reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwcowe Mamy 2016

reklama
Judy taka pozycja z nogami zgietymi w lezeniu na plecach obciąża kręgosłup. Zwiększa się przestrzeń między kregami i nerwy nie są uciskane co przynosi ulgę. Na dłuższą metę polecam ćwiczenia wg McKenziego. póki brzuch nie jest jak arbuz to można leżeć na brzuchu chyba. w normalnej ciąży nie ma przeciwwskazań :)
 
No właśnie ja już na brzuchu nie poleżę bo za duży. Ostatnio bardzo mnie bolał po nocy, ale nie na dole tylko tak nad pępkiem jakby jelita mi się zgniotły :/ Teściowie maja taką matę do masażu, którą kładzie się na krześle i masuje. Może wypróbuję...
 
Miałam matę i oddałam teściowi bo jak na mój gust nie była dobra. Brat mieszka bardzo daleko, szkoda bo bym go uprosiła żeby pomógł. Są krzesła do masażu i nie trzeba się klasc tylko nie wiem czy ogólnie można.
 
W sklepach np. wozki wygladaja zupelnie inaczej niz w internecie ;-). Warto popytac sie w roznych sklepach, porownac ceny. Dla mnie to rowniez kompletna nowosc. Nie chce za duzo kupowac wiec juz teraz sie zastanawiam.
 
reklama
Ja przy córce zdecydowanie przesadziłam z zakupami. Ale przynajmniej sama się przekonałam, co akurat dla nas jest przydatne, a co nie- bo zdania w takich sprawach zawsze są podzielone. Wszystkie rzeczy czekają na maluszka :-) dokupiłam właśnie przewijak- taki na łóżeczko, pierwsza większa rzecz. A pod choinkę grzechotkę- tak symbolicznie ;-)
Wózki też popieram- obejrzeć koniecznie w sklepie, pojeździć, złożyć/rozłożyć itd., a zamówić najwyżej dopiero potem przez internet, żeby było taniej.
Na brzuchu ja też nie poleżę, bo mój z tych dużych zdecydowanie ;-)
 
Do góry