reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwcowe mamy 2017

Jak kobieta ma czas to na serio warto samemu gotować.

Zając z owoców to mamy maliny, winogrona, jeżyny, truskawki, agrest, jabłka, gruszki, śliwki, porzeczki - jest tego trochę :)
A, jeszcze wisnie i czeresnie (to u cioci w ogrodzie, ale owocu jest mnóstwo, że i dla siebie możemy zbierać)


7u223e3kwboc3bjp.png

Ooooo ny w tym roku zrezygnowalismy z truskawek nie bylo czasu dogladac a bylo ich sporo ale akurat truski moge kupic :) malej nimi karmic nie bede wiec spoko loko :) ooo ale sliweczek tez nazbieram i pomroze i bedzie do przecierkow :)

p19u9jcg81ehxczt.png
 
reklama
Ooooo ny w tym roku zrezygnowalismy z truskawek nie bylo czasu dogladac a bylo ich sporo ale akurat truski moge kupic :) malej nimi karmic nie bede wiec spoko loko :) ooo ale sliweczek tez nazbieram i pomroze i bedzie do przecierkow :)

p19u9jcg81ehxczt.png

My mamy mało truskawek, trochę dosłownie, ale starczy :)

Tych kupnych trochę się boję, mąż kiedyś naprawiał klientowi takie urządzenie do pryskania truskawek wlasnie, to chemia wyżarła dosłownie metal. Od tamtego czasu mąż nie je kupnych truskawek - tylko takie z wiadomego źródła.

Mój starszak latem jest w 7 niebie, co chwile coś z krzaka zrywa, a ja się cieszę, że tak lubi warzywa i owoce :)


7u223e3kwboc3bjp.png
 
Ja zacznę po 4 miesiącu wprowadzać tak jak zalecił nam z pediatra i alergologii z Amelką. Po kilka łyżeczek marchewki , ziemiaczka itd.

f2w3rjjgwqepia0h.png
Teraz sie zmienily zalecenia i wprowadza sie jedzonko dopiero po 6msc..ja widze sens bo moja jula uczulona wlasnie na te rzeczy wprowadzane najwczesniej jak jablko marchew itp

 
U nas w domu chyba dieta bo starszego syna muszę odchudzić [emoji58] bo go duszności męczą kurna jak to trudno dziecku odmówić a pamiętam jak ja na moją mamę zła byłam, muszę wybrać się do Lidla kupić mąkę pełnoziarnistą, jakieś masło light i stos owoców

Napisane na Lenovo A6020a46 w aplikacji Forum BabyBoom
 
U nas w domu chyba dieta bo starszego syna muszę odchudzić [emoji58] bo go duszności męczą kurna jak to trudno dziecku odmówić a pamiętam jak ja na moją mamę zła byłam, muszę wybrać się do Lidla kupić mąkę pełnoziarnistą, jakieś masło light i stos owoców

Napisane na Lenovo A6020a46 w aplikacji Forum BabyBoom

Na produkty typu light trzeba uważać bo co prawda mniej tluste, ale za to chemii tyle, że szok


7u223e3kwboc3bjp.png
 
U nas w domu chyba dieta bo starszego syna muszę odchudzić [emoji58] bo go duszności męczą kurna jak to trudno dziecku odmówić a pamiętam jak ja na moją mamę zła byłam, muszę wybrać się do Lidla kupić mąkę pełnoziarnistą, jakieś masło light i stos owoców

Napisane na Lenovo A6020a46 w aplikacji Forum BabyBoom
Zamiast masla lepszy serek odtluszczony..utwaedzony tkuszcz najgorszy bo sie odklada

 
Jakie wy książkowe :D ja i tak zacznę od 4. Może nie z kalendarzem w ręku , ale gdzieś w okolicy. Moja siostrzenica jak miałam 5 miesięcy już chrupki jadła [emoji16] a jak miała 6 jogurty z mleka krowy . Teraz ma 3 lata żyje, jest zdrowa i rozwija się prawidłowo.

f2w3rjjgwqepia0h.png
 
reklama
Bo to tak jest z tymi wytycznymi... Kilka lat temu mówili że po 4 miesiącu wprowadzać nowe produkty, teraz po 6....A przecież dzieci te same. A na wsiach w ogóle się nie przejmują, mamy karma dzieciaki zgodnie z intuicją, nie czytając książek i dzieciaki żyją, pięknie rosną bez alergii a odporne że hej [emoji16]

thgfikgneziy9g6d.png
 
Do góry