Czerwcowe mamy 2017

[Zając Czerwcowy]

Ostatnio też się zdzwiwiłam że nic nie widzę [emoji33] Poleciałam na ślepo, staram się to robić regularnie ale zajmuje to coraz więcej czasu i plecy mnie potem bolą od takiego schylania. M. się zaoferował że pomoże, więc niedługo on zacznie to robić [emoji23]. Ostatnio wpadłam na genialny pomysł że jak już będę znieczulona do tej cesarki to mogła by wtedy przyjść kosmetyczka i mi machnąć wosk. Bo 1 raz boli najbardziej i boje się iść wyrwać takie włoski które są golone od tylu lat [emoji21]. Dobry pomysł? [emoji23][emoji23][emoji23] żart oczywiście ale jakby się dało to byłabym pierwsza [emoji41]

Hahaha mega pomysl trzeba to opatentowac w ramach dodstku do porodu !

 

[Zając Czerwcowy]

Maja moja glukoze ufff pozwu nie bedzie
Ale pipa jestem bo ide do endokrynologa a nie wydrukowalam wynikow badan... a juz mi sie nie chce schodzic po kolejny wydruk

 

[Zając Czerwcowy]

Dobra poszlam po ten wydruk... cos mnie brzuch pobolewa. Po bokach i na srodku. Nie wiem rozciaga sie czy co. Moze to ze sie wczorsj troche namahalam w ogrodku ? Ale dzis rano mi stwardnial i to bardzo. Ale nie bolesnie...dobrze ze jutro wizyta...

 

[cymera]

ja raz poszłam na profesjonalne woskowanie (do zera ), dziewczyna tylko raz pociągnęła to zeskoczyłam z fotela i powiedziałam że reszty nie trzeba oczywiście namówiła mnie do reszty , nigdy więcej tego nie zrobię , całą cipkę miałam w krwiakach i siniakach i to przez tydzień .Część włosków usunęła z cebulką a część tylko urwała .Zapytałam męża co o tym myśli to powiedział że cytuję (wygląda to jak by ktoś w ***** zapałki powkładał ) Teraz preferuję krem do depilacji albo trymer

 

[użytkownik 16]

Ostatnio mam bardzo sarkastyczno-ironiczny humor. Dzisiaj chciałam zacząć robić pranie dziecięcych rzeczy a moja mama od razu swoje mądrości "przecież jeszcze jest czas, to ci się wszystko zakurzy" itp. Jakie to wkur**** jest. Sama kiedyś musiała mieszkać ze swoją teściowa która też wszystko lepiej wiedziała i powinna rozumieć ze pewne rzeczy chce robić po swojemu. A nie co chwila komentarze z jej strony. Ale się gryze za język aby jej czegoś nie powiedzieć. Wrrr[emoji35]

 

[Arya88]

Witam się i ja

Miałam bardzo intensywny weekend, łącznie z podróżami i tańcami na urodzinach siostry
Dzisiaj dogorywam

Ktoś pytał o afty - mój synek nie miał ani jednej odpukać

Co do golenia to ja ostatnio dałam radę jeszcze, ale do porodu to mąż mnie przygotuje jak ostatnio

Co do lewatywy to u mnie już 4 lata temu nie praktykowali, dostałam czopek, ale nie udało mi się załatwić. Teraz będę chciała się przeczyścić w domu, zobaczymy jak akcja przebiegnie i czy mi się uda. Dla mnie to będzie mega wstydliwe zesrac się na łozku - ale pamiętam też jaka byłam obalała i umęczona skurczami i w pewnym momencie miałam już wszystkiego dosyc. Serio obojętne mi było czy wszystko ze mną ok, z synkiem - chciałam by był już koniec i już.

Rybcia współczuję problemu z macicą! Bolało cię to? Nie wiem czy to już cesarka na pewno, ale jeśli tak to trudno - dasz radę. Ja miałam i wolałabym nie mieć drugiej, ale znowusz nie ma co ryzykować większych komplikacji. Dużo kobiet szybko dochodzi do formy po cięciu także nic nie jest przesądzone, że musi bardzo bolec i długo się goić

 

[Monya81]

Ostatnio też się zdzwiwiłam że nic nie widzę [emoji33] Poleciałam na ślepo, staram się to robić regularnie ale zajmuje to coraz więcej czasu i plecy mnie potem bolą od takiego schylania. M. się zaoferował że pomoże, więc niedługo on zacznie to robić [emoji23]. Ostatnio wpadłam na genialny pomysł że jak już będę znieczulona do tej cesarki to mogła by wtedy przyjść kosmetyczka i mi machnąć wosk. Bo 1 raz boli najbardziej i boje się iść wyrwać takie włoski które są golone od tylu lat [emoji21]. Dobry pomysł? [emoji23][emoji23][emoji23] żart oczywiście ale jakby się dało to byłabym pierwsza [emoji41]

Na Żelaznej jest wersja jakiś zabiegów kosmetycznych , ale dopiero po porodzie dla tych co chcą mieć wersję Lux[emoji3]

 

[Monya81]

My po wizycie.
Zosia nadrobiła. Waży 1300g. Szyjka długa i zamknięta- 33mm, skróciła się tylko 2 mm przez miesiąc czyli cacy.
A z ciekawostek....córcia ma sporo włosów na głowie [emoji7]

 

[Anulka.]

My po wizycie.
Zosia nadrobiła. Waży 1300g. Szyjka długa i zamknięta- 33mm, skróciła się tylko 2 mm przez miesiąc czyli cacy.
A z ciekawostek....córcia ma sporo włosów na głowie [emoji7]

[emoji6]widać włosy???[emoji44] to było 3D?

 

[Asia1996]

Witam was dziewczyny udało mi się nadrobić. W piątek byłam na wizycie. Maly ma już 1600 rośnie klocek :* a mnie ponoć skrócila się 3mm szyjka, narazie Mam zakaz przytulanka. Jakoś damy radę.

Jaka piękna pogoda dziś aż chciało mi się wstać i sprzątać. Miłego dzionka :*

Napisane na F3111 w aplikacji Forum BabyBoom