reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe kreski ❤️

Dziewczyny, mamy jeden zarodek. Wszystko albo nic. Transfer w piątek.
Cieszę się bardzo, że jest chociaż jeden. Jak telefon zadzwonił, to mi się słabo zrobiło. Mąż też stan przedzawałowy. Jeszcze babka miała taki smutny ton głosu 🤦🏼‍♀️
Co ma być to będzie.
Yeeee!! Bądź silna blastocysto, dużo ludzi trzyma za Ciebie kciuki!!
 
reklama
Dlatego wpierdzielam te ziemniaczki <3 Szkoda mi tych ziemniaczków, że przez tyle lat były w nienawiści u dietetyków.
ja pamiętam, jak byłam młoda, z 19 lat i chciałam się odchudzać (nie wiem po co) i wposywałam na yt hasła jak schudnąć i w każdy, ale to każdym filmie było, że trzeba odstawić węgle, a ziemniaki to już najgorsze.
Nie muszę mówić jak się czułam jako węglowodanowa królowa...
 
Ehh kocham pieczone ziemniaki i fryteczki. Z sosem tzatziki mogę zjeść kilogram :D No ale niestety w diecie pudełkowej ani razu jeszcze nie miałam ich xD wiec chyba rzeczywiście coś jest na rzeczy….
Ja robię pieczone na samym papierze do pieczenia - takie talarki, ewentualnie pryskam oliwa i nie czuje akurat w tym znacznej różnicy od pieczonych na oleju. Oczywiście nie mówię o ulubionych frytkach na głębokim tłuszczu :D
 
ja pamiętam, jak byłam młoda, z 19 lat i chciałam się odchudzać (nie wiem po co) i wposywałam na yt hasła jak schudnąć i w każdy, ale to każdym filmie było, że trzeba odstawić węgle, a ziemniaki to już najgorsze.
Nie muszę mówić jak się czułam jako węglowodanowa królowa...
Najgorzej :D a teraz Insta zalewa keto dieta - dobrze ze chociaż można tłuszcz jeść, ale ja już wiem, ze wszelakie diety nie są dla mnie. Dlatego wyznaje 80:20 i po prostu staram się nie jeść przetworzonego jedzenia, fast fodow i słodyczy, a do reszty nie mam głowy i motywacji
 
Dziewczyny, mamy jeden zarodek. Wszystko albo nic. Transfer w piątek.
Cieszę się bardzo, że jest chociaż jeden. Jak telefon zadzwonił, to mi się słabo zrobiło. Mąż też stan przedzawałowy. Jeszcze babka miała taki smutny ton głosu 🤦🏼‍♀️
Co ma być to będzie.
musi być dobrze 😍 trzymam kciuki
 
Od 33 do 43 ale przed ciaza mialam cykle 28 do 33 więc mam nadzieję że teraz też będzie ten 33 dniowy i już się to unormowało miąlam cc w grudniu 2021
no to chyba jeszcze jest czas na dwie kreski? Bo kojarze, ze mowilas, ze nie wylapalas jeszcze owu, moze Ci sie opoznia troche po biochemie?
 
reklama
Do góry