reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwcowe kreski ❤️

reklama
To jesteś trzecią osoba, która w to wierzy! Pierwszą jest mój chłop, a drugą @anyżowe_love :D
Pick Me I Know GIF by Jackie James
 
no ja jestem ogólnie bardzo otwarta i rozmowna, ale wśródl ludzi, których znam. Jak nie znam to dzikus. Nienawidzę dzwonić, do dziś na pazkoncie umawia mnie mama, a ja jej za to wyjmuję ze zmywarki.
Lubię ludzi, ale raczej bliskich., Nie lubię skupisk, nie lubię koncertów, klubów.
To ja nie lubię interakcji z ludźmi. W kontakcie 1 do 1 czuję się w spoko, ale w większej grupie trudno mi się odnaleźć. Koncerty lubię, bo wtedy widzę tylko osoby, z którymi przyjechałam, a reszta to boty, które w ogóle dla mnie nie istnieją. Dzwonić się nauczyłam, a właściwie to praca mnie nauczyła ;) Ale mam momenty kryzysu, gdzie nie mogę patrzeć na telefon. Wtedy udaję, że mnie nie ma :D
A w pracy mam taki manewr, bo ludzie się wycwanili i nie chce im się dupy z samochodu wyciągać, więc jak nie ma mojego samochodu pod biurem to mam spokój ;) Dlatego w chwilach kryzysu parkuję ulicę dalej :D
 
reklama
Do góry