reklama
Dziewczyny czy wy dajecie jeszcze kasze czy mleko z butli dzieciaczkom? Bo mi ta chirurg z CZD wogole powiedziala ze kasza powinna byc łyzeczka, zreszta ja to wiedzialam i juz nie raz probowałam ale on nie chce tak jesc Ale teraz stwierdziłam ze go rano odzwyczaje i na noc mu zostawie na razie do 2 latek. Generalnie od 2 dni jest wojna rano, zjada polowe tego co z butki i w 3 razy dłuzszym czasie Ale musimy jakos przez to przebrnac bo przeciez i tak trzeba bedzie kiedys odstawic tak samo jak smoczek, ktorego uzywamy jeszcze do snu ale narazie tak zostanie. A i jeszcze kazała mi dawac mu duzo rzeczy do gryzienia wiec nawet mu juz widelcem nic nie rozgniatam i suchy chleb "dla konia" mam mu dawac tylko nie za bardzo chce...Zreszta nie dziwie sie bo ciezko tak gryzc chyba jak sie ma tak mało zebow...aczkolwiek bóły i inne rzeczy w kawałkach jadł nawet jak nie miał jeszcze zebow...
heksa
MAJOWA MAMA 06` Mamy lipcowe'08
Moja ma humory ale generalnie utrzymałam jej rano i wieczorem kasze i podaje ta Bobovity i jeszcze z butelki bo robie taka rzedsza.
trininlov
MAJOWA MAMA 06` Fan(ka)
Ja tam samo jak heksa. Rano i wieczorem mleko zagęszczone kaszką z butelki.
ja tez rano i wieczorem mleko zageszczone z butelki tylko ze nie ze smoczkiem tylko z dziubkiem. wiktor nie ma problemu z gryzieniem , piciem z kubeczka dlatego sniadanie i kolacje podaje mu tak a nie inaczej. szybko i wygodnie
Alek tez nie ma problemu z gryzieniem ani piciem nawet ze zwykłej szklanki ale ta babka stwierdziła chyba, ze jak bedzie duzo gryzł to mu szybciej zeby wyrosna Tylko ze ja mu nawet nigdy nic nie miksowałam, ewentualnie rozgnietałam widelcem grubsze jakies kawały ale ona sie mnie własnie o to pytała i myslala ze ja mu wszystko w papkach daje chyba Generalnie jesli chodzi o butle to sa ogolne zalecenia niby ze wzgledu z zeby i zgryz itd...zeby kasza była łyzeczka ale na noc napewno narazie go tego nie pozbawie. Po kaszy myjemy zabki a on tak lubi z butli i sie wycisza przy tym przed snem i wogole...ale składnia hehe
My podajemy też z butelki rano i przed snem, głównie dlatego że to wygodne. Wieczorem różnie bywa z kaszką łyżeczką a z butelki zje wszystko, natomiast rano nikt nie ma czasu więc znowu butelka. "Zwykłego" obiadu nigdy jej nie miksuje, nie zgniatam widelcem. Tak Ci powiem engie że nie jestem lekarzem ale nie rozumiem co ma piernik do wiatraka z tym szybszym wyrastaniem ząbków jak będzie jadł kaszkę łyżeczką
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 6
- Wyświetleń
- 718
- Odpowiedzi
- 85
- Wyświetleń
- 7 tys
Podziel się: