Tralalala25
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Czerwiec 2021
- Postów
- 2 942
jak mus to mus5 dni to chyba bym nie wyrobiła
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
jak mus to mus5 dni to chyba bym nie wyrobiła
W sumie mam tak samo, że na diecie nie mogę wytrwać. Robiłam kilka podejść i max wytrzymywałam 2 tygodnie. Mam tak jak Ty, lubię czuć sytość, w ogóle lubię jeść mam 169 cm wzrostu , waga póki co 62.5 kg173
Ja też nie mogę wytrwać w diecie. Ale u mnie bolączką są duże porcję. Nie lubię nie dojadać. Lubię czuć sytość i to mnie gubi, bo naprawdę sporo potrafię zjeść. Jak mi kiedyś koleżanka w pracy powiedziała, ze 1 torebkę ryżu rozdziela na siebie i 2 swoich dzieci to śmiać mi się chciało. Torebka kaszy, ryżu to dla mnie na wciągnięcie nosem.
trzymam kciuki, zeby wyszly jak najlepsze!mam nadzieję! Teoretycznie powinny być tego samego dnia, ale ostatnio też tak miały być - też robiliśmy w sobotę- a były dopiero w poniedziałek
no ja bym chciała tak z 62 ważyć. Ogólnie wyglądam okej, ale jednak uważam, ze mogłabym lepiejW sumie mam tak samo, że na diecie nie mogę wytrwać. Robiłam kilka podejść i max wytrzymywałam 2 tygodnie. Mam tak jak Ty, lubię czuć sytość, w ogóle lubię jeść mam 169 cm wzrostu , waga póki co 62.5 kg
Ja w takiej wadze czuje się źle , zawsze ważyłam 53-55kg, te 55 to dla mnie ideolo. Jest to mogę zaniedbanie teraz. Zawsze dużo jadłam ale miałam też dużo ruchu. A teraz od stycznia zero ruchu i zero motywacji do czegokolwiek
Ja niestety jeszcze ani kapki.ale dobrze, że już przyszedł. Ja też z krwawym potokiem więc łączę się w bólu
w sumie to chyba dobrze, że już przyszedł - szybciej zaczniesz nowy cykl, a tym samym nową szanseja tez piatek pracujacy niestety ;/ wczoraj pojechalismy na to ognisko, bylo bardzo fajnie, troche sie nawalilam tak dla resetu, a dzisiaj juz @ przyszla, jak tylko wstalam z lozka to takich skurczow dostalam ze az mnie zgielo
nie bierz, nie będzie kusićJa po owu, więc teraz odliczanie do testowania. Mam nadzieję, że na wakacjach mi zleci szybko i nie będę świrować zbytnio nie wiem czy w ogóle brać ze sobą jakiś test.. ale chyba to odpuszcze
Jeśli ograniczacie się do okolic Starówki, to ja bym polecała Ogród Saski i Grób Nieznanego Zolnierza, tam jest też kontrowersyjny Pomnik Smolenski. Następnie poszlabym na Bulwary nad Wisłą i zachaczyla o ogrody BUW z widokiem na Stadion Narodowy, przeszłaym na Elektrownie Powisle, po czym wrocila na Stare Miasto. Po drodze do zobaczenia Pałac Prezydencki, przejście Nowym Swiatem, konczac na Rynku. Tam powinien też być pomnik Syrenki (Studnia). Jeśli czasu by zostało poszlabym na Fontanny, a najlepiej na pokaz w godzinach wieczornych miłego zwiedzaniaDziewczyny z Warszawy! Tak się składa, że w sobotę pół dnia z mężem spędzimy na warszawskiej Starówce. Zwykle Warszawę omijamy więc w sumie jej nie znamy
I teraz pytanie, na starówce lub nieopodal - co możemy zobaczyć/ ciekawe miejsca, by jakoś minęły te godziny bardzo chciałam te centrum nauki, ale czasowo nam nie pasuje.
Coś jest takiego fajnego, gdzie warto pójść?