reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe mamy 2017

A co to będzie jak maluszki dadzą nam popalić jeszcze? Już czuję że Na początku będę chodziła jak zombie

Napisane na F3111 w aplikacji Forum BabyBoom

No to będzie wyzwanie. Nie będzie drzemek w trakcie drzemki niemowlaka bo starszak na pokładzie - ale mama to stworzenie dające sobie radę ze wszystkim - to jedyna praca bez urlopu, chorobowego, przerw - a ile chętnych na to stanowisko :)




74703e3kkwoaumma.png
 
reklama
No to będzie wyzwanie. Nie będzie drzemek w trakcie drzemki niemowlaka bo starszak na pokładzie - ale mama to stworzenie dające sobie radę ze wszystkim - to jedyna praca bez urlopu, chorobowego, przerw - a ile chętnych na to stanowisko :)




74703e3kkwoaumma.png
To mi może się uda z tymi drzemkami jak mały będzie spał :) bo raczej mąż pozwoli mi się zdrzemnac haha :)

Napisane na F3111 w aplikacji Forum BabyBoom
 
A co to będzie jak maluszki dadzą nam popalić jeszcze? Już czuję że Na początku będę chodziła jak zombie

Napisane na F3111 w aplikacji Forum BabyBoom

Ja pamietam, że na początku miałam dużo energii na to nocne wstawanie (chyba odnalazłam sobie do wtedy nieodkryty entuzjazm). Tak mniej więcej po pół roku przyszedł mega kryzys, poczułam się nawet przytłoczona i ograniczona, głównie faktem karmienia piersią. Ale jak przyszło rozszerzanie diety zrobiło się lżej, sen się młodej wydłużył i jakoś to było [emoji16]

No to będzie wyzwanie. Nie będzie drzemek w trakcie drzemki niemowlaka bo starszak na pokładzie - ale mama to stworzenie dające sobie radę ze wszystkim - to jedyna praca bez urlopu, chorobowego, przerw - a ile chętnych na to stanowisko :)



Jak fajnie napisane [emoji1320]Też się nieco obawiam o większe zmęczenie, bo też starsza zostanie do września ze mną. No ale co, my mamy nie mamy dać rady? [emoji6]

74703e3kkwoaumma.png


To mi może się uda z tymi drzemkami jak mały będzie spał :) bo raczej mąż pozwoli mi się zdrzemnac haha :)

Napisane na F3111 w aplikacji Forum BabyBoom
Korzystaj ile wlezie, śpij kiedy dziecko śpi, gotuj kiedy dziecko gotuje [emoji23]Złota zasad położnych, ale wszystko da się ogarnąć :)


p19uyx8dakwwcbe2.png

l22ndf9hmlnkjp5l.png
 
Hejka dziewczyny, która z was ma problem ze snem? Ja od kilku dni chodzę spać 2 czasem 3 w nocy. A wstaje koło 13tej bo w sumie mąż i tak śpi po nocce w tym tygodniu. Może organizm przestawia się na nie spanie w nocy? Jak myślicie? Już nie wiem co mam ze sobą zrobić, leżę i tak z boku na bok. A mały razem ze mną nie śpi bo cały czas kopie :)

Napisane na F3111 w aplikacji Forum BabyBoom

Zasypiam 22-23 bez problemu, ale jak już mnie pogoni na siusiu to nie umiem zasnąć... także tego... co tam u Was? [emoji3]


p19uyx8dakwwcbe2.png

l22ndf9hmlnkjp5l.png
 
Ja za senem mam różnie. Raz zasypiam o 19 i śpię do 12 [emoji85] a czasem nie mogę zasnąć do 1-2 a czasem obudzę się jak dziś 5 rano i oczy jak 5 zł.


Pamiętam jak szykowałyśmy się na USG 12-14 TC a teraz.. Zasotały nam ostanie tygodnie ciąży .. Szok.. Kiedy to zleciało.. Szczerze mówiąc to pierwsza ciąża przy tej wydaje się wieczonścią. W tamtej o tej porze byłam już przygotowana, torba spakowana, wszystko wyprane i wypracowane a teraz czuje się jak w czarnej doopie..

A wizyty mam co 3tyg. Z tym , że na zapis ktg będę przychodziła co tydzień i pierwszy mam w środę. To będzie -34 tc. Wizytę mam tego samego dnia iii potem za 3 tyg z ostatnim USG..

f2w3rjjgwqepia0h.png
 
Wy też pewnie możecie korzystać z ktg. U mnie w szpitalu to jedyna opcja dla ciezarnych bez deklaracji pobytu na oddziale.

f2w3rjjgwqepia0h.png
 
Witam koleżanki ;)
Ja dzisiaj miałam wizytę i u Nas ok :) tylko zdziwiło mnie,że gin zapisała mnie na następną wizytę dopiero za miesiąc..myślałam,że w 3trymestrze to co 3,albo nawet co 2tygodnie będzie chciała mnie widzieć hmmm.

A i miałam nie przejmować się wagą ,ale jednak się podłamałam,bo mam już 12kg na plusie!!!! Masakra myślałam,że tyle to przytyje przez całą ciąże a tu jeszcze tyle czasu.:oops::baffled: Teraz miałam między wizytami 5tygodni przerwy i przytyłam 5kg,czyli wychodzi 1kg na tydzień...to nie za dużo??
Ja teraz przytylam 2 kg (dalej mam 2kg na minusie) to mi powedziala ze 2kg w 3 tyg to za duzo[emoji32]

 
reklama
Do góry