reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe mamy 2017

Melduje że już po... 2.30 dwie dziewczyny waga 2100 i 2200, oddychają same, nie wiem nic więcej bo zabrali je na neonatologie a ja mam leżeć na obserwacji 2 godz. Było ciężko, mimo że to maleństwa, ale nacinali mnie by chronić główkę dzieci.... Trzymajcie kciuki by było z nimi wszystko ok...

010ikw7ip2lmrcv3.png
[/QUOTE]

Gratulacje!!!! Dużo zdrówka dla dziewczynek i ciebie!




74703e3kkwoaumma.png
 
reklama
Heda jupi bardzo się cieszę że masz już to za sobą normalnie to ja pierwsza Cię wywołałam jakoś za cicho było, i że rodziłaś naturalnie szok [emoji3] gratulacje i zazdroszczę zaraz będziesz tulić malutkie

Napisane na Lenovo A6020a46 w aplikacji Forum BabyBoom
 
U mnie dobrze... Zaraz idę zobaczyć jak się dziewczyny miewają, mam nadzieję że się wkońcu przedstawią bo są ciągle bezimienne[emoji130][emoji58]. Dobrze że już jestem po bo mąż we wtorek wraca do Norwegii to się jeszcze mu udało załapać na poród. Ogólnie jeśli chodzi o poród to zaczą się o 3 rano w niedzielę, skurcze były nie regularnie, czasem co 5min czasem znikały na godzinę czy 2, a na dobre zaczęło się rozkręcać po 16. O 21 dali mi zastrzyk na zatrzymanie skurczy, ale zadziałał odwrotnie i skurcze się nasiliły, z 2 palców rozwarcia o 20 zrobiło się 4 ok północy, główka bardzo powoli schodziła, o 2 miałam już dość i chciałam wiać do domu...Na szczęście miałam super położną i te ostanie 20 min jakoś przeżyłam. Ogólnie nie było najgorzej, ale nie chce powtórki[emoji6].

010ikw7ip2lmrcv3.png
[/QUOTE]
 
U mnie dobrze... Zaraz idę zobaczyć jak się dziewczyny miewają, mam nadzieję że się wkońcu przedstawią bo są ciągle bezimienne[emoji130][emoji58]. Dobrze że już jestem po bo mąż we wtorek wraca do Norwegii to się jeszcze mu udało załapać na poród. Ogólnie jeśli chodzi o poród to zaczą się o 3 rano w niedzielę, skurcze były nie regularnie, czasem co 5min czasem znikały na godzinę czy 2, a na dobre zaczęło się rozkręcać po 16. O 21 dali mi zastrzyk na zatrzymanie skurczy, ale zadziałał odwrotnie i skurcze się nasiliły, z 2 palców rozwarcia o 20 zrobiło się 4 ok północy, główka bardzo powoli schodziła, o 2 miałam już dość i chciałam wiać do domu...Na szczęście miałam super położną i te ostanie 20 min jakoś przeżyłam. Ogólnie nie było najgorzej, ale nie chce powtórki[emoji6].

010ikw7ip2lmrcv3.png
[/QUOTE]
Naprawdę podziwiam porodu SN z bliźniakami! W dzisiejszych czasach to rzadkość. Ale dałaś rade i teraz przynajmniej możesz na własnych nóżkach pójść do swoich panien. Gratuluje jeszcze raz kwietniowe mamusiu[emoji7]


 
Heda ogromne gratulacje [emoji5] Jestes bardzo bardzo dzielna!!! Sciskam mocno cala Wasza trojke [emoji8] Duzo zdrowka i sily dla Ciebie i dziewczynke [emoji8]

 
Heda kochana, ogromne gratulacje dla Was :-* :-* :-*
Zdrówka i siły życzę dla Ciebie i obu silnych i zdrowych dziewczynek! Jesteście the Best! Buziaki [emoji8]
Czekamy na foto [emoji328] :-D

Napisane na C6903 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Do góry