reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwcowe Mamy 2016

reklama
Ja również jem co 2h masakra jakaś ;)
Gotować uwielbiam i piec ciasta niestety kuchenkę mam malutką . W ciąży też mi przeszła ochota
A już muszę myśleć nad tortem na grudzień:)
 
Co do rodziny... Moi rodzice mieszkaja 1000 km ode mnie i widze ich raz na rok, chyba ze mnie tez odwiedza. Teraz chyba dlugo ich nie zobacze bo siostra jest w ciazy (juz im opowiedziala) i sie nia zajmuja. Poza tym troche ze zdrowiem maja problemy. Zostaje telefon i facebook :-). Z tesciami przez wiele lat mialam straszne problemy bo sie uprzedzili, ze z Polski jestem. Teraz jest lepiej. Tesc odwiedzil juz kilka razy Polske i ja bardzo lubi ale tesciowa ma nadal dziwne wyobrazenie o tym kraju. Mieszkaja 1,5h od Wiednia a i tak ich tylko raz na kilka miesiecy widze. Wlasciwie z mezem mozemy polegac tylko na sobie. Ale mam tu duzo znajomych i dwie przyjaciolki wiec samotna nie czuje sie. Tylko ze zadna nie ms dzieci i pewnie tak juz zostanie. Jak bedziemy miec dzidziusia zastanawiam sie nad zaplaceniem poloznej zeby kilka razy do nas wpadla i pokazala jak sie opiekowac noworodkiem.
 
Ja mam około 167-169 zależy gdzie się mierzę a obecna waga 72!! Przed pierwszą ciążą było 64 i marudziłam oj ja głupia!!
 
Ja zawsze uważałam, że mam wielkie szczęście do ludzi mnie otaczających. Rodziców, braci, babcię mam super, Teściową i Pawła siostrę też. Nie jestem zmotoryzowana, więc zawsze ktoś ze mną podjedzie do przychodni z Adaśkiem, często Pawła siostra cioteczna. On w ogóle ma bardzo dużą i zgraną rodzinę, moja jest mała. Ale zawsze na wszystkich mogę polegać. I nigdy nie potrafię zrozumieć, że rodzice nie chcą znać własnych dzieci/wnuków. To strasznie przykre i dla mnie nie do wyobrażenia. Tylko moi rodzice i Teściowa mają po 50 lat, więc jeszcze są aktywni zawodowo i to jeszcze bardzo długo popracują :-) Ale zawsze babcia pomoże, tylko ona ma już mało siły do małych dzieci, ale gdy jest jakaś awaryjna sprawa to jej podrzucam.

Ja mam 172cm i 70kg :( 3 lata temu gdy poznałam Pawła ważyłam 55. Serio nie wiem jak to się stało, że tak przytyłam. Nie jestem gruba, ale już to nie ta figura co kiedyś. I ciąża nic nie zmieniła, bo od razu straciłam kilogramy. Wszystko przez Pawła :-D Po ciąży chciałabym trochę schudnąć, w ogóle nie wiem jak to będzie teraz z tymi kilogramami, ale chciałabym ważyć z 60kg, bo 55 to już za mało trochę.
 
Oj kobiety, tak mi smaka na tosty naronilyscie ze zaraz w gofrownicy bede robic bo nie mam tostera:((
Co do rodziny to mam bardzo fajna ale niestety 560 km stad... Tesciowa jest, jest ok ale to tesciowa..,
Ja mam 178 cm i obecnie waze 77, a byly czasy ze wazylsm 64 i wtedy mi sie wydawslo ze jja gruba.... W 2008 roku stwierdzono u mnie celiakie i odkad przeszlam na diete zaczelam tyc:(( ale po ciazy sue wezme:)))
 
reklama
Do góry