4 dzieci . Trochę sporo, ale dasz radę . Opłacone trzeba braćMyśl kochana myśl, ja też mam jeszcze dwa chyba rok musisz odczekać tak?
„starszy” kaszojad tylko mowi MNIAM
MNIAM i wszystko wsuwa juz zaraz kasze odejdą w niepamięć
Ja mam tu w okolicy sporo mamuś z 2 z takim odstępem. Dają radę i nie wyglądają jak bezdomne (matki ofkors) oczywiście komfort bylby wiekszy jakby sie mialo 10 lat na duze odstepy ale sie nie ma (ja)
Chyba rok muszę czekać ale nie dam sobie rady z dwójką taka mała różnica wieku. Mieszkam na 3 bez winy, bylibyśmy uwiazani w domu A ja z tych co spacerują . Z małym codziennie robimy kilometry i zbieramy kroki .
Musi zacząć conajmniej chodzić ten mój mały smród i wtedy będziemy myśleć. Chociaż biorąc pod uwagę, że ten mój obecny jest z 7 transferu , drugie dziecko z ostatniego Mrozaka to jak wygrana w totolotka.