Dziewczyny zwariuje... ogolnie codziennie Mała rusza się regularnie w ciągu dnia. Nie są to już kopniaki pojedyncze tylko raczej takie przepychanki i przeciągania. Oprócz tego miewa czkawke zwykle 3 razy dziennie. W nocy spie ale nawet jak się budzę do wc to jej nie czuję w nocy a przynajmniej jej ruchy mnie nie budzą. Wczoraj w ciągu dnia ładnie się ruszala, miałam dobry dzień nie przemeczylam się ani nic. Dziś w nocy jednak było inaczej ruchy małej mnie budziły do 5 rano jakoś spać nie mogłam czułam ja i czkawke miała 2 razy miałam wrażenie że jest nadpobudliwa. O 5 usnelam wreszcie i wstałam przed 10 i od tej pory ani drgnie nie czuję żadnych ruchów. Chodzę i leze, gadam do brzucha, klepe ruszam. Wypiłam szklankę coli, lezalam na plecach teraz leżę na boku. Mówiłam że czekam do 18 i dzwonie po męża. Ale to dopiero 8 godzin nie wiem jak to oceniać czy to dużo a i do tego ta noc taka aktywna. Czy to możliwe że jej się tryb przestawil. Co myślicie?