Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

[pesq]

Hej

Margo k..rde ketonoholiczka jakaś się trafiła ;*

Gosik AAAAAAAAAAAAAAA jaram się i trzymam kciuki ! Ja też już niedługo jakies 3,5 tygodnia ) a jeśli chodzi o igły przygarnelabym chetnie ale dzis mi diab. sporo dała także może komuś bardziej sie przydadzą

Dziś miałam pierwszą od 5 tygodni wizytę u diabetologa.. wiecie jak ona mi te cukry przejrzała? Ostatnią strone.. ja mówie - jeszcze 3 wcześniejsza a ona - a co tam ciekawego na tych wcześniejszych - ja.. no raz na 2 dni przekroczenie tak do 130... ona: ojej . Zmniejszyła mi insuline do śniadania do 8 j i ostatnią wizytę przed cc mam 8 września - ma mi wytłumaczyć dokładnie jak postępować. A co do wagi - znów wypiłam litr wody i 79,5 - mówi do mnie ooo dziewczyno dieta cud dziecko rośnie a Ty nie :-) Ale nie krytykowała, ogólnie fajnie

 

[pesq]

Dziewczyny od paru dni mam zmartwienie o ktorym chyba już pisała Natka na podobnym etapie ciąży... Mianowicie moja mała jakoś tak leniwie się rusza. Czuje ją codziennie, ale wcześniej to były dosłownie podskoki a teraz takie leniwe to wszystko naprawdę... I tak wcześniej potrafiła z 50 ruchów w godzinę to teraz 10 przez pół dnia w sekwencjach 5 rano z 5 później... Oczywiście się tym martwie wiec dwa razy już byłam na ktg i patrza na mnie jak na wariatkę bo na tym ktg wszystko wychodzi cacy - ostatnio już jak mi podłączała aparaturę to ta mała się tak rozszalała że położna zjechała mnie wzrokiem... Eh i też nie chce mi się codziennie czy co dwa dni jeździć na ip...

Czy któraś z Was oprócz Natki czegoś takiego doświadczała na podobnym etapie ciąży (37 tc?) we wcześniejszych ciążach?

 

[Margo25]

Pesq
Na mnie gadasz a sama panikara jestes ja juz pisalam, ze tak mialam z Julcia. Twoja Mala w koncu ma malo miejsca i jej ciasno No wiem, ze sie martwisz...jak kazda matka..lepiej zawsze skontrolowac i byc spokojniekszym, ale to sa normalne symptomy na tym etapie :*

 

[Margo25]

Ja dzis znow ledwo zyje. Moje dziecie chore wiec siedzimy w domu...ale to 32 tyg.a ja znowu ledwo ledwo ciagne....

 

[xmamuska]

Gosik powodzenia! !!
Ja juz po diabetologu, jakoś jej te moje 140 nie rusza... na razie bez insu... wizyta za 2 tyg....

Moja każe mi dobijać insulinę jak mam 126

Margo a czy Tobie czasem mąż nie miał schować tych pasków!!! Oczywiscie ze bierz pod uwage wynik z laboratorium.
Zaczynam sie pakowac do szpitala Jutro jedziemy.....OMG!!!!!

Jakby co to mam na zbyciu igły 8mm Moge wysłac jakby któras chciala

Gosik powodzenia !!! Ale fajnie zaraz będziecie się tulić :-)

 

[Margo25]

Mamuska
Mojej 140 tez nie rusza...dopiero jak przekraczam 140 to mam zwiekszac insu.

 

[Margo25]

Aaa mialam Wam pisac...moje hba1c wynosi 4,2....takie niskie przy tym jakie mialam jazdy??? A to przeciez troche trwalo...

 

[pesq]

Moja mi dała insu po 2 wynikach po śniadaniu powyżej 125 - to był jakoś 26 tc (cukrzyca wykryta w 20) - czyli jakos tak jak u Margo zaczeło skakać ... no i dobrze zrobiła bo pozniej juz ciezko bylo mi ogarnac sie ale od kiedy odkryłam 7 zbóż z biedronki jest ok (zabrzmiało jak reklama hahahah a nie jest to reklama bo go szczerze nienawidze :-):-))

Margo dzieki kochana, Ty wiesz ze ja tez panikara innych latwiej uspokajac Ja po prostu musze przywyknac ze ona juz serio nie ma gdzie kopać może pupke wypiąć co najwyżej

O cholercia Margo jaka hemo! :O O co chodzi????????... Ja mam teraz 8 miec i modle sie zeby na ok 5.0 sie utrzymalo - ja mialam 4,6 i dwa razy po 5.0...

 

[pesq]

Margo mierzysz w nocy? Kurcze ja nie wiem.. to dziwne strasznie przy Twoich górkach. Pytałaś diab.?

 

[Margo25]

Pesq
Powiedziala mi, ze wiecej panikuje jak mam wysokie cukry spogladajac na tabelke. Mierze czasem w nocy i jest ok i kazala se dac juz spokoj z tym mierzeniem...no ale ja pewnie bede.


Gosik
Ja te paski odkrylam ale nie choruje juz na mierzenie wiec raz zmierzylam z ciekawosci jak sie ma wynik na paskach do wyniku z labo....no i rzeczywiscie to dziadostwo a nie paski, bo badania daly skrajnie rozny wynik...