reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe kreski ❤️

reklama
A jak temp u Ciebie? Dzisiaj też miałam skok tempki jak Ty w dniu co zrobiła Ci ona nadzieje. Teraz po kilku dniach już spada?
Jak się zacznie @ to poprawiamy koronę, damy radę 💪
No🙃😃
 

Załączniki

  • Screenshot_20230608_114912_Flo.jpg
    Screenshot_20230608_114912_Flo.jpg
    159,9 KB · Wyświetleń: 36
Hej, podczytuje od paru tygodni, miałam zapisać się na testowanie od tego miesiaca ale nie zrobię tego. :) Dziewczynę 997 polubiłam za jej luźne podejście, a to z jakim podejściem się zderzyła jest niepojęte. Nikt jej nie musiał mydlić oczu tylko okazać wsparcie a nie rzucić się o usg, o każde słowo które napisała. Nie dziwię się, że uciekła. Proponuję niektórych weterankom trochę pokory. Bo chyba to forum się stało dla nich priorytetem życiowym. Nie jesteście lekarzami, zapewne nie jesteście nawet po kierunkach medycznych, a zachowujecie się jakbyście pozjadały rozumy bo negujecie nawet slowa lekarzy ginekologów. Jest to przykre i to stwierdzają nawet uczestniczki forum sprzed kilku lat. Rozumiem że większość z Was jest po kilku stratach, ale to nie czyni Was mistrzami ginekologii i położnictwa tak samo mnie po kilku złamaniach ręki nie czyni mistrzem ortopedii. Przepraszam że wpadłam z buta, już wypadam i nie wrócę. Ale jak osoby w ciąży śledzą każdy post, lajkują, odpisują, więc chyba można mieć tutaj wolną rękę :) pozdrawiam!
Fajnie tak wpaść z buta bo "podczytujesz" . Jak podczytujesz to powinnaś wiedzieć ile wsparcia wielokrotnie dostawała i 997 i inne dziewczyny. A jeśli jakiś lekarz mówi pacjentce kosmiczne bzdury to tak, interweniujemy.
O wsparciu łatwo sobie mówisz z boku. Nie znam cie, a pierwszy post twój jest anty-wsparciem. Także sama się niezbyt popisałaś.
 
Hej, podczytuje od paru tygodni, miałam zapisać się na testowanie od tego miesiaca ale nie zrobię tego. :) Dziewczynę 997 polubiłam za jej luźne podejście, a to z jakim podejściem się zderzyła jest niepojęte. Nikt jej nie musiał mydlić oczu tylko okazać wsparcie a nie rzucić się o usg, o każde słowo które napisała. Nie dziwię się, że uciekła. Proponuję niektórych weterankom trochę pokory. Bo chyba to forum się stało dla nich priorytetem życiowym. Nie jesteście lekarzami, zapewne nie jesteście nawet po kierunkach medycznych, a zachowujecie się jakbyście pozjadały rozumy bo negujecie nawet slowa lekarzy ginekologów. Jest to przykre i to stwierdzają nawet uczestniczki forum sprzed kilku lat. Rozumiem że większość z Was jest po kilku stratach, ale to nie czyni Was mistrzami ginekologii i położnictwa tak samo mnie po kilku złamaniach ręki nie czyni mistrzem ortopedii. Przepraszam że wpadłam z buta, już wypadam i nie wrócę. Ale jak osoby w ciąży śledzą każdy post, lajkują, odpisują, więc chyba można mieć tutaj wolną rękę :) pozdrawiam!
nawet mi się nie chce tego komentować... jak tak wierzysz bezkrytycznie w opinie lekarzy ginekologów, to zapoznaj się może np ze sprawą 33 letniej Doroty, która zmarła na Sepsę bo lekarze nie zareagowali odpowiednio.
Bez odbioru.
 
Hej, podczytuje od paru tygodni, miałam zapisać się na testowanie od tego miesiaca ale nie zrobię tego. :) Dziewczynę 997 polubiłam za jej luźne podejście, a to z jakim podejściem się zderzyła jest niepojęte. Nikt jej nie musiał mydlić oczu tylko okazać wsparcie a nie rzucić się o usg, o każde słowo które napisała. Nie dziwię się, że uciekła. Proponuję niektórych weterankom trochę pokory. Bo chyba to forum się stało dla nich priorytetem życiowym. Nie jesteście lekarzami, zapewne nie jesteście nawet po kierunkach medycznych, a zachowujecie się jakbyście pozjadały rozumy bo negujecie nawet slowa lekarzy ginekologów. Jest to przykre i to stwierdzają nawet uczestniczki forum sprzed kilku lat. Rozumiem że większość z Was jest po kilku stratach, ale to nie czyni Was mistrzami ginekologii i położnictwa tak samo mnie po kilku złamaniach ręki nie czyni mistrzem ortopedii. Przepraszam że wpadłam z buta, już wypadam i nie wrócę. Ale jak osoby w ciąży śledzą każdy post, lajkują, odpisują, więc chyba można mieć tutaj wolną rękę :) pozdrawiam!
o, cześć 997, jak tam środowy przyrost?
 
Hej, podczytuje od paru tygodni, miałam zapisać się na testowanie od tego miesiaca ale nie zrobię tego. :) Dziewczynę 997 polubiłam za jej luźne podejście, a to z jakim podejściem się zderzyła jest niepojęte. Nikt jej nie musiał mydlić oczu tylko okazać wsparcie a nie rzucić się o usg, o każde słowo które napisała. Nie dziwię się, że uciekła. Proponuję niektórych weterankom trochę pokory. Bo chyba to forum się stało dla nich priorytetem życiowym. Nie jesteście lekarzami, zapewne nie jesteście nawet po kierunkach medycznych, a zachowujecie się jakbyście pozjadały rozumy bo negujecie nawet slowa lekarzy ginekologów. Jest to przykre i to stwierdzają nawet uczestniczki forum sprzed kilku lat. Rozumiem że większość z Was jest po kilku stratach, ale to nie czyni Was mistrzami ginekologii i położnictwa tak samo mnie po kilku złamaniach ręki nie czyni mistrzem ortopedii. Przepraszam że wpadłam z buta, już wypadam i nie wrócę. Ale jak osoby w ciąży śledzą każdy post, lajkują, odpisują, więc chyba można mieć tutaj wolną rękę :) pozdrawiam!
a moze by tak te watki na forum wyobrazic sobie jak rozmowy na zywo i jak jest rozmowa, ktora nam sie nie podoba i w ktorej nie chcemy brac udzialu to po prostu tego nie robic niz zakradac sie od tylu, wrzucic swoja opinie i sobie pojsc?
 
reklama
Nie, nie, nie.....
Bolilol jesteś pewna, proszę nie zachowujmy się jak "nastki" z pod dyskoteki, zachowajmy poziom na wątku. 🥺😥
no a kto inny niby zna nas tak dobrze, wie o tym kto się wypowiada w watku, wie jakie zasady w nim panują, a zakłada konto na forum tylko po to, by po kilku dniach odnieść się do określonej sytuacji? 🤷‍♀️
 
Do góry