reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe mamy 2017

Ja też nie nadążam z czytaniem. Nawet nie wiem co komu chciałam napisać kilka stron temu ;P
Apkę musisz ściągnąć że sklepu play nazwa to chyba forum babyboom i się normalnie logujesz jak w komputerze :)

Napisane na Redmi Note 4 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Mi doktorka po ostatnim porodzie powiedziała że nie potrafię normalnie urodzić i dwoje dzieci mi wystarczy. Polecialam wtedy do archiwum i wyjelam całą kartoteke (kopie) z pobytu. Inny lekarz nie widział przeciwwskazań. A przy pierwszym porodzie kiedy tętno syna znikło powiedzieli ze to moja wina bo za słabo parlam. Potrafią być okrutni.
 
Dziewczyny ,pijecie sok z buraków? Podobno ma cudowne właściwości ale co czytam to różne opinie są, :p
Ja jeszcze nie próbowałam ale ciągnie mnie do soków warzywno owocowych to pewnie buraka dorzucę :)

Za to ja mimo zdrowego odżywiania mam ciągle wzdęty brzuch, czytałam że to normalne, ale zazwyczaj wzdymalo mnie tylko po niezdrowym a teraz po wszystkim. Też tak macie?

Napisane na Redmi Note 4 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dziewczyny ,pijecie sok z buraków? Podobno ma cudowne właściwości ale co czytam to różne opinie są, :p
W małych ilościach piję, też zakwas z buraków bo na dużo żelaza i odbudowuje krew. Biorę rano 10ml. W dużej ilości buraki są przeczyszczające wiec dobre na zaparcia. A opinii jest mnóstwo, trzeba wsłuchać się w siebie :)

0d1yhqvkorvfo1vd.png
 
Nahia ja mam podobnie [emoji53]teraz bardziej uważam na to co jem. Nie tylko takie oczywiste jak groch , fasola itp ale odstawiłam tez chleb razowy i wodę gazowaną

Napisane na GT-I9305 w aplikacji Forum BabyBoom
 
A ja mam źle wieści :( wczoraj krwawilam bardziej i inna krwią i myślę dzwonie do mojej ginekolog. Kazała przyjechać i bada i mówi że to faktycZnie teraz wygląda jak by krew nie była z nadzerki. Zrobiła usg, serce nadal nie bije :( ale jest duża różnica do tego co było w piątek więc rośnie " maleństwo" . Dała leki kazała odpoczYwac, ( awykonalne przy dwu latku[emoji14]. Dziś mi go mama zabrała ). Po powrocie do domu było dużo krwi ehh :( nawet przesz mi prze myśl " po co ja te leki kupowałam jak już widać że nic z tego nie będZie" , głupio pomyślał, wiem, dzisiaj już mam lepsze nastawienie.

Mam l4 od dzis, moja praca jest też ciężka. Pracuje w sklepie ale jako zastępcą kierownika i osoba która zajmuje się całym wyglądem sklepu , wszystkie meble przenoszę ja, na drabinę wchodZę ja, no dużo robię tylko ja... :( moja kierowniczka to też moja kumpela właściwie więc wiedziała od początku że jestem w ciąży. Nie ma jej kilka dni więc Wczoraj jej zadzwoniłam że jestem na l4 i że już grafik na kilka dni pozmieniałam. Powiedziała że mam nimi się nie martwić i odpoczywać, miło słyszeć takie słowa :)

Tak wiec reasumując, nie wiadomo co będZie z moja fasolka. Następny piątek 28/10 to może będzie dzień kiedy wszystko stanie się jasne.

Aaa zapomniałam dodać że niby już 7 tydZień .:( czy któraś z was nie słyszała jeszcze wtedy serduszka



A wy jak dziewczyny ?
 
reklama
A ja mam źle wieści :( wczoraj krwawilam bardziej i inna krwią i myślę dzwonie do mojej ginekolog. Kazała przyjechać i bada i mówi że to faktycZnie teraz wygląda jak by krew nie była z nadzerki. Zrobiła usg, serce nadal nie bije :( ale jest duża różnica do tego co było w piątek więc rośnie " maleństwo" . Dała leki kazała odpoczYwac, ( awykonalne przy dwu latku[emoji14]. Dziś mi go mama zabrała ). Po powrocie do domu było dużo krwi ehh :( nawet przesz mi prze myśl " po co ja te leki kupowałam jak już widać że nic z tego nie będZie" , głupio pomyślał, wiem, dzisiaj już mam lepsze nastawienie.

Mam l4 od dzis, moja praca jest też ciężka. Pracuje w sklepie ale jako zastępcą kierownika i osoba która zajmuje się całym wyglądem sklepu , wszystkie meble przenoszę ja, na drabinę wchodZę ja, no dużo robię tylko ja... :( moja kierowniczka to też moja kumpela właściwie więc wiedziała od początku że jestem w ciąży. Nie ma jej kilka dni więc Wczoraj jej zadzwoniłam że jestem na l4 i że już grafik na kilka dni pozmieniałam. Powiedziała że mam nimi się nie martwić i odpoczywać, miło słyszeć takie słowa :)

Tak wiec reasumując, nie wiadomo co będZie z moja fasolka. Następny piątek 28/10 to może będzie dzień kiedy wszystko stanie się jasne.

Aaa zapomniałam dodać że niby już 7 tydZień .:( czy któraś z was nie słyszała jeszcze wtedy serduszka



A wy jak dziewczyny ?
Oj bidulko lerz i bierz leki trzeba mieć nadzieję jeszcze nic straconego a bywa że w tym tyg nie ma jeszcze serduszka i to jak widać często.

Napisane na E2303 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry