No to ciekawa jestem po kim faktycznie ta Miśka poszła.Ja o dziwo podeszlam mega spokojnie.Tylko sie wkurzalam ze tak pozno,w sumie jakos przed 3 urodzinami jakos.A inne dzieci tak wczesnie i to mnie denerwowalo ale ze np.zdarzyl9 jej soe chwile jak pytalam chcesz sisi a ona ze nie i lup siku na dywan to juz mnie nie wkurzalo po prostu przeczekalam i teraz nawet na placu zabaw mowi ze chce siku.Moze Kajto nie jest gotowy jeszcze i juz.
A dodam ze ja tez choleryk
Dżony chyba nie jest gotowy... Właśnie latał po podwórku bez pampera i poszedł go garażu zrobic kupę.... A mój pies to zjadł...
Jprdl