reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe kreski ❤️

A jak tak z innej beczki mam pytanie. Czy któraś z Was ma tak, że jak już przyjdzie okres to zastanawiacie się czy nie dać sobie spokoju z tymi staraniami ? Ja właśnie mam mieszane myśli znowu. A potem jak przychodzi czas płodny to znowu wielkie parcie 🙈
Ja tak mam regularnie, nie jest z Toba nic nie tak ;)
 
reklama
A jak tak z innej beczki mam pytanie. Czy któraś z Was ma tak, że jak już przyjdzie okres to zastanawiacie się czy nie dać sobie spokoju z tymi staraniami ? Ja właśnie mam mieszane myśli znowu. A potem jak przychodzi czas płodny to znowu wielkie parcie 🙈
Ja po tym cyklu jestem wkurzona.
I mam dość pilnowania się z lekami. Lipiec będzie ostatnim cyklem na lekach i nie wiem czy ja dalej chce kontynuować starania.

To chyba mnie przerasta.
 
Sobie troszkę nadrobiłam uff ... Znowu 😂. Wgl korzystając, że tak fajnie przyszedł mi okres na czas. Jutro idę na badania w 3dc. Estradiol, TSH, testosteron, LH, FSH plus insulina. Zobaczę czy coś się pozmieniało i w sumie będę miała świeże badania. Z mężem planujemy zmienić Gin. Znajoma nam poleciła dobrego dzięki któremu zaszła w ciążę. Starali się ponad rok i przy 4 cyklu z clostibegyt (nwm czy dobrze napisałam). Myślę że poczekamy jeszcze ten cykl zobaczymy. Z mężem stawiamy na ten miesiąc, mówi że to będzie nasz cykl i w końcu będzie dzidzi w brzuszku. Ale chyba warto spróbować u innego gin. 😁
 
Ja po tym cyklu jestem wkurzona.
I mam dość pilnowania się z lekami. Lipiec będzie ostatnim cyklem na lekach i nie wiem czy ja dalej chce kontynuować starania.

To chyba mnie przerasta.
No mam podobnie, ale pewnie jak przyjdzie co do czego to i tak będziemy próbowali 🙂 życzę dwóch kresek w lipcu tobie i każdej staraczce (w tym sobie 🙂)
 
A jak tak z innej beczki mam pytanie. Czy któraś z Was ma tak, że jak już przyjdzie okres to zastanawiacie się czy nie dać sobie spokoju z tymi staraniami ? Ja właśnie mam mieszane myśli znowu. A potem jak przychodzi czas płodny to znowu wielkie parcie 🙈
u mnie to taka sinusoida, raz mam ochotę tym wszystkim rzucić i dać sobie spokój, a raz jestem pełna nadziei i motywacji 🤷🏼‍♀️
 
W ogóle wczoraj miałam humor typu "na pewno znowu się nie udało, nie ma co się napalać", dziś mam już jednak humor "na pewno się udało!", więc jestem ciekawa co jutrzejszy dzień przyniesie 🤣
Czy coś przeczuwasz?
Ja jak byłam w ciąży od razu wiedziałam. Cyc mnie zawsze boli przed okresem. Ale mieszanka cyc+nasilone zapaszki na jedzonko. I to w kazdym udanym cyklu. Po prostu około 11 dpo zazwyczaj wyczulone zapachy. I wiedziałam, że test wyjdzie pozytywny.
 
reklama
No mam podobnie, ale pewnie jak przyjdzie co do czego to i tak będziemy próbowali 🙂 życzę dwóch kresek w lipcu tobie i każdej staraczce (w tym sobie 🙂)
Dzięki kochana. Ja po prostu pokładałam wiele nadziei w tych lekach. I jak nie mieliśmy problemu z zachodzeniem, tak tu kolejny cykl na lekach nieudany.
 
Do góry