reklama
Mi 85 dni ale biorąc pod uwagę dwa tygodnie przed i dwa tygodnie po to wychodzi duża rozbieżność [emoji23]
Napisane na E2303 w aplikacji Forum BabyBoom
Napisane na E2303 w aplikacji Forum BabyBoom
camel
Fanka BB :)
U mnie wyglada tak [emoji6]
D
Deleted member 158674
Gość
Nie wiem. Mi liczy aplikacja [emoji16] bo w karcie ciąży mam termin na 6.06 a w sumie z tymi terminami to i tak nigdy nic nie wiadomo.
Mi też liczy aplikacja i różnimy się w terminie o 5 dni, czyli teoretycznie poprawnie widzę 93 dni Jakoś mnie to przeraża
A ja do tej pory trzymałam się świetnie i tak jak umiałam spędzić w pracy 8h i wrócić wypoczęta do domu, to w tym tygodniu ledwo dawałam rade wyrobić 6... doszło rwanie brzucha tuż pod lewym żebrem. Jak się na chwile położę, to jak ręką odjął. I jak nie biegam po mieszkaniu to nie wraca, ale przed chwilka chciałam usiąść do komputera i... znów :/ Nie wiem czy jest coś co łączy pozycję siedząca i ucisk Małej na jakiś nerw. Gdyby nie przechodziło pewnie poznałabym do lekarza, a tak termin wizyty za 2 tygodnie... mówię sobie że jakoś dam radę.
Miała któraś z Was tak?
U
użytkownik 168678
Gość
Czas chyba przyspieszył Mam wrażenie jakby zaraz po poniedziałku był piątek. Jestem coraz bardziej łamaźna i pokraczna Brzuch rośnie, ale to dobrze, bo wraz z nim moja córka
Witam Was [emoji3] ja miałam ciężkie dwa dni. Wvzoraj rano badania krwi potem wstawiłam do galerii i biegiem do domu obiad gotować. Później do krawcowej z firankami i zasłony mi bo ostatnio zaszalalam i kupiłam do sypialni i salonu. Międzyczasie wstapiłam do paru sklepów no i KRUS odwiedziłam więc pod wieczór padlam z twardym brzuchem. Dziś rano wizyta u lekarza. Szyjka skrócona do 35mm jeszcze się jakaś lejkowata zrobiła. Nakaz leżenia, powrót do duphastonu a magnez zamiast 3x1 mam brać 4x2 Asmag forte! No pytała co robię mówiłam że gotuje dla ok 7 osób i ogarniam dom codziennie. Nie przyznałam się że chodzę jeszcze do szklarni no ale to akurat już mam z głowy na pewno. No i to nasze 2 piętro i chodzenie do kuchni robiczej na parterze tam i z powrotem też się pewnie przyczyniło. Nie jest jeszcze zle ale wystraszyla mnie tym porodem przedwczesnym. Powiedziała że najpewniej by się czuła jakbym wstawala tylko do WC. Aż dziś z mężem jeszcze za wózkiem pojechaliśmy bo co jak będzie gorzej to już nigdzie nie wyjdę. Jak już wózek będzie to resztę mogę zamawiać przy komputerze bez oglądania na żywo. Oprócz tego to dzidzia duża u zdrowa ponad 1100g. Znów sprawdzała jakieś przepływy i dużo mierzyła a wszystko ok [emoji3] dziś 2 razy jadłam w macdonaldzie tak na pocieszenie oczywiście z deserem macflurry [emoji3] uff nie wiem jak to będzie. Mąż ma tyle pracy i pracowników trzeba ogarnąć..
. No zobaczymy. Tymczasem padam z nadmiaru wrażeń. Dobranoc [emoji11]
. No zobaczymy. Tymczasem padam z nadmiaru wrażeń. Dobranoc [emoji11]
U mnie zostało już tyle do porodu troszkę jestem do Przodu ale pierwszy termin miałam na 1go czerwca
Napisane na F3111 w aplikacji Forum BabyBoom
Napisane na F3111 w aplikacji Forum BabyBoom
reklama
U
użytkownik 168678
Gość
Oszczędzaj się :-) Do porodu już nie tak długo. Leż i wypoczywaj. Wiem, że łatwo się tak mówi, ale jak trzeba to trzeba.Witam Was [emoji3] ja miałam ciężkie dwa dni. Wvzoraj rano badania krwi potem wstawiłam do galerii i biegiem do domu obiad gotować. Później do krawcowej z firankami i zasłony mi bo ostatnio zaszalalam i kupiłam do sypialni i salonu. Międzyczasie wstapiłam do paru sklepów no i KRUS odwiedziłam więc pod wieczór padlam z twardym brzuchem. Dziś rano wizyta u lekarza. Szyjka skrócona do 35mm jeszcze się jakaś lejkowata zrobiła. Nakaz leżenia, powrót do duphastonu a magnez zamiast 3x1 mam brać 4x2 Asmag forte! No pytała co robię mówiłam że gotuje dla ok 7 osób i ogarniam dom codziennie. Nie przyznałam się że chodzę jeszcze do szklarni no ale to akurat już mam z głowy na pewno. No i to nasze 2 piętro i chodzenie do kuchni robiczej na parterze tam i z powrotem też się pewnie przyczyniło. Nie jest jeszcze zle ale wystraszyla mnie tym porodem przedwczesnym. Powiedziała że najpewniej by się czuła jakbym wstawala tylko do WC. Aż dziś z mężem jeszcze za wózkiem pojechaliśmy bo co jak będzie gorzej to już nigdzie nie wyjdę. Jak już wózek będzie to resztę mogę zamawiać przy komputerze bez oglądania na żywo. Oprócz tego to dzidzia duża u zdrowa ponad 1100g. Znów sprawdzała jakieś przepływy i dużo mierzyła a wszystko ok [emoji3] dziś 2 razy jadłam w macdonaldzie tak na pocieszenie oczywiście z deserem macflurry [emoji3] uff nie wiem jak to będzie. Mąż ma tyle pracy i pracowników trzeba ogarnąć..
. No zobaczymy. Tymczasem padam z nadmiaru wrażeń. Dobranoc [emoji11]
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 74
- Odpowiedzi
- 27
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 11 tys
- Wyświetleń
- 593 tys
- Odpowiedzi
- 5 tys
- Wyświetleń
- 214 tys
Podziel się: