Na szczescie nie musialam zostac w szpitalu przynajmniej dzisiaj.Mialam ktg i wyszly te skurcze ale takie slabe.Podobno ze wzgledu na moja drobna budowe ciala i malutki brzuch mala glowka cisnie sie do wyjscia i stad te skurcze.Szyjke mam zamknieta ale wyczuwalna glowka dziecka.Dostalam tabletki rozkurczowe i jutro mam sie udac do mojego gina.Mam bardzo podwyzszone leukocyty co mnie martwi bo niewiem czy to od mojej anemii czy cos nowego sie przyplatalo.Jedyna pociecha ze serduszko malej bije jak to polozna powiedziala na 220 % czyli idealnie.
Mam nadzieje ze jutro dostane sie do mojego lekarza bo on lubi se urlopy robic.
Niemniej dziekuje za kciuki i prosze o dalsze a za reszte cierpiacych tez trzymam kciuki bo najgorsza jest ta niepewnosc czy wszystko jest ok.Strasznie podoba mi sie ta klinika ktora wybralam do porodu i musze dotrwac w 2paku do 36 tygodnia bo inaczej bede musiala do innej jechac z oddzialem dla wczesniakow,a tego bysmy nie chcialy!
Mam nadzieje ze jutro dostane sie do mojego lekarza bo on lubi se urlopy robic.
Niemniej dziekuje za kciuki i prosze o dalsze a za reszte cierpiacych tez trzymam kciuki bo najgorsza jest ta niepewnosc czy wszystko jest ok.Strasznie podoba mi sie ta klinika ktora wybralam do porodu i musze dotrwac w 2paku do 36 tygodnia bo inaczej bede musiala do innej jechac z oddzialem dla wczesniakow,a tego bysmy nie chcialy!