Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

[Angiee]

A czemu się nie wtrącać ? Nie rozumiem
Ja miałam dziś problem z zaparciami,potem mnie kręciło w żołądku a teraz mnie przegoniło.
Siedzę w stresie i tak sama sobie tłumacze ze od przeszło tygodnia jem chleb razowy lub żytni. Tlumacze sobie że dziś z tym żytnim zjadłam plaster sera białego z ogórkiem,popiłam herbatą z cytryną...I ze generalnie teraz jem inaczej wiec I temat wc może inaczej wyglądać....

I zerkam co chwilę czy ktoś odpisze,że mam rację w tych moich myślach

Który masz tc?

No właśnie jem od tygodnia i on jest domowy więc wiem, że nie ma w nim nic niedozwolonego. W sumie chudy nabiał jest zalecany, może ten jogurt był za tłusty - dziwne. Może błąd pomiaru? Sama byłam w szoku i trochę mnie to podminowało.

No właśnie obstawiałabym jakiś błąd pomiaru, bo to aż niemożliwe.
Tłuste wybija później, więc to też nie to, poza tym takie jogurty są spoko Musiałabyś zjeść kotleta smażonego na głębokim tłuszczu, żeby mówić o tłustym jedzeniu.

 

[Kocka]

Dziewczynyyy, tak Was tu podczytuję i kurczę, miałam się nie wtrącać, ale muszę. To, że po "zwykłym" obiedzie macie dobry cukier po godzinie, to nie oznacza, że możecie tak jeść. To nie są rzeczy dozwolone dla nas, one mają wysoki IG i po prostu mamy tego unikać. Wybicie mogło być w dowolnym momencie, po 15 minutach, a nawet po kilku godzinach (jak coś tłustego). I od tego możecie też mieć problem z cukrami na czczo.

Może prawda, ale ja jeszcze nie mam potwierdzonej cukrzycy. Na razie lekarz mówił, żeby popróbować i sprawdzać jak na co reaguję. Zauważyłam, że jak zjem coś takiego sredniodozwolonego (typu placki ziemniaczane) ale zjem to z miechem i tłuszczem to pomiar glukozy mam dobry. Czytałam, że tłuszcz spowalnia skok glukozy. W ciągu tygodnia bardziej się pilnuje a potem na czczo i tak mam wysoki cukier.

 

[Betty2]

@Angiee 14 tc

 

[Alicjaaa85]

Fajnie mialas że ci spasowała dawka i ok
Ja już sama nie wiem...jakieś przeliczniki i wskaźniki ww, menu w książeczce abstrakcja kiełbasa krakowska,chleb,mix warzyw.... I jednego dnia ok,innego inny pomiar to ok czy nie
Jedyne co wiem to że wybierać niskie ig, jeść co 2- 3 godz .
Kupiłam ostatnio mix włoski zielenin i d...a bo rukola taka gorycz że nie przejdzie, kalafior co ostatnio pisalam to rano mdłości bo na żołądku go czułam U mamy szczypiorek to czułam niefajnie smak.Ok...weszło
A i najlepsze powiecie jajka na twardo.Nie wiem czy pisalam ale cale dopołudnia się pociłam nimi za przeproszeniem ... aż myslalam że coś mi jest
Jak żyć
Na teraz chleb żytni, ogórek zielony,ser biały,pomidor, sałata pasuje

Mam dziś kryzys na maxa. 39 lat,ciąża mega cieszy bo niespodzianka po7 latach od synka...a I z nim nam zeszło po ślubie 4 lata...wiec nie jest u nas hop siup.... No to teraz głupia nie wiem co jeść i jak.

Dla teściowej abstrakcja czy dla osób co z boku patrzą. Niech się jeszcze coś stanie to usłyszę że przez to że nie jadłam kotleta na sobotnim obiedzie.....
I co z tego że o 6.30 wstanę, zasady jakieś wprowadzam...a nie raz by się pospać chciało dłużej to nie... bo od rana temat nr 1 pomiary i cudowanie,które i tak mi nie idzie ...
Już sama jestem do południa bo l4.to jeszcze nawet razem zjeść nie można bo oni kluski na parze a ja cudowanie z makaronem,jakimiś warzywami na patelnie i jogurtem. I ok wiem że tak trzeba...
Przykre to, cały spokój i radość ciążowania mi umyka...

przytulam i rozumiem, czuje się podobnie.

 

[Cookie_]

No właśnie nic podejrzanego w nim nie było, może za tłusty, albo powinnam więcej warzyw zjeść - sama nie wiem. Pierwszy raz go jadłam, chleb już sprawdzony. A placki piekłaś na oleju czy w piekarniku? Chyba się jednak skuszę

Obstawiam, że za tłusty.

 

[Angiee]

Może prawda, ale ja jeszcze nie mam potwierdzonej cukrzycy. Na razie lekarz mówił, żeby popróbować i sprawdzać jak na co reaguję. Zauważyłam, że jak zjem coś takiego sredniodozwolonego (typu placki ziemniaczane) ale zjem to z miechem i tłuszczem to pomiar glukozy mam dobry. Czytałam, że tłuszcz spowalnia skok glukozy. W ciągu tygodnia bardziej się pilnuje a potem na czczo i tak mam wysoki cukier.

Rozumiem, to trochę inna sytuacja. Tak, tłuszcz spowalnia wybicie cukru, przez co może ono nastąpić nawet po kilku godzinach, a to też nie jest dobre - to tak na przyszłość
A co do cukru na czczo, to niestety nie zawsze sama dieta wystarczy, ale jeśli w weekend jej nie trzymasz, to to może wpływać ogólnie na pozostałe cukry w ciągu tygodnia.

@Angiee 14 tc

W ciąży generalnie co chwilę są jakieś przeboje z wc Zaparcia występują często same z siebie, ale oczywiście dieta też może mieć na to wpływ. Jeśli wcześniej jadłaś zupełnie inaczej, to teraz faktycznie organizm musi się przyzwyczaić

 

[Betty2]

@Angiee dzięki za odpowiedź
Wlasnie myślę co zjeść lekkiego na kolację by i żołądek był ok i cukier

 

[Cookie_]

Niektórym chleb żytni nie służy a sprawdza się np graham.
Z jogurtów polecam owocowe pitne Pure z biedronki. Są z płatkami owsianymi.

 

[aspekt]

Dziewczynyyy, tak Was tu podczytuję i kurczę, miałam się nie wtrącać, ale muszę. To, że po "zwykłym" obiedzie macie dobry cukier po godzinie, to nie oznacza, że możecie tak jeść. To nie są rzeczy dozwolone dla nas, one mają wysoki IG i po prostu mamy tego unikać. Wybicie mogło być w dowolnym momencie, po 15 minutach, a nawet po kilku godzinach (jak coś tłustego). I od tego możecie też mieć problem z cukrami na czczo.

My tu wszystkie dopiero się uczymy, więc głos rozsądku nam się przyda.

Ja np.dopiero teraz pomyślałam, że kisiel to skrobia i np. dla mnie to zło, wyraźnie sobie nie radzę ze skrobia. A na moje placki może jest kluczem, że nie stanowiły nawet 15% objętości talerza, a jedyne węglowodany więcej to był zielony ogórek i surowa marchew, bo mięso robię bez mąki, więc myślę, że zmieściłam się w proporcjach i dlatego nie wywaliło mi cukru.

Mnie diabetolog powiedziała, że mam jest wszystko poza słodyczami i białymi mąkami :/ i wykluczać jakby na glukometrze po godzinie było ponad 140

 

[aspekt]

To ja nie wiem jak jest z tym tłuszczem, mnie ta kobieta mówiła, że tłuszcz spowalnia wyrzut glukozy, tzn. cukier trawi się dłużej i trafia do krwi w mniejszych dawkach, nie gwaltownie. To samo wyczytałam w jakichś materiałach dla cukrzyków, w tym w broszurce (chyba jakiejś akademii medycznej) o cukrzycy ciążowej. Tam autorzy proponowali, żeby pozna kolacja była białkowo-tluszczowa. Ta moja lekarz to potwierdziła, dodała, żeby jeszcze błonnik dorzucić. A pytałam ja, bo w innej broszurce przeczytałam, żeby na kolację w ciąży nie jesc białkowo-tluszczowo, tylko chleb z pomidorem :/