reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwcowe mamy 2017

Wlasnie! Smarujecie sie minimum 2 razy dziennie :) ja uniknęłam w ten sposób rozstępów. W końcowej fazie to z 5 razy dziennie sie smarowałam. Biust nie tak często i miałam po jednym rozstępie a niewiele mi przybyło w biuście. Bardziej na brzuchu bym sie spodziewała. Czyli smarowanie działa :) tylko trzeba byc systematycznym.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Ja słyszałam, że smarowanie dużo nie pomaga . Rozstępy to brak kolagenu w skórze i tego kremami nie uzupełnimy. Nawet czytałam kiedyś artykuł o uwarunkowaniach genetycznych coś. Wiadomo coś tam smarowanie uelastyczni skórę . Ale sądzę że jak ktoś ma peknąc to i tak pęknie [emoji3][emoji6][emoji4]
 
reklama
Ja słyszałam, że smarowanie dużo nie pomaga . Rozstępy to brak kolagenu w skórze i tego kremami nie uzupełnimy. Nawet czytałam kiedyś artykuł o uwarunkowaniach genetycznych coś. Wiadomo coś tam smarowanie uelastyczni skórę . Ale sądzę że jak ktoś ma peknąc to i tak pęknie [emoji3][emoji6][emoji4]

Moja mama i siostra maja rozstępy i sie nie smarowaly... cos na bank pomaga :) ja jestem takiego zdania :p i wierze ze teraz tez jakoś mi sie uda.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Moja mama i siostra maja rozstępy i sie nie smarowaly... cos na bank pomaga :) ja jestem takiego zdania [emoji14] i wierze ze teraz tez jakoś mi sie uda.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Na pewno coś pomagają. Po 1 ciąży miałam cała pupę w rozstępach. Aż mnie bolało. Smakowałam się i nic. Po porodzie znalazłam wtedy bio oil on nie był taki znany jak teraz. To było nie wiarygodne . Jedna mała butelka wykorzystana a rozstępy mi zjasnialy i przestały bolec. Teraz smaruje się też bio oilem. Mam nadzieję , że w drugiej ciąży skóra jest już rozciągnieta i juz żaden rozstęp się nie pojawi [emoji3][emoji4][emoji4][emoji4][emoji4]
 
Ja mam całą mase rozstępów z przed ciąży- za szybko rosłam ;(
Więc teraz raczej też się pojawią. Smaruje się 2 razy dziennie ale wątpię że to coś da. Lekarze stwierdzili że mam słabą tkankę łączną i nic z tym nie zrobie ;(
Ale właśnie najbardziej się boje, że teraz nie tyje a potem szybko będę dużo przybierać na wadze ;(

w57vyx8dubspq12k.png
 
Na pewno coś pomagają. Po 1 ciąży miałam cała pupę w rozstępach. Aż mnie bolało. Smakowałam się i nic. Po porodzie znalazłam wtedy bio oil on nie był taki znany jak teraz. To było nie wiarygodne . Jedna mała butelka wykorzystana a rozstępy mi zjasnialy i przestały bolec. Teraz smaruje się też bio oilem. Mam nadzieję , że w drugiej ciąży skóra jest już rozciągnieta i juz żaden rozstęp się nie pojawi [emoji3][emoji4][emoji4][emoji4][emoji4]
U mnie zrobił to samo. Ale osobiście uważam że teraz nie pomoże - w sensie w zapobiegnięciu powstaniu nowych. Jak już wyjdą to sobie znów go kupie żeby zrobiły się białe ( chociaż jak będą białe to już ich nie usunę laserowo ;( )

w57vyx8dubspq12k.png
 
Ja mam całą mase rozstępów z przed ciąży- za szybko rosłam ;(
Więc teraz raczej też się pojawią. Smaruje się 2 razy dziennie ale wątpię że to coś da. Lekarze stwierdzili że mam słabą tkankę łączną i nic z tym nie zrobie ;(
Ale właśnie najbardziej się boje, że teraz nie tyje a potem szybko będę dużo przybierać na wadze ;(

w57vyx8dubspq12k.png
Rozumiem cie doskonale. Dlatego jeżeli masz taką tendencje . To już pilnuj co jesz. Jedz zdrowo ale nie daj się głupim napada głodu. Ja ten błąd popełniłam. I jak nie tyłam tak potem masakra była. Teraz to się nie odkłada. Ale za niedługo zacznie i jak nie bd jeść dla dwojga tylko za dwoje to każdy kilogram dodatkowy niepotrzebny bd zamieniać się pod koniec w rozstęp. A niestety te gówniane rozstępy są na całe życie. [emoji24]
 
Hit nr 2: musisz się pozbyć kota, kot przenosi toxoplazmoze.
Zbywalam milczeniem.

Hit nr 2 u mnie był tylko przez chwilę. Zbyłam kuzynkę mądralę (też w ciąży) tekstem:
"a wiesz, że cytomegalię głównie przenoszą dzieci? Nie myślałaś, aby pozbyć się Marcinka na czas ciąży?"

Mina kuzynki bezcenna... i był spokój:-) Wiem... jestem bezczelna :p
 
reklama
W te święta to nie jadłam nic prócz słodyczy [emoji23][emoji23][emoji23]. A jak u was z wagą? u mnie cały czas mniej niż przed ciąża. Powinnam się zacząć martwić?

w57vyx8dubspq12k.png
Po świętach jeszcze się nie ważyłam [emoji23] i nie zwaze aż do 9.01 do wizyty u ginekologa ;)
Myślę że nie powinnaś się zamartwiac... jesteś pod opieką lekarza więc w razie co by Ci ochrzanil;)

p19u9jcg81ehxczt.png
 
Do góry