karamel1981
Aktywna w BB
Zosia- mam takie same odczucia co do nastawiena Brytyjczyków. Dla nich to norma. Dla mnie już egz. Zanim zdecydowaliśmy sie na ivf,to bardzo dużo rozmawialiśmy,bo oboje jesteśmy praktykujacymi katolikami. Ale dopóki ktoś nie przeżył tego co my,będzie opowiadał farmazony. Na pewno nikt nie może sie dowiedzieć tam skąd pochodzę,jest o bardzo mała,zasciankowa miejscowość. Do końca życia pokazywaliby palcem na moje dziecko. Ludzi najpierw trzeba wyedukowac w tym temacie,bo dla nich jest to szatanski wymysł-niestety.
A powiedzcie mi moje drogie,czy bierzecie jakieś witaminy? Ja sama nie wiem czy zażywać,chociaż już kupiłam zestaw. Trochę obawiam sie chemii.
A powiedzcie mi moje drogie,czy bierzecie jakieś witaminy? Ja sama nie wiem czy zażywać,chociaż już kupiłam zestaw. Trochę obawiam sie chemii.