reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

In vitro 2024

reklama
Hej dziewczyny. Piszę tu pierwszy raz jestem już po 6 nieudanych inseminacji i po transferze 22 lipca zrobiłam beta Hcg z krwi i nic z tego. Lekarz kazał mi odstawić leki i czekać
Cześć Marzena, trzymaj się w tym wszystkim!
brałaś neoparin lub clexane and po transferze? Mi lekarz zalecił do tego accard od dziś (4 tydzień 5 dzień)
Czy badałaś sobie hormony tarczycy?
 
Cześć dziewczyny 😀

W czwartek byłam na USG potwierdzić ciążę 6+3, wtedy było. Serduszko już biło 🫣 byłam mile zaskoczona, ponieważ codziennie się stresuję, czy wszystko dobrze, przez pobolewający brzuch. Miałam wcześniej hiperstymulacje, gdzie brzuch miałam jak balon dostałam leki i wróciło wszystko do normy, ale jajniki wciąż powiększone i zostało jeszcze trochę płynu, stąd mogę odczuwać ból.
To była ostatnia wizyta w klince, ponieważ tam nie prowadzą ciąż.

Chcę chodzić na wizyty na NFZ i prywatnie.
Kolejna wizyta na NFZ 6.09.2024, a prywatnie 23.09.2024.

Moje pytanie do dziewczyn po in vitro, czy mowiłyście swojemu lekarzowi prowadzącemu, że ciąża jest z in vitro? Czy to jest bardzo istotne?
 
Cześć dziewczyny 😀

W czwartek byłam na USG potwierdzić ciążę 6+3, wtedy było. Serduszko już biło 🫣 byłam mile zaskoczona, ponieważ codziennie się stresuję, czy wszystko dobrze, przez pobolewający brzuch. Miałam wcześniej hiperstymulacje, gdzie brzuch miałam jak balon dostałam leki i wróciło wszystko do normy, ale jajniki wciąż powiększone i zostało jeszcze trochę płynu, stąd mogę odczuwać ból.
To była ostatnia wizyta w klince, ponieważ tam nie prowadzą ciąż.

Chcę chodzić na wizyty na NFZ i prywatnie.
Kolejna wizyta na NFZ 6.09.2024, a prywatnie 23.09.2024.

Moje pytanie do dziewczyn po in vitro, czy mowiłyście swojemu lekarzowi prowadzącemu, że ciąża jest z in vitro? Czy to jest bardzo istotne?
Tak, mówiłam, zresztą lekarz już od miesięcy o tym wiedział. W przypadku mrożonego transferu może to np. mieć swoje znaczenie przy obliczaniu ryzyka (mama bywa starsza od swojego zarodka...). Podobnie przy określaniu wieku ciąży - jeśli jest dużo młodsza wg USG, można wywnioskować, że coś jest nie tak, bo w przypadku IVF nie ma mowy o opóźnionej owulacji na przykład.
Ale tak poza tym to nie miało to znaczenia już po USG datującym, czyli takim jak Twoje.
 
Ostatnia edycja:
Tak, mówiłam, zresztą lekarz już od miesięcy o tym wiedział. W przypadku mrożonego transferu może to np. mieć swoje znaczenie przy obliczaniu ryzyka (mama bywa starsza od swojego zarodka...). Podobnie przy określaniu wieku ciąży - jeśli jest dużo młodsza wg USG, można wywnioskować, że coś jest nie tak, bo w przypadku IVF niema mowy o opóźnionej owulacji na przykład.
Ale tak poza tym to nie miało to znaczenia już po USG datującym, czyli takim jak Twoje.
No według miesiączki na wizycie wychodziło 6+2, ale według punkcji 6+3. Więc tylko dzień różnicy. :)
 
Hej , jestem po 2ch nie udanych badaniach seminacjach a 3 nam odmówili z powodu kiepskiej jakości nasienia. We wrześniu będziemy mieć badania na odporność immunologiczna. W październiku będzie umówienie wyników i przygotowanie się do do in vitro . U mnie na razie z wszystkich badań wyniki ok. Nigdy nie byłam w ciąży , wiek 36 lat . Na samą myśl jak to będzie to się martwię . Cykle mam naturalne do 28-29 dni i 11-12 dnia cyklu zawsze pęcherzyk około 20 mm . Najbardziej mnie martwi to 1 podejście . Czy któraś z was mogłaby opisać na cyklu naturalnym jak wyglądały te pierwsze wizyty i ile to ogólnie trwało i jak to pogodziłyście z pracą ???
 
reklama
Hej , jestem po 2ch nie udanych badaniach seminacjach a 3 nam odmówili z powodu kiepskiej jakości nasienia. We wrześniu będziemy mieć badania na odporność immunologiczna. W październiku będzie umówienie wyników i przygotowanie się do do in vitro . U mnie na razie z wszystkich badań wyniki ok. Nigdy nie byłam w ciąży , wiek 36 lat . Na samą myśl jak to będzie to się martwię . Cykle mam naturalne do 28-29 dni i 11-12 dnia cyklu zawsze pęcherzyk około 20 mm . Najbardziej mnie martwi to 1 podejście . Czy któraś z was mogłaby opisać na cyklu naturalnym jak wyglądały te pierwsze wizyty i ile to ogólnie trwało i jak to pogodziłyście z pracą ???
 
Do góry