Położna mi powiedziała, że można jeść wędzone ryby, jeżeli wiemy w jakiej temperaturze były wędzone. Podobno jest technika wędzenia na zimno i wtedy może to być szkodliwe dla bobasaA czemu ? Czytałam że można ale w normalnych ilościach i nie za często.
Ale to ciekawe czemu wędzonego nie ? Ja ostatnio zajadam się wędzonym boczkiem [emoji12]
reklama
madireiro
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Październik 2016
- Postów
- 750
Jessuuuu armageddonu ciąg dalszy... teraz tak mnie boli że zaczęły się wymioty i zawroty głowy... brrr.. oby jutro było lepiej!
Zając ja śpię na pół boku pół brzuchu, tzn. z jedną nogą lekko podkurczoną aby nie leżeć całkiem plackiem na brzuchu, czyli pozycja na pół-żabę :-)
Idę dalej rozmawiać z porcelaną...
Zając ja śpię na pół boku pół brzuchu, tzn. z jedną nogą lekko podkurczoną aby nie leżeć całkiem plackiem na brzuchu, czyli pozycja na pół-żabę :-)
Idę dalej rozmawiać z porcelaną...
Zając Czerwcowy
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Październik 2016
- Postów
- 26 027
Masz rację jeśli nie jesteś przekonana to nie ma co
Czytałam ostatnio właśnie o tym że można wedzone na na gorąco np. Makrela. Za to zakazali np. Wątróbki . Oszalec można z tymi zakazmi.
Ja mam podejście - mała ilość raz na jakiś czas nie zaszkodzi. Wyklucajac of kors surowe ryby, tatara i alkohol- no tu ten łyk raz na dluuuugi czas. Chociaż ostatnio wzięłam od męża łyk piwa i mi nie smakowało. Dziwne te ciążowe smaki
tynka2506
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Sierpień 2016
- Postów
- 762
Ja jadłam ostatnio pastę z wędzonej makreli, właściwie to się nią obżerałam nie wiedziałam ze nie wolno wędzonego
Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Zając Czerwcowy
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Październik 2016
- Postów
- 26 027
Ojj zakończ te dyskusje z panią porcelanaJessuuuu armageddonu ciąg dalszy... teraz tak mnie boli że zaczęły się wymioty i zawroty głowy... brrr.. oby jutro było lepiej!
Zając ja śpię na pół boku pół brzuchu, tzn. z jedną nogą lekko podkurczoną aby nie leżeć całkiem plackiem na brzuchu, czyli pozycja na pół-żabę :-)
Idę dalej rozmawiać z porcelaną...
Ja sobie poglądami się na brzuchu jeszcze na spokojne ale zasypiam tylko na lewym boku lub ...na wznak.
Ja pamietam tylko, ze cos czytalam o tych wedzonych rybach wlasnie i wedzeniu na zimno i na cieplo i ktoregos w ciazy nie wolno. Wolalam wcale nie zjesc niz wywolywac wilka z lasu.Ja jadłam ostatnio pastę z wędzonej makreli, właściwie to się nią obżerałam nie wiedziałam ze nie wolno wędzonego
Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Anusiek1508
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Październik 2016
- Postów
- 1 535
Dziękuję za trzymanie kciuków :-) Dzidzius rozwija sie prawidlowo, wszystkie pomiary w normie :-) Widziałam maleństwo, slyszalam serduszko, gin. zapewnila, ze wszystko jest w porządku. Teraz ze spokojna glowa moge zaczac myslec o swietach :-) I w swieta mowimy reszcie rodziny, bo jak na razie wiedza tylko nasi rodzice Dobrej nocki
Ja już nie wiem co mam ze sobą zrobić. Przez ostatnią godzinę przepłakałam z byle powodu. Odcedzałam makaron na jutrzejszy obiad i wszystko wylądowało w zlewie ;-) Zryczałam się jak głupia, mąż już nie wie jak ma reagować. Jemu też się non stop obrywa za głupoty. Czy wy też macie takie zmienne nastroje bo ja się czuje jak tykająca bomba.
Karabesque
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 17 Październik 2016
- Postów
- 116
Ja najpierw płaczę bez powodu a zaraz potem wybucham śmiechem że ryczę z takich dupereli a narzeczony patrzy jak na durną. Hihi sama siebie nie mogę zrozumieć masakraJa już nie wiem co mam ze sobą zrobić. Przez ostatnią godzinę przepłakałam z byle powodu. Odcedzałam makaron na jutrzejszy obiad i wszystko wylądowało w zlewie ;-) Zryczałam się jak głupia, mąż już nie wie jak ma reagować. Jemu też się non stop obrywa za głupoty. Czy wy też macie takie zmienne nastroje bo ja się czuje jak tykająca bomba.
reklama
Zając Czerwcowy
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Październik 2016
- Postów
- 26 027
No nie u mnie normalny nastrój bez płaczow i kłótni póki coJa już nie wiem co mam ze sobą zrobić. Przez ostatnią godzinę przepłakałam z byle powodu. Odcedzałam makaron na jutrzejszy obiad i wszystko wylądowało w zlewie ;-) Zryczałam się jak głupia, mąż już nie wie jak ma reagować. Jemu też się non stop obrywa za głupoty. Czy wy też macie takie zmienne nastroje bo ja się czuje jak tykająca bomba.
Podobne tematy
B
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 78
B
- Odpowiedzi
- 27
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 11 tys
- Wyświetleń
- 601 tys
- Odpowiedzi
- 5 tys
- Wyświetleń
- 234 tys
Podziel się: