Oj dziewczyny Paulina, Kotti współczuję, to są tragiczne dylematy w takich przypadkach. Każdy decyduje sercem i nikt nie ma prawa tego oceniać.
Co do ciuchów ciążowych, to mnie póki co przydadzą się tylko większe staniki i dłuższe bluzki. W jeansy jeszcze wchodzę, bo brzuch wywala mi powyżej linii bioder
Wyjęłam juz ubrania z poprzedniej ciąży i prawdę mówiąc nie jest tego zbyt wiele. Ponieważ trzeci trymestr wypadł mi w miesiącach letnich, to większość czasu śmigałam w sukienkach i tak mi było najwygodniej. Mam jedna parę jeansów ciążowych z H&M z takim wąskim pasem ciążowym i jedne legginsy też H&M z dłuższym panelem na cały brzuch. Ten zestaw mi wystarczył bo tak jak wspomniałam, doszły letnie zwiewne sukienki. Jeansy były dobre do końca 6 miesiąca, potem za bardzo mi się ten pas wpijał w brzuch. Z kolei w legginsach pojechałam do porodu czyli starczyły do końca
Nie warto kupować zbyt wielu ciuchów na zapas. W miarę wzrostu brzuszka można coś tam sobie dokupić. Ja mam lepszą zagwozdkę - 7 maja mam wesele siostry (termin porodu z OM 03.06). I pytanie - w co ja się zmieszczę?
no ale nic, do tego czasu jeszcze sporo wody upłynie, więc póki co patrzę z radością na powiększający się brzuszek 
Rysia spore to Twoje dziecię jak na 7 tydz wg USG. Mój maluszek w 7 tyg miał 16mm
ciekawe jak teraz. Oglądam sobie kalendarz ciąży na mamazone. Tam są fajne filmiki tydzień po tygodniu. Oglądam po kilka razy i do przodu tez żeby zobaczyć co będzie za chwilę
wariatka, normalnie jakbym nigdy w ciąży nie była.
Co do ciuchów ciążowych, to mnie póki co przydadzą się tylko większe staniki i dłuższe bluzki. W jeansy jeszcze wchodzę, bo brzuch wywala mi powyżej linii bioder

Rysia spore to Twoje dziecię jak na 7 tydz wg USG. Mój maluszek w 7 tyg miał 16mm
