Czerwcowe mamy 2017

[motylek05]

Ja zrobie w domu przed ale jak cos pojdzie nie tak... no coz- chyba sa przyzwyczajeni

To napewno dla nich pewnie to norma, nic miłego ,ale normalne że przy porodzie organizm czyści się góra czy dołem. Gorzej ze mną ja chyba czuła bym się z tym faktem niefajnie. I jak mogę to chce tego uniknąć

 

[Deleted member 158674]

Ja, mój lekarz, położna stawiamy na MagneB6. Najważniejsze żeby magnez który przyjmujesz miał dodatek tej witaminy B6 bo ona odpowiada za wchłanianie, przyswajanie samego magnezu

Dzięki za polecenie. To dopytam już lekarza internetowo w jakiej dawcę.
Czytam (tak jak piszesz), że to produkt leczniczy a nie suplement (pierwsza lepsza strona z ulotką), więc na pewno ma lepsza przyswajalność

mam pytanie czy będziecie się jakoś przygotowywać przed porodem tam na dole ?czy będziecie mieć (fryzjera ) w szpitalu ? Ja wczoraj chciałam zrobić tam mały porządek ale sama nie dałam rady , nic nie widziałam

Osobiście to ja na bierząco
A przed porodem (przed wyjazdem do szpitala) brałam jeszcze prysznic w domu i nie oszukujmy się, ale miałam już problemy z widzeniem [emoji16] dlatego mąż mi pomagał robić poprawki hehe
Ale z tego co wiem położna w szpitalu również można poprosić o pomoc.

Dziękuję za wsparcie wypada mi tylna ściana pochwy [emoji33] po porodzie czeka mnie plastyka pochwy, ogólnie lipa z tą moją pochwą podobno po ostatnim porodzie bo synio 4100 no i dzięki Bogu mała była pośladkowo bo mogłam ja wyprzeć [emoji43] mała jest małą nadal i waży 1600 jesteśmy nadal 2 tyg do przodu, mam zakaz parcia kupy leki i lekarka wepchnela mi to co wypadło

Napisane na Lenovo A6020a46 w aplikacji Forum BabyBoom

Współczuje, biedna. A dzieci powyżej 4kg ułożone pośladkowy rodzi się SN? [emoji33]

Po ostatnim USG lekarz nam powiedział, że u nas wszystko jeszcze głową w górze, co prawda ma jeszcze czas, ale powiedziałam, że jak nie obróci się nie mam (po moich przebojach podczas 1 porodu) zamiaru podejmować się nawet prób rodzenia naturalnie. Chyba ostro panikuje [emoji854]

 

[motylek05]

Pewnie jako ostatnia pije glukoze ale nawet jakos poszło i mam nadzieje że sie utrzyma

 

[Bellax123!]

Dzięki za polecenie. To dopytam już lekarza internetowo w jakiej dawcę.
Czytam (tak jak piszesz), że to produkt leczniczy a nie suplement (pierwsza lepsza strona z ulotką), więc na pewno ma lepsza przyswajalność



Osobiście to ja na bierząco
A przed porodem (przed wyjazdem do szpitala) brałam jeszcze prysznic w domu i nie oszukujmy się, ale miałam już problemy z widzeniem [emoji16] dlatego mąż mi pomagał robić poprawki hehe
Ale z tego co wiem położna w szpitalu również można poprosić o pomoc.



Współczuje, biedna. A dzieci powyżej 4kg ułożone pośladkowy rodzi się SN? [emoji33]

Po ostatnim USG lekarz nam powiedział, że u nas wszystko jeszcze głową w górze, co prawda ma jeszcze czas, ale powiedziałam, że jak nie obróci się nie mam (po moich przebojach podczas 1 porodu) zamiaru podejmować się nawet prób rodzenia naturalnie. Chyba ostro panikuje [emoji854]

wcześniejsze dziecko było 4kg, a teraz malutka była ułożona pośladkowo.
Rybcia współczuję stresu, dobrze że to "tylko" to ;*

U nas w rodzinie przedwczoraj 13 miesięczna dziewczynka zachorowała. Niby nic zwykła wirusówka, delikatnie
gorączkowała, lekarz przepisał leki. rodzice jej podali, tata wziął ją na ręce i poszli nalewać wody do wanny żeby się umyć i bam młoda straciła przytomność. P. mówi że myślał że się przytula, patrzy a ona gałki w drugą strone. Panika zaraz sina im się zaczęła robić. pogotowie niby tylko 18 minut jechało a mówią że wieczność. Przyleciał jej Dziadek i wujek zaczęli ją z tym tatą oklepywać po 10 minutach dopiero wróciła do nich. Normalnie miałam ciary jak mi to opowiadali, taki mały bąbelek [emoji33]. A teraz największy absurd. Ona jest nadal przeziębienia, leżą w szpitalu żeby sprawdzić czy jakichś zmian w mózgu nie ma itp. po tym zajściu. I wiecie co im powiedzieli lekarze? że oni jej leków nie podadzą bo to może od tego, jak wyjdą do domu to niech jej dadzą rodzice bo nadal jest przecież chora.... debile.

 

[mlodamama21]

mam pytanie czy będziecie się jakoś przygotowywać przed porodem tam na dole ?czy będziecie mieć (fryzjera ) w szpitalu ? Ja wczoraj chciałam zrobić tam mały porządek ale sama nie dałam rady , nic nie widziałam

Ja po omacku jade [emoji23] maz poprawia czasem..sama sie ogole mam gdzies szpitalne zabiegi

 

[Zając Czerwcowy]

Przedtem załatwiłam się przed porodem ,więc lewatywa była niepotrzebna.Parcie dziecka jest takie że nie da się tego "wstrzymać" , ale myśle że w razie czego położne są przyzwyczajone do takich widoków
Osobiście bardzo źle bym się czuła gdybym to zrobiła na porodówce albo z dżunglą w kroku

Ja gorzej bym sie czula z dzungla w kroku. Bo dwojka w czasie parcia to rzecz normalna i fizjologiczna ( co nie znaczy zecmi sie marzy na porodiwce ) a la buszsz w kroju to juz tylko moje zaniedbanie

 

[mlodamama21]

Dziękuję za wsparcie wypada mi tylna ściana pochwy [emoji33] po porodzie czeka mnie plastyka pochwy, ogólnie lipa z tą moją pochwą podobno po ostatnim porodzie bo synio 4100 no i dzięki Bogu mała była pośladkowo bo mogłam ja wyprzeć [emoji43] mała jest małą nadal i waży 1600 jesteśmy nadal 2 tyg do przodu, mam zakaz parcia kupy leki i lekarka wepchnela mi to co wypadło

Napisane na Lenovo A6020a46 w aplikacji Forum BabyBoom

Biedna [emoji52]

Ja chyba zatrudnie meza do golonka ,a co tam sie bede wyginac.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

 

[gaya11]

Hejka,
U mnie też już krocze powoli szwankuje,czasami taki dziwny ucisk czuję i chodzę jak kaczka.Młody już główką do dołu i może to dlatego.
Motylek będzie dobrze z glukoza

Ale pięknie robicie pokoiki , u mnie większych rewolucji nie będzie

 

[Gemmina]

U nas w Poznaniu odchodzi się od lewatywy, chyba że poprosisz. Golisz się sama w domu albo można poprosić położną.

A jak jest ten temat, to zapytam - u mnie po goleniu zawsze są takie czerwone wrażliwe kropki, które się mega długo goją... Po depilatorze (to strasznie boli i czasem leci krew) i wosku, i maszynce. Już sama nie wiem jak to krocze ogarnąć. Jakie macie sposoby?
Ja robię tylko pachwiny, a krocze przed wizytą u gin a potem cierpię [emoji52]

 

[gaya11]

Ja staram się za kazdym razem "podgolić" ale ciężko oj ciężko.......