reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe mamy 2017

reklama
Irlandzki plus zero firanek i zasłon roletę można szmatką przetrzeć i posprzątane
emoji23.png
okna przecieram od środka tylko ,bo jak wiadomo okna w Irlandii otwierają się na zewnątrz ,a ja mieszkam na 2 pietrze i ryzykować nie mam zamiaru .
 
Yoohoosek jaka sie będziesz denerwowała na ten prezent to i tak nie przyspieszy Ci wysyłki. Oni mają czas a teraz jeszcze pewnie nawał zamówień... synek pod choinką będzie miał pewnie inne prezenty jeszcze a Twój nawet jak dotrze po świętach to będzie wyjątkowo zapamiętany bo jeden a te w wigilię wszystkie razem hehe :) ja sobie tak tłumaczę bo dzisiaj małej zamówiłam i też podejrzewam, że nie zdąży dojść.

Rybacia ja bym z tą ospą nie ryzykowała. Teściowa nie wie jakie może to mieć konsekwencje dla Ciebie? Ah te teściowe [emoji14]

Ależ Wam zazdroszczę, że możecie tak sobie jeść na co macie ochotę buuu ;( moja matula dziś robiła bigos na święta i wyszedł jej taki pysznyyyy, że zjadłabym pół garnka a tylko mięsa trochę mogłam poskubać bo kapuchy by moje jelito nie zniosło. Jutro robimy krokiety i będzie powtórka z dziś bo smażone... aleeeee na tą pizzę mnie namowiłyście! Chociażby margaritta ale muszę ją jutro zjeść!

A co do fast foodow i chłopaka w brzuszku to mogę u siebie potwierdzić. Z Nikolą nie jadłam prawie nic z tych rzeczy a teraz od samego poczatku co jakiś czas mam taką ochotę ze nie mogę się powstrzymać. A to boxy, kebaby (bez surówki hehe) albo pizza (I juz sie nie mogę doczekać jutra hihi)

A z mniej przyjemnych rzeczy to któraś dziś pisała, że przyjaciółka poroniła... ja jutro muszę rano zawieźć kuzyna żonę do szpitala bo miała w piątek lyzeczkowanie i chyba coś schrzanili bo biedna ledwo chodzi a jak siada to mówi, że uczucie jakby jej szpilki wbijali w brzuch. I dzwoniła dzis do swojej lekarki to kazała jej przyjechać na ginekologie jutro o 10. Zdziwiło to że nie od razu Ale zobaczymy co jutro jej zrobią. Także znowu ginekologie odwiedzę. Mi że na jakieś usg sie załapię :D

Sorki że tyle na raz Ale mam czas na pisanie tylko wieczorem jak mała zaśnie bo jest na odwyku telefonicznym i przy niej staram sie komorki nie wyciągać ;)

 
Ja też mam cięty jezyk ale kalafior w głowie i niestety cięte riposty przychodzą mi do głowy po czasie [emoji3]

Czy Wy tez macie taka ochote na niezdrowe żarcie? ??

nzjdskjonw5i1pge.png


km5scwa1f5jn9xfj.png
Nooo [emoji16] raz mniej raz bardziej ale jest [emoji21]
Ja mam ostatnio ciągle ochotę na chipsy tortilla chilli z biedronki raz w tygodniu muszę je zjeść[emoji39] a dziś od rana chodzi za mną pizza margarita [emoji39][emoji4]

f2w3skjoapwrgv7j.png
A za mną chodziły hamburgery to sobie zrobiłam [emoji4] na 100% mięsku wołowym mniam [emoji39]
Trzeba było powiedzieć, ze jak ludzie gadają głupoty to bardzo często nagle na zawał umierają. A wiadomo jak ciężarna klątwę rzuci [emoji23]

Poza tym ja bym walnęła wprost " Czy to znaczy , że życzy Pani śmierci mojego dziecka ?"

Następnym razem się zastanowi jak cos powie.


oar8pg4njiayxtbm.png
Hi hi dobre [emoji1] Ale mnie zatkało i nic nie powiedziałam a powinnam szybko forum odpalić [emoji28][emoji28][emoji28]
Dziewczyny, tradycyjnie prosze o kciukaski - jutro o 18:45 mam wizyte u gin.i usg genetyczne. Troche sie denerwuje, ale na szczescie jutro do 15:00 jestem w pracy, a pozniej mamy wigilie, wiec caly dzien bede zajeta i nie bede przywolywac glupich mysli ;)

Oczywiście trzymam [emoji109][emoji109][emoji109]

16udskjopmtfyunf.png
 
Hej dziewczyny, nadrobić was od wczoraj to nielada wyczyn:) Ja jestem u teściów na święta. To wspaniali ludzie. Teściowa przywitała mój mały brzuszek ogromną radością i głaskaniem , swoją drogą była bardziej czuła niż mój mąż...:) Biorę się za pracę na kompie i potem do was wrócę. Mi wróciły siły witalne i apetyt po ciężkim tygodniu mdłości. Aż się boje jaka będzie waga po świętach :)
 
reklama
Do góry