reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Co potrafi Twój 3-latek?

reklama
Cześć :)

mój trzylatek potrafi:
- rozróżnić kolory
- które zwierzątko w jakim domku mieszka
- bezbłędnie liczy do 5 potem już mu się myli. Nie mówię tutaj o powiedzeniu cyferem od 1 do 10 tylko o faktycznym liczeniu elementów...w przypadku Mateusza głównie liczy pieniądze w skarbonce :)
- układa proste puzzle... jak jest 20 elementów to już mu trzeba czasami podpowiadać.
- gra w memory...ma super pamięć i proste gry planszowe.
- uczymy się czytam proste wyrazy sylabami...całkiem nieźle mu idzie ( ma mu to pomóc w nauce mówienia ponieważ ma opóźniony rozwój mowy).
- rozróżnia figury geometryczne
- składa proste bryły z klocków
- załatwia się sam w ubikacji
- ładnie je posiłki
- cały się rozbiera
- powoli bo powoli ale się ubierze.

głównym hobby jest rysowanie i wszelkie inne zajęcia artystyczne. Cały dzien mógłby malowac farbami albo rysowac cos kredkami. Naszą zmorą jest mówienie, ale cały czas ćwiczymy i zawsze troche do przodu.


Sylwia - ja mu nie pozwalam grać na komputerze i długo nie pozwolę. Myślę ze na 5- latek kupie mu jakąs gre edukacyjna na komputer.
 
Moja corka ma 2 lata 8 miesiecy i od dobrych 3 miesiecy umie
-sama jesc roznego rodzaju posilki
-sama myje raczki
-umie liczyc do 10iu
-potrafi powiedziec ze 4 wierszyki
-spiewa ladnie piosenki(najbardziej lubi My jestesmy krasnoludki)
teraz jest na etapie SAMA i sama sie rozbiera,ubiera,chce siadac sama na sedes,zaczyna sie sama kapac.
Jestem z niej naprawde dumna:-)
 
Agamir nie wiem generalnie o co chodzi z tym psychologiem i u jakiego byłaś, ale moja córka potrafi ułozyć sama puzzle ze 100 elemntów bez pomocy i z pomocą ułoży 160 elementów. Dziwne i niewiarygodne co? A jednak. Okazuje się, że niektóre dzieci są bardziej rozwinięte manualnie od innych. Nie rozumiem po co chodzisz do psychologa z wydrukami. Z całym szacunkiem, ale wydaje mi się to co najmniej dziwne, choćby ktoś mi tu napisał, że dziecko samo nastawia pralkę i układa alfabetycznie książki, to sorry ale nie poszłabym z tym aby sprawdził prawdziwość tezy z FORUM DLA MAM. Nie rozumiem nawet jeśli ktoś tu kłamie to trzeba naprawdę mieć za dużo czasu aby sprawdzać to u psychologa... Aż się odechciewa pisać
 
Matosia a nie pomyslalas ze Agamir moze chodzic regularnie do psychologa z dzieckiem?nie chodzi o to ze ktos leci z wydrukami bo mu sie cos na forum nie spodoba....i szczerze mowiac to jakbym sama chodzila to tez bym sie przy okazji zapytala czy to jest normalne bo moje dziecko nie potrafi polowy z tego co pisze czesc mam tutaj...dla wlasnego spokoju czy z moim dzieckiem wszystko jest w porzadku skoro inne potrafia duzo wiecej
 
Witam drogie mamy. chcialam sie wypowiedziec na ten temat. moja chrzesnica ma teraz 3 latka i potrafi naprawde duzo!
agamir nie zgadzam sie z tym co piszesz absolutnie! to co powie psycholog czy neurolog jest dla ciebie niepodwazalne? jezeli z dzieckiem duzo sie pracuje, uczy, czyta ksiazki to jest to przeciez mozliwe. dlaczego takie mamy nie daja dzieci do szkoly wczesniej? po pierwsze..mlodsze dzieci nie maja lekko idac do jednej klasy ze straszymi. po drugie dlaczego zabierac dziecku dziecinstwo? uwielbiam mamy dla których to co powie lekarz jest jak biblia!

Oczywiscie moze i sa tu mamy ktore specjalnie beda pisaly ze jej dziecko jest nadzwyczaj uzdolnione ale jaki maja w tym cel to ja nie wiem? przeciez i tak jej nie znam,nie spotkam jej na ulicy zeby powiedziec"ty zobacz to ta ktorej dziecko tak duzo umie, ciekawe czy to prawda", mam to gdzies.

Nie uwazam tez zeby moja chrzesnica bylo mniej kochana czy nieszczesliwa.

matosia- zgadzam się z toba w 100%.
 
reklama
Moja córka ma 3 lata i 4 miesiące.
Od dłuższego już czasu potrafi:
- sama się rozebrać i ubrać (łącznie z majtkami);
- układać puzzle 60 - elementowe (bez pomocy)
- liczyć po angielsku do 10 -ciu, po polsku - do 20 -stu (ale po 10 - tce, już z pomocą);
- zna kolory i po angielsku i po polsku;
- umie ok. 40 słów po angielsku (łącznie z tłumaczeniami na polski).

Do puzzli 60-elementowych doszła w ciągu miesiąca. Jeszcze miesiąc temu nie umiała nawet 3-elementowych;-))..
Zaisteresowała się takimi 15 elementowymi, choć począkowo szło jej opornie. Kupiłam jej jednak kolejne zestawy i po jakimś czasie układała już z zamkniętymi oczami;-). Przeszłyśmy dalej - do 30-elementowych. Znowu kupiłam jej parę zestawów. Kiedy układała je już wystarczająco szybko - przeszliśmy do 60-elementowych. Początkowo musiałam jej pomagać, ale teraz znowu - układa je sama. Mam jeszcze w zanadrzu 2 zestawy, a potem znowu przejdziemy krok dalej.
A jeszcze miesiąc temu też bym nie uwierzyła, że 3 - letnie dziecko może układać puzzle 60-elementowe, ale jednak..UMIE! Odpowiednio "podane", krok po kroczku - najpierw mało elementów, a potem coraz więcej i więcej. Ale podstawa - musi to lubieć!

Angielskiego też uczy się króciutko..
Jakieś 2 - miesiące temu kupiłam jej całą serię Baby Beatles. Puszczałam na okrągło i tłumaczyłam..Choć niewiele tego było. Po miesiącu znała już wszystkie piosenki, a także wiedziała co oznaczają poszczególne słowa, gdy ją pytałam - np. wiedziała jak jest - szukać, płakać, tańczyć. Kupiłam jej więc drugą serię - Yellow House English.
Widzę, że i to na nią "działa"!!Powtarza, śpiewa..zna słowa, których używa mała Zenia..
W przeciągu 2 miesięcy moja córka poznała naprawdę wiele słów - sama dokładnie nie wiem ile..Bo tego po prostu nie da się policzyć!

Teraz rozumiem, że..3 -latek jest w stanie naprawdę wiele się nauczyć! Trzeba go tylko..uczyć! (albo inaczej..STYMULOWAĆ!)
 
Do góry