O Lilonko niestety tarczyca jest przypadłością dotykającą co raz większę rzesze ludzi i niestety ma wpływ na płodność. Ja przy badaniach w czasie starań o dzidziusia dowiedziałam się że mam niedoczynność miałam wtedy TSH 4, zaczęłam brac leki i udało mi się zbić do 1,3 moja endokrynolog mówiła że idealne jest między 0,7-1,5. Myslę że u ciebie jest troche za niskie to znaczy tarczyca wydala zbyt duzo hormonu, ale koniecznie skonsultowałabym z lekarzem najlepiej endokrynologiem. Byc może taka Twoja natura
Zbyt duże TSH skoleji też może byc niebezpieczne i ja boję się bardziej tego. Bo w czasie ciąży nasze maleństwo korzytsa z tego hormonu również i stąd mogą być niedobory, do których nie można dopuszczać.
Nie martw się słonko i postaraj się w poniedziałek skonsultowac to z lekarzem. Napewno prze zte kilka dni nie obnizy się znowu i pamietaj tarczyce można leczyć tylko suplementuje się hormonem tarczycowym,tylko ja nie wiem dokładnie jak to jest gdy TSH jest zbyt niskie, ja jak miałam raz 0,9 to kazali mi zmniejszyc dawkę Euthyroxu. Ale wiesz co skoro jesteś w PL, to spokojnie lekarz pierwszego kontaktu może to ocenić, może zadzwoń do przychodni.
A ja się dalej denerwuje że 12 tydzien powoli się kończy a ja brzuszek praktycznie znikomy, przytyłam tylko 1-1,5 kg