Tak, ja też odstawiłam cytrynę, bo po niej ewidentnie zgaga mocna się robiłaPowiem Wam, że cieszę się, że mogę pójeść coś innego, niż ciemny chleb, bo ostatnio mam taki problem z jedzeniem, że mi się płakać chce na samą myśl o tym chlebie
Co do zgagi to też u mnie śmiesznie, bo ostatnio chodziłam i mówiłam, że boli mnie przód tułowia, że jakoś dziwnie mi się oddycha, jakby mi wypalało drogi pokarmowe. I mój mąż w końcu mówi, że ty na bank masz zgagę, a ja zgagi nigdy w życiu nie miałam, więc nie wiedziałam, że to może być to. Już nawet mu powiedziałam, że chyba mam covida i że pewnie mi się płuca pala
No ale odstawiłam na chwilę cytrynę i przeszło
Jezus, jak mi się dziś Mała wierci aż zaczynam się niepokoić, krótkie drzemki na spanie miała, a teraz cały czas szaleje. Jak się mniej rusza to się stresuję, ale jak walczy jak oszalała to też mnie spina #hormones