reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe mamy 2017

Jestem właśnie po rzyganiu [emoji58] loo matko...
A tak z innej beczki mamy listę imion dzieci bo chyba jednak nie wiemy jak nazwiemy córeczkę, dajcie swoje pomysły

Napisane na Lenovo A6020a46 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Dobrze że im się tak ładnie rosło... To nie musimy czekać na magiczne 2 kg... By wyjść do domu... A propos wyjścia do domu to jest szansa że po weekendzie księżniczki wyjdą że szpitala... Z jednej strony super z drugiej są takie malutkie...

w5wqgu1rj2j1vu0p.png

 
Cześć dziewczyny. Byłam dzisiaj na wizycie. Szyjka się skraca juz do porodu, jest miękka wiec gin przepowiada max dwa tygodnie. Dlatego pobrala mi dzisiaj gbsa żebym w razie w miała. Mała glowka juz nisko. Sama zauważyłam że brzuch mi się opuścił bo częściej sikam. Na ktg mialam skurcz którego nawet nie czulam [emoji15] tak więc poród coraz bliżej!



 
Dziewczyny zwariuje... ogolnie codziennie Mała rusza się regularnie w ciągu dnia. Nie są to już kopniaki pojedyncze tylko raczej takie przepychanki i przeciągania. Oprócz tego miewa czkawke zwykle 3 razy dziennie. W nocy spie ale nawet jak się budzę do wc to jej nie czuję w nocy a przynajmniej jej ruchy mnie nie budzą. Wczoraj w ciągu dnia ładnie się ruszala, miałam dobry dzień nie przemeczylam się ani nic. Dziś w nocy jednak było inaczej ruchy małej mnie budziły do 5 rano jakoś spać nie mogłam czułam ja i czkawke miała 2 razy miałam wrażenie że jest nadpobudliwa. O 5 usnelam wreszcie i wstałam przed 10 i od tej pory ani drgnie nie czuję żadnych ruchów. Chodzę i leze, gadam do brzucha, klepe ruszam. Wypiłam szklankę coli, lezalam na plecach teraz leżę na boku. Mówiłam że czekam do 18 i dzwonie po męża. Ale to dopiero 8 godzin nie wiem jak to oceniać czy to dużo a i do tego ta noc taka aktywna. Czy to możliwe że jej się tryb przestawil. Co myślicie?

p19ucsqv6rf79f3c.png
 
Dziewczyny zwariuje... ogolnie codziennie Mała rusza się regularnie w ciągu dnia. Nie są to już kopniaki pojedyncze tylko raczej takie przepychanki i przeciągania. Oprócz tego miewa czkawke zwykle 3 razy dziennie. W nocy spie ale nawet jak się budzę do wc to jej nie czuję w nocy a przynajmniej jej ruchy mnie nie budzą. Wczoraj w ciągu dnia ładnie się ruszala, miałam dobry dzień nie przemeczylam się ani nic. Dziś w nocy jednak było inaczej ruchy małej mnie budziły do 5 rano jakoś spać nie mogłam czułam ja i czkawke miała 2 razy miałam wrażenie że jest nadpobudliwa. O 5 usnelam wreszcie i wstałam przed 10 i od tej pory ani drgnie nie czuję żadnych ruchów. Chodzę i leze, gadam do brzucha, klepe ruszam. Wypiłam szklankę coli, lezalam na plecach teraz leżę na boku. Mówiłam że czekam do 18 i dzwonie po męża. Ale to dopiero 8 godzin nie wiem jak to oceniać czy to dużo a i do tego ta noc taka aktywna. Czy to możliwe że jej się tryb przestawil. Co myślicie?

p19ucsqv6rf79f3c.png
Zdecydowanie pędziłabym do szpitala.
 
reklama
Dziewczyny zwariuje... ogolnie codziennie Mała rusza się regularnie w ciągu dnia. Nie są to już kopniaki pojedyncze tylko raczej takie przepychanki i przeciągania. Oprócz tego miewa czkawke zwykle 3 razy dziennie. W nocy spie ale nawet jak się budzę do wc to jej nie czuję w nocy a przynajmniej jej ruchy mnie nie budzą. Wczoraj w ciągu dnia ładnie się ruszala, miałam dobry dzień nie przemeczylam się ani nic. Dziś w nocy jednak było inaczej ruchy małej mnie budziły do 5 rano jakoś spać nie mogłam czułam ja i czkawke miała 2 razy miałam wrażenie że jest nadpobudliwa. O 5 usnelam wreszcie i wstałam przed 10 i od tej pory ani drgnie nie czuję żadnych ruchów. Chodzę i leze, gadam do brzucha, klepe ruszam. Wypiłam szklankę coli, lezalam na plecach teraz leżę na boku. Mówiłam że czekam do 18 i dzwonie po męża. Ale to dopiero 8 godzin nie wiem jak to oceniać czy to dużo a i do tego ta noc taka aktywna. Czy to możliwe że jej się tryb przestawil. Co myślicie?

p19ucsqv6rf79f3c.png

Aleinadd niby nie jest to dużo czasu jak się mała nie rusza, ale jeśli czujesz duży niepokój to jedź na IP, by to sprawdzić. Też miałam nie dawno taki dzień,że małej nie czułam dość długo, ale w nocy nadrobiła podwójnie. Na ten moment mała jest bardzo aktywna, czuję ją praktycznie cały czas.
 
Do góry