fiore
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Wrzesień 2011
- Postów
- 1 902
Martaik kawa i cola w ciazy sa zabronione.I wcale nie podnosza cisnienia.Moge Ci cos poradzic na ta dolegliwosc w ciazy,bo bylam dzis u mojego gina(w koncu do niego pojechalismy,a nie do domowego).
Ja nie mam zadnych schodow do wchodzenia,ale mialam wczoraj taki oddech jakbym faktycznie sie nameczyla ich robieniem.Czesto mam omdlenia,przez to musze odpoczywac.Zeszly czwartek chyba byl najgorszym dniem,bo nie moglam nawet na nogach stac i zemdlalam na lezaco,w czasie badana na o.d.Przez to musialam zostac na obserwacji.
Przechodzac do tematu.Ja mam powiekszajac sie anemie,ale mialam ja zawsze.Co dziwne,w ciazy z V mialam super wyniki krwi i 0 anemi(choc mialam inne problemy),a teraz co chwile jest wynik gorszy.Dostalam podwojne zelazo i inne witaminy,bo nie moge brac normalnych witamin dla mam(np.multicentrum),gdyz maja w skladzie zelatyne(nie przyswajam protein pochodzenia zwierzecego-stad jestem wegetarianka).
Same omdlenia w ciazy sa zjawiskiem normalnym,poniewaz nasz organizm ma teraz wieksze zapotrzebowanie na tlen,ale nasze pluca musza sie do tego przyzwyczaic.Dostalam "slowne skierowanie" na joge dla ciezarnych.Pomagaja uczyc sie oddychac oraz rozciagac,przygotowujac sie do porodu.Jak sie poczuje lepiej,jezeli znajde blisko jakas szkole jogi to sie zapisze(chociaz ja tez bede miala cc).
Oprocz tego lekarz,poradzil mi jesc snacki energetyczne,ponoc nie sa dobre,ale przynajmniej dostarcze jakis kalorii organizmowi.
I ODPOCZYWAC...chcialabym ja zobaczyc lekarza odpoczywajacego,majacego w domu 19msc "zywe srebro" ;-)
Konczac,Martaik jezeli czujesz sie slabo,szybko kladz sie gdziekolwiek i nogi w gore(np.na poduszke).Moze sie zdarzy,ze zemdlejsz,wiec jak tylko poczujesz sie na silach,wolaj o pomoc-tylko sie nie martw tym(slowa mojego gina),to sa normalne sprawy ciazowe,chociaz nie przyjemne.No i kontrola krwi,pod wzgledem anemii-czy aby zelaza nie brakuje.Nie mowiac o tych cwiczeniach oddechowych.
Powodzenia i glowa do gory,bedzie lepiej :-)
Ja nie mam zadnych schodow do wchodzenia,ale mialam wczoraj taki oddech jakbym faktycznie sie nameczyla ich robieniem.Czesto mam omdlenia,przez to musze odpoczywac.Zeszly czwartek chyba byl najgorszym dniem,bo nie moglam nawet na nogach stac i zemdlalam na lezaco,w czasie badana na o.d.Przez to musialam zostac na obserwacji.
Przechodzac do tematu.Ja mam powiekszajac sie anemie,ale mialam ja zawsze.Co dziwne,w ciazy z V mialam super wyniki krwi i 0 anemi(choc mialam inne problemy),a teraz co chwile jest wynik gorszy.Dostalam podwojne zelazo i inne witaminy,bo nie moge brac normalnych witamin dla mam(np.multicentrum),gdyz maja w skladzie zelatyne(nie przyswajam protein pochodzenia zwierzecego-stad jestem wegetarianka).
Same omdlenia w ciazy sa zjawiskiem normalnym,poniewaz nasz organizm ma teraz wieksze zapotrzebowanie na tlen,ale nasze pluca musza sie do tego przyzwyczaic.Dostalam "slowne skierowanie" na joge dla ciezarnych.Pomagaja uczyc sie oddychac oraz rozciagac,przygotowujac sie do porodu.Jak sie poczuje lepiej,jezeli znajde blisko jakas szkole jogi to sie zapisze(chociaz ja tez bede miala cc).
Oprocz tego lekarz,poradzil mi jesc snacki energetyczne,ponoc nie sa dobre,ale przynajmniej dostarcze jakis kalorii organizmowi.
I ODPOCZYWAC...chcialabym ja zobaczyc lekarza odpoczywajacego,majacego w domu 19msc "zywe srebro" ;-)
Konczac,Martaik jezeli czujesz sie slabo,szybko kladz sie gdziekolwiek i nogi w gore(np.na poduszke).Moze sie zdarzy,ze zemdlejsz,wiec jak tylko poczujesz sie na silach,wolaj o pomoc-tylko sie nie martw tym(slowa mojego gina),to sa normalne sprawy ciazowe,chociaz nie przyjemne.No i kontrola krwi,pod wzgledem anemii-czy aby zelaza nie brakuje.Nie mowiac o tych cwiczeniach oddechowych.
Powodzenia i glowa do gory,bedzie lepiej :-)
Ostatnia edycja: