Cześć dziewczyny potrzebuje pomocy,
z góry dziękuję za wszelkie rady:-)
Zatem jak to bywa w drugiej połowie ciąży zrobiłam test z obciążeniem(75g) test był wykonany glukometrem. Wyniki na czczo 95, po 1h 194 a po 2h 164h. Dostałam skierowanie do szpitala. W domu mam glukometr, dostałam "na wszelki wypadek kiedyś ". W instrukcji piszą, ze niski poziom hematokrytu – daje fałszywie podwyższone stężenie glukozy.
Na każde 10% zmiany hematokrytu, wielkość błędu pomiarowego wynosi 4-30% w zależności od stężenia glukozy w próbce – dla próbki krwi przy prawidłowej glikemii nawet przy dużym przesunięciu hematokrytu błąd glukometryczny będzie niewielki, natomiast przy wysokiej glikemii może być duży.
A ja mam anemię z którą nie mogę się uporac.. i HCT 32% (normy 38-45). Czy ten pomiar miał w ogóle sens? Jak zadzwoniłam do szpitala to mam zrobić glukozę z krwi a nie glukometrem i dopiero wtedy się zgłosić jak wyniki będą powyżej 92/180/160 po 75g. Zabroniono do tego czasu stosować dietę,żeby nie zafałszować wyników. A do tego czasu mierzę cukier bo się przestraszyłam. I tutaj tez mam wątpliwości:
na czczo - 84/ śniadanie, śniadanie kanapka z nutellą i kakao - 95 (sprzątałam), obiad z podwieczorkiem mięso pieczone, 4male zmieniaczki, surówka kupiona no i 4 male paczki - 95 (zero ruchu). Innego dnia na czczo 84/ sniadanie surówka z kukurydzy,sałaty i 1 kajzerka biala - 113/ obiad: rosół z białym makaronem - 100. Wczoraj 92 po snaidaniu 40g czekolady z orzechami i 2kanapki chleb razowy z zóltym serem -116.
Czy te wyniki wskazują na cukrzycę? czy ja może coś źle mierzę? a może przy tej diecie jeszcze nie byłoby skoków cukru i dlatego ich nie wyłapuję?
mierzę po 1h od posiłku, nie dezynfekuje palca, nie wyciskam krwi, mam nowe paski sprawdzałam roztw. kontrolny może coś jeszcze warto sprawdzić?