Mała obudził bo się do brzucha wydzieral wstawaj lobuzie! Obserwuje dalej jak ruchy się nie rozkręca to i tak pojadę jak mąż wróci do domu. Chociaż teraz czuje ja delikatnie co chwila.

p19ucsqv6rf79f3c.png
 
No niby im dalej tym rzadziej czuć kopniaki. Brak miejsca i dzidziuś więcej śpi. Ale u mnie jest na odwrót.
Byłam dziś na wizycie i powiedziałam położnej ze zauważyłam krew na wkladce świeża. Powiedziała że to normalne . No i teraz mam takie brązowe plamienia i podobno już pomału czop odchodzi [emoji50] niby już teraz w każdej chwili może się coś zacząć ale nie musi ... dopiero dociera do.mnie jak mało czasu nam.zostalo [emoji50]

ckaiyx8dnvrdhn2p.png
 
A ja ruchów nie czuję cały czas. 2 tyg tez miałam schizy, ze nie czka, ze chyba od kilku godzin nic nie było. Ale pukałam, jadłam, piłam i jakies tam smyrniecia były. Od tego czasu zaczęłam obserwować i zauwazyłam, że ruchy są delikatniejsze. I czkawki są co kilka dnia, a nie kilka na dzień. Natomiast zawsze szaleje i wypina się między 21-22.
Ja do tej pory czkawke u swojej czulam doslownie dwa razy. Wierci sie i puka w ciagu dnia ale nie czuje jej caly czas...ale tez sa dni, ze rano sie w ogole nie kreci- albo ja jej nie czuje- i rusza sie okolo 12, 13 dopiero. Takie zycie ;).

w57v9jcgnqknki9s.png
 
No niby im dalej tym rzadziej czuć kopniaki. Brak miejsca i dzidziuś więcej śpi. Ale u mnie jest na odwrót.
Byłam dziś na wizycie i powiedziałam położnej ze zauważyłam krew na wkladce świeża. Powiedziała że to normalne . No i teraz mam takie brązowe plamienia i podobno już pomału czop odchodzi [emoji50] niby już teraz w każdej chwili może się coś zacząć ale nie musi ... dopiero dociera do.mnie jak mało czasu nam.zostalo [emoji50]

ckaiyx8dnvrdhn2p.png

Jak dla mnie to nie jest normalne. Bo gdyby było normalne, to każda by tak miała. Jeśli z dzieciaczkiem wszystko ok to moze faktycznie to zwiastun nadciągającego porodu. Obserwuj czujnie. Jakby znowu pojawiła się żywa krew ja bym na IP pojechała.
 
Aaa...i u nas na szkole rodzenia było ze czop jest galaretowaty i ma raczej różowy kolor jeśli odchodzi na długo przed porodem.
Jakiekolwiek plamienia należy konsultować.
 
Ja do tej pory czkawke u swojej czulam doslownie dwa razy. Wierci sie i puka w ciagu dnia ale nie czuje jej caly czas...ale tez sa dni, ze rano sie w ogole nie kreci- albo ja jej nie czuje- i rusza sie okolo 12, 13 dopiero. Takie zycie ;).

w57v9jcgnqknki9s.png
Mój jak ma czkawke to wszyscy do okoła widzą bo mi cały brzuch skacze[emoji85] Ogólnie jak się rusza to bardzo to widać i naprawdę jestem w stanie uwierzyć w to zdjęcie ze stopą bo jak mały ruszy ręką to poprostu jestem pewna że to rączka i jak ktoś patrzy na brzuch to też mówi " Ale się rusza, jak to bardzo widać!"

w57vyx8dubspq12k.png
 
reklama
A powiedzcie czy w drugiej ciazy tez ruchy dziecka sa dla Was bolesniejsze? Ja w pierwszej odczuwalam ruchy jako bardzo delikatne, przyjemne, nie byly bolesne. A teraz to mnie tak czasem zaboli, zakluje ze stekammjak stara babcia. Raz nawet musialam autem zjechac na pobocze, bo mnie to tak bolalo...
 
Do góry