Czerwcowe kreski ❤️

[Lilli2]

Zamiast na II kreski to my się chyba w tym miesiącu zgadałyśmy na doła bo widzę że większość ma teraz jakiś gorszy czas @LadyCaro proszę o wpisanie Jak narazie to mój pierwszy od miesięcy okres bez bóli brzucha i garści tabsów także oby tylko tak dalej..
Dziewczyny a orientujecie się czy jeśli chciałabym skorzystać z dofinansowania na in vitro to muszę w klinice w swoim mieście czy byleby województwo się zgadzało?
I chyba dobrze byłoby na pierwszą wizytę przyjść już w wynikami badań które tu krążą prawda? Przerażają mnie trochę ceny tych immunologicznych i kirów

Hej
Właśnie jestem na etapie rozglądania się za dofinansowaniem do ivf, wiec się wypowiem. To zależy czy w Twoim rejonie jest dofinansowanie od miasta czy z urzędu marszałkowskiego. W regulaminie powinny być wypisane kliniki, w których można z takiego dofinansowania skorzystać.
Poza tym trzeba spełnić jeszcze inne ważne kryterium.. jeśli np. nie jest u Was zdiagnozowana przyczyna niepłodności to musi być udokumentowane min. 12 msc leczenia (ciągiem) lub 3 próby IUI.
Z tego tez powodu będę podchodzić do trzeciej IUI, żeby mieć w ogóle szanse na dofinansowanie…

 

[Kotciara]

Moze byc w zeszłym miesiącu się martwiłyśmy ze nie będzie miał kto założyć lutowych mamusi, to jak w czerwcu nam się sięgną te gromy z jasnego nieba to nie będzie miał kto lipcowych kresek zakładać

I tego nam wszystkim życzę dostojne Panie

 

[LadyCaro]

Mogę się wykrzyczeć i wybluzgać ?
Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!


PS: plis, nie przyjmujcie negatywnego vibe-u ode mnie. Jestem rozżalona, wkurwiona i wszystko w jednym. Ale muszę gdzieś to wypluć z siebie. Ten cały gniew. Te wszystkie wiadomości do znajonych z ich slodkimi bobasami. Mam ***** dość tego, że musiało akurat paść na mnie. *****, nigdy nic złego nie zrobiłam. Zawsze jestem miła, pomocna. Szklak mnie jasny trafia. Jeszcze muszę przybierać maskę, że ten temat mnie nie boli. Łąkować te wszystkie foty, filmiki z ich bobasami.
Mam taki zjazd psychiczny, mam po prostu dość tych leków, pilnowania się. Strachu. Jestem wykończona.

Krzycz, bluzgaj ile chcesz. Wszystko zniesiemy.
Poczucie niesprawiedliwości jest okropne. Jak widzisz, jak inni ludzie spełniają Twoje marzenie. I to nawet bez żadnego wysiłku. A u Ciebie toczy się ogrmona walka. I nie ma gwarancji sukcesu na końcu tej drogi... straszne i przytłaczające...
Mimo wszystko trzymam kciuki, żeby na końcu tego całego shitu czekało to o czym marzysz.

 

[Ice41]

Zamiast na II kreski to my się chyba w tym miesiącu zgadałyśmy na doła bo widzę że większość ma teraz jakiś gorszy czas @LadyCaro proszę o wpisanie Jak narazie to mój pierwszy od miesięcy okres bez bóli brzucha i garści tabsów także oby tylko tak dalej..
Dziewczyny a orientujecie się czy jeśli chciałabym skorzystać z dofinansowania na in vitro to muszę w klinice w swoim mieście czy byleby województwo się zgadzało?
I chyba dobrze byłoby na pierwszą wizytę przyjść już w wynikami badań które tu krążą prawda? Przerażają mnie trochę ceny tych immunologicznych i kirów

To zależy czy korzystasz z dofinansowania dla poszczególnych miast czy wojewódzkie, bo są różne, np. dla Warszawy i mazowieckie - warszawskie tylko w Warszawie, a mazowieckie w całym województwie dostępne

 

[Kejcik]

Nie musisz przybierać masek, lajkować zdjęć, filmików. Jeśli doprowadza Cię to do takiego stanu, to jeśli dostajesz je na priv, odpisz, że masz trudny okres, a zdjęcia dzieci pogarszają obecnie Twój nastrój i poprostu wolałabyś ich nie oglądać. Nie musisz nikomu niczego tłumaczyć, ale zadbaj o swoje samopoczucie. Wydaje mi się, że każda z nas musi zadbać o komfort psychiczny, bo inaczej źle to się dla nas skończy.

potwierdzam, ja tak sama zrobiłam ostatnio- koleżanka, która doskonale wie jaka jestem przeczołgana tymi niepowodzeniami, ostatnio wysłała mi fotę opisaną „na poprawę humoru” i zdjęcia swojego niemowlaka… przy czym muszę dodać, że ona nigdy wcześniej nie lubiła zdjęć i żadnych nie wysyłała… odpisałam jej: zdjęcia dzieci mnie nie pocieszają, a wręcz przeciwnie. Odpisała ok. I od tamtej pory przynajmniej z jej strony mam względny spokój

 

[nieznośne_poplątanie]

I tego nam wszystkim życzę dostojne Panie

kąpieli z tym panem?

 

[KaMaLi]

potwierdzam, ja tak sama zrobiłam ostatnio- koleżanka, która doskonale wie jaka jestem przeczołgana tymi niepowodzeniami, ostatnio wysłała mi fotę opisaną „na poprawę humoru” i zdjęcia swojego niemowlaka… przy czym muszę dodać, że ona nigdy wcześniej nie lubiła zdjęć i żadnych nie wysyłała… odpisałam jej: zdjęcia dzieci mnie nie pocieszają, a wręcz przeciwnie. Odpisała ok. I od tamtej pory przynajmniej z jej strony mam względny spokój

Trochę gorzej, jeśli jest to Twój chrześniak

 

[Brownie1992]

ale czerwony ten czerwiec zła passa z maja się utrzymuję oby jeszcze się odwróciło.

Odwal się od maja

 

[Tralalala25]

Trochę gorzej, jeśli jest to Twój chrześniak

czemu, masz prawo nie chciec ogladac zdjec jakichkolwiek dzieci, kimkolwiek by one nie byly, jesli powoduje to u Ciebie smutek/zly nastroj itd. Po pierwsze zadbac o siebie!

 

[LadyCaro]

Odwal się od maja

odbierdolta sie od maja xD