reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Co się dzieje w moim brzuszku ?(z perspektywy lekarza)

Moja gin jest znana w mieście z tego, że jesli ktoś ma problemy z zajściem w ciażę lub donoszeniem ciaży to ona da sobie z tym radę. Ja trafiłam do niej przypadkiem bo moja wcześniejsza miała napięte terminy a zależało mi by jak najszybciej zobaczyć się z lekarzem. I to chyba było przeznaczenie bo jestem mega zadowolona.
Jest bardzo cierpliwa, serdeczna. Zawsze wszystko wytłumaczy, opowie, odpowie. Buzia jej sie dosłownie nie zamyka.
Twierdzi np że nie muszę mieć usg co wizytę ale ona wie, że jak zobaczę dzidzię to będę spokojniejsza dlatego, jak tylko wejdę do gabinetu to sama mnie pośpiesza bym wskakiwała na leżankę. Ostatnio powiedziała, że chciałaby bym poczuła już ruchy to się uspokoję i nie będę się zamartwiać o wszystko. W ogóle kochana babka z niej. Zawsze z wizyty wychodzę zadowolona i uśmiechnięta.
 
reklama
Jestem po wizycie , wszystko ok z badania ręcznego wywnioskował nie prześwietlał brzucha:-D USG Nie robi co wizytę gdyż u siebie nie ma w gabinecie aparatu do USG , nastepna wizyta przed swietami a USG na początku stycznia wtedy bedzie ok 20 tydzien.
 
Ja też już po wizycie. Szyjka mi się skraca :( Zalecenia: leki i odpoczynek a jeśli w ciągu 2 tyg nie będzie poprawy to wtedy położy mnie do szpitala;(
Z dobrych wieści - dzidzia śliczna, cudnie się ruszała i...chyba będzie dziewucha:)
 
Agushka to nie pozostaje Ci nic innego jak odpoczywać, odpoczywać i jeszcze raz odpoczywać. Mam nadzieję, że sytuacja się poprawi. I gratuluję córeczki:)

Patina dobrze, że wszystko ok.
 
Ja też już po wizycie. Szyjka mi się skraca :( Zalecenia: leki i odpoczynek a jeśli w ciągu 2 tyg nie będzie poprawy to wtedy położy mnie do szpitala;(
Z dobrych wieści - dzidzia śliczna, cudnie się ruszała i...chyba będzie dziewucha:)
Witaj w klubie.
Mi też się szyjka skraca i dlatego leżę .
Odpoczywaj,leż ,nie dźwigaj i najważniejsze nie podnoś rąk do góry,jak najmniej chodź po schodach,jedz lekkostrawne jedzenie by nie było kłopotów z wypróżnianiem.Odpada też spanie z rękami pod głową.:sorry:
Jeśli jest w miarę mało skrócona to przy dużej ilości "lekkiego" życia (czytaj leżenia) ona ponownie wróci do pierwotnej postaci.
Można założyć też szew okrężny,pessar lub krążek by zapobiec dalszemu rozwieraniu ,ale o tym decyduje lekarz .
Nie wolno korzystać z publicznych toalet,basenów ,a nawet niewskazane wspólne ręczniki w domu,ponieważ każdy ma inne bakterie.:baffled::baffled:
Po prostu kochana musisz na siebie 2 x tak uważać ,a wszystko będzie dobrze.
U majówek wszystko musi być dobrze i wszystkie urodzimy w terminie.
Głowa do góry z tym da się żyć !!! :tak::tak::-):-):-)
 
Jestem po wizycie , wszystko ok z badania ręcznego wywnioskował nie prześwietlał brzucha:-D USG Nie robi co wizytę gdyż u siebie nie ma w gabinecie aparatu do USG , nastepna wizyta przed swietami a USG na początku stycznia wtedy bedzie ok 20 tydzien.
To super.
Z badania ręcznego dobry gin pozna czy prawidłowo macica się rozrasta ,a po tym można stwierdzić ,że dziecko rośnie czyli rozwija się .
Wielu lekarzy ,którzy prowadzą ciąże na NFZ robi tylko 3 USG w ciągu całej ciąży ,bo tyle tak naprawdę powinno się robić .
Pozostałe podglądanie malucha to tylko dla świętego spokoju ;-);-)
 
Bylam na "er" caly dzien.Spuchnieta szczeka,wpierw podejrzenia o szok anafilaktczyny po zazyciu zelaza,a potem sie okazuje,ze albo osemka sie zaczela sie "psuc",albo dzisiejszymi porannymi wymiotami "zwichnelam" ja.Bez rtg,moga tylko gdybac.Jutro mam ponowna wizyte.
Z ciaza jest ok,Leo rosnie zdrowy i ciezki(wazy przeszlo 180g),ale ja przez rozne problemy mam dokument,ze ciaza jest zagrozona i cc bede miala na 100% przy moich dolegliwosciach.
Na szczescie na razie jestem w domu,bo nie ma miejsca w szpitalu.Co dalej zobaczymy w polowie grudnia,po wyleczeniu antybiotykami i innym zestawie zelaza,oraz jak ciaza bedzie starsza.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Agushka, gratki za dziewczynkę:-D, odpoczywaj i się nie przemęczaj!

Fiore, biedactwo:shocked2:.zwichnęłaś się?straszne... wszystko będzie dobrze, jesteś dzielna. Widzę, że u Ciebie będzie chłopak? Leo? gdzieś coś przeoczyłam. gratuluję!
 
Do góry