reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Co się dzieje w moim brzuszku ?(z perspektywy lekarza)

reklama
SDziewczynki ,ależ u Was piękne wieści ,aż mi się japka śmieje :-D:-D:-D:-D:-D
Super ,że u wszystkich naszych maluszków jest oki.
No cóż ,a my?
A kto powiedział ,ze w ciąży jest łatwo?
Dla naszych maluchów damy radę ze wszystkim.
fiore czyli taka sama procedura jak u nas ;-):-):-)
Buscopan w zastrzykach ,a potem kroplówka z Fenoterolem .U Was pewnie nazwa leku będzie inna .;-)
Nospę czy Buscopam podają na oddziale domięśniowo nawet co 8-6 godzin w dawce 20 ml.
Oj takie końskie te strzykawy były ,że szok :szok::szok::szok::-D:-D:-D:-D
fiorę będzie dobrze.
Kciuki trzymam.
 
FIORE - trzymaj się Kochana, będzie dobrze, bo musi:)

też byłam wczoraj u lekarza - zanieść wypis ze szpitala musiałam. posprawdzał, popytał, zbadał, serducho pięknie pika (lekarz cieszył się bardziej niż ja;p tzn bardziej to okazywał). następna wizyta 21.12. stary dziad z tego mojego lekarza, ale jestem zadowolona:)
 
Eh...juz myslalam,ze bedzie lepiej :-( Niebawem S idzie do pracy,wiec do wieczora musze w razie czego poczekac.Nie dobrze :-(
 
Fiore trzymaj się :)! Mi tez brzuch się stawia. Tydzień już biorę leki, było lepiej, aż do wczoraj..bo wczoraj znów był jak kamień..nospa ciut pomogła..zobaczymy jak to będzie-za tydzień idę do kontroli, jak nie będzie zmiany szpital ;(Musimy zatem być dobrej myśli kochana!!!Ja dla uspokojenia puszczałam wczoraj mojej Maleńkiej muzykę klasyczną i relaksacyjną. Podziałało :)
 
Fiore trzymam kciuki za Ciebie i maleństwo.
Gratuluję owocnych wizyt.
As dzięki, że wszystko skrupulatnie wyjaśniasz, cieszę się że jesteś na forum:tak:
Agushka mam nadzieję, że wszystko się unormuje.
 
Agushka mysle ze i w Twoim przypadku,i tak ten szpital,to tylko dla spokoju bardziej i parodniowej kontroli,niz dla leczenia samego w sobie...jezeli wszystko z "podwoziem" bedzie ok mam na mysli.A musi bo innej opcji nie ma,wiec &&& zeby bylo wszystko u Ciebie dobrze i a kysz szpitale!!!
U mnie dochodzi jeszcze pare innych rzeczy,ale wciaz udaje mi sie odciagnac lezenie na oddziale.Ja dzwonilam niedawno na oddzial,znalazlam dok z wczoraj i porozmawialysmy troche.Uzgodnilam ze znajomymi pielegniarzami/pielegniarkami i dwoma lekarzami z naszej pracy,ze po zmianach beda wpadac i podadza mi zastrzyki i co 2 dzien kroplowki,wiec na zmiane.Wiec bedzie szpital w domu.Zreszta do poniedzialku tylko-a potem sie zobaczy,a do tego dnia mam S w domu,wiec on sie tym na spokojnie zajmie.A co dalej kto wie.Jestem spokojniejsza,bo naprawde opuszczenie coreczki byloby dla mnie za ciezkie :-(
 
Wizyta super:-) baardzo się cieszę:-) z dzidzią wszystko ok rozwija się prawidłowo ma już całe 14cm i waga 288g:) na początku dupką się wypieła kręgosłup i żęberka pokazała a później to już wszystko pokazała, jak na każdym usg bardzo ruchliwa była machała raz jedną raz drugą rączką, nóżki krzyżowała prostowała nawet dokładnie widzieliśmy paluszki u stópek zwłaszcza ten największy:-D z szyjką wszystko ok a co do wielkości brzuszka śmiałam się czy to ciążowy czy tłuszczowy to gin powiedział że na tym etapie to jak najbardziej mam prawo już taki mieć i że wszystko z nim ok;) no i teściową zabraliśmy jednak bardzo się ucieszyła całą drogę do domu przeżywała co widziała itd kochana jest:-) płeć na odpowiednim wątku:)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry