Dostałam druga dawkę sterydu.
Teoretycznie plucka powinny być gotowe jutro rano, są dwie opcje, można rozwiązać ciążę jutro i nie czekać, albo czekać na pogorszenie wyników, jak małemu skoczy tętno (bo w ktg to wyjdzie ze go coś już podrażnia), albo skurcze o ktorych natychmiast mam powiedzieć.
Nikt nie mówi co lepsze ale strasza ze jak teraz rozwiążą ciążę to może być wcześniak że wszystkimi komplikacjami....
Bez wód może siedzieć bo "to nie ryba" teraz dojrzewa fizycznie i psychicznie. Ale afi mam 8.
Mówil że gdyby zobaczył taki obraz w usg i nie wiedział że sacza się wody to powiedział by że jest bardzo dobrze, ale wie i nie jest źle nie jest super ale jest dobrze. Szansa jest ze dziurką się zasklepi wody saczyc się nie będą a mały jeszcze posiedzi i będziemy obserwować czy nie wydaje się zakażenie.
Dziewczyny mam metlik w glowie!!