reklama
Jagódka, przykro mi strasznie :*
mam_ka, o zielonej herbacie wiedziałam, bardzo lubię i na okres ciąży musiałam ją odstawić
A propos sczepień to wiele sobie uświadomiłam dopiero po. Czy w szpitalu w ogóle pytali o zgodę czy cokolwiek to nie wiem. Podpisywałam jakieś papiery gdy łapał mnie skurcz za skurczem i byłam nieprzytomna. Ale to chyba o zzo chodziło, którego i tak w końcu nie dostałam. W każdym razie zaszczepili go na tę koreańską, którą ciągle wycofują i wiecznie jak bumerang wraca. Inne kraje ją wycofują, bo było wiele powikłań i zgonów po niej. Później jak go szczepiłam to zapłaciłam za belgijską. Szczepionki też odkładałam, bo ja dmucham na zimne i jak ktoś był w domu chory czy Adaś miał chociaż katarek to przekładałam. I myślę, że dziecko czym starsze to lepiej przechodzi. O MMR się wiele złego nasłuchałam i trochę się ich boję.
Piszecie, że kiedyś każdego w szkole szczepili, owszem, ale te szczepionki nie były aż tak obciążone...
mam_ka, o zielonej herbacie wiedziałam, bardzo lubię i na okres ciąży musiałam ją odstawić
A propos sczepień to wiele sobie uświadomiłam dopiero po. Czy w szpitalu w ogóle pytali o zgodę czy cokolwiek to nie wiem. Podpisywałam jakieś papiery gdy łapał mnie skurcz za skurczem i byłam nieprzytomna. Ale to chyba o zzo chodziło, którego i tak w końcu nie dostałam. W każdym razie zaszczepili go na tę koreańską, którą ciągle wycofują i wiecznie jak bumerang wraca. Inne kraje ją wycofują, bo było wiele powikłań i zgonów po niej. Później jak go szczepiłam to zapłaciłam za belgijską. Szczepionki też odkładałam, bo ja dmucham na zimne i jak ktoś był w domu chory czy Adaś miał chociaż katarek to przekładałam. I myślę, że dziecko czym starsze to lepiej przechodzi. O MMR się wiele złego nasłuchałam i trochę się ich boję.
Piszecie, że kiedyś każdego w szkole szczepili, owszem, ale te szczepionki nie były aż tak obciążone...
Bylam w zeszly poniedzialek. Jeszcze nie. Teraz w piatek mam wizyte i napewno dostane juz skierowanie na wszystko.
Mujer podpisywalas m.in zgode na szczepienia i zgode na podanie twj paskudnej vit K. Pamietaj ze zawsze mozesz zadac zaszczepienia szczepio ka inna tylko musisz wtedy miec ja przy sobie.
Mujer podpisywalas m.in zgode na szczepienia i zgode na podanie twj paskudnej vit K. Pamietaj ze zawsze mozesz zadac zaszczepienia szczepio ka inna tylko musisz wtedy miec ja przy sobie.
Kulkaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Luty 2014
- Postów
- 3 153
Anio, ja 8tc, badania zrobiłam (ale jeszcze nie poszłam odebrać wyników, bo właśnie ciągle nie mam czasu), wizyta kolejna z wynikami 7.11.
Judy, mnie tego luzu właśnie brakuje no tak już mam i chyba taka moja natura nerwusa . Domyślam się, że u Ciebie to taki rewolucyjny czas, powrót do pracy, dziecko do żłobka, pewnie lekko nie jest, moja Ala starsza i już ponad pół roku minęło od powrotu do pracy, a i tak codzienność to u nas też jakaś jazda bez trzymanki, mam wrażenie ;-)
Judy, mnie tego luzu właśnie brakuje no tak już mam i chyba taka moja natura nerwusa . Domyślam się, że u Ciebie to taki rewolucyjny czas, powrót do pracy, dziecko do żłobka, pewnie lekko nie jest, moja Ala starsza i już ponad pół roku minęło od powrotu do pracy, a i tak codzienność to u nas też jakaś jazda bez trzymanki, mam wrażenie ;-)
Fiolka_130
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Lipiec 2009
- Postów
- 13 144
Mujer mmr to dla mnie porażka
Wolę aby moje dziecko przeszło choroby wieku dziecięcego właśnie w dzieciństwie ja miałam różyczkę świnkę żadne śmiertelne choroby jak to w tv bywa .
Ja wizytę mam dopiero 19 listopada jajo zniosę
W pierwszej ciąży za wszystkie pierwsze badania zapłaciłam tylko 125 zł ale u mnie tanio. teraz gin na raty chce mi zlecić aby nie wszystko na raz
Wolę aby moje dziecko przeszło choroby wieku dziecięcego właśnie w dzieciństwie ja miałam różyczkę świnkę żadne śmiertelne choroby jak to w tv bywa .
Ja wizytę mam dopiero 19 listopada jajo zniosę
W pierwszej ciąży za wszystkie pierwsze badania zapłaciłam tylko 125 zł ale u mnie tanio. teraz gin na raty chce mi zlecić aby nie wszystko na raz
U mojego gina jest taki uklad ze place za wizyte 140 zl na ktorej mam badanie plus usg i w tej cenie mam takze wszystkie vadania krwi jakie tylko zleci. Jedynie za posiew na GBS musialam doplacic 50 zl. Wiec mysle ze nie mamy zle.
Fiolka_130
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Lipiec 2009
- Postów
- 13 144
Asia nie, ja pisze o badaniach krwi
za gin place 100zł z wszystkim a 3 lata temu miała 80zł
za gin place 100zł z wszystkim a 3 lata temu miała 80zł
A w Dk robią jedno badanie krwi w 10 tygodniu. Wtedy też dostanę papier dla pracodawcy o ciąży. Pózniej tylko mocz i to za pomocą paska lakmusowego dwa usg na całą ciąże i jedynie reszta to macanie brzucha przez położną. Nawet położnej nie wybierasz bo jest rejon i koniec. Tu z systemem nie wygrasz. Mieszkam w dużym mieście a są aż dwie prywatne przychodnie gdzie mozna zrobić usg.
reklama
Fiolka_130
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Lipiec 2009
- Postów
- 13 144
Judy matko a jak poród wygląda?
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 218 tys
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 258 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 174 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 79 tys
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 232 tys
Podziel się: