Najbardziej denerwuje mnie to że mój mąż też mnie lekceważy. On chyba myśli że ja jestem leniwa. Miałam plan posprzątać bo mała trochę rozniosła chałupe ale stwierdziłam że idę się położyć bo już mi ciężko nawet chodzić a ten w śmiech bo sprzątać chciałam a jednak się położę. Ech żeby jego jeden dzień tak pobolało...Jak się powołasz na przepis to pójdzie, kwestia upomnienia o swoje
Ale spoko, też już nie chodzę na NFZ, szkód nerwów
Napisane na E2303 w aplikacji Forum BabyBoom